Kobieta i motocykl

[cebe450]

Uwierzymy, jak zobaczymy Cię na zdjęciach. :icon_eek:

 

 

:notworthy: :icon_razz: :biggrin: No i wreszcie dotarliśmy do sedna sprawy !!!! :) :biggrin: :cool:

 

A tak przy okazju to dawaj Fidel juz ten nowy wątek , bo jakoś nudno się zrobiło i monotematycznie .

I jeszcze od feministek wyzywają tfu!!!!!!!

:) :) :)

[Madzik]

No, ale miało być na obcasach i w kusej spódniczce...

 

 

heeee jak szybko sprawdziles.....a tu zonk..... :notworthy: szczerze mowiac takich nie mam ale jak zrobie to spacjalnie do Ciebie napisze :icon_eek:

 

:icon_razz: :biggrin: :) No i wreszcie dotarliśmy do sedna sprawy !!!! :biggrin:

 

A tak przy okazju to dawaj Fidel juz ten nowy wątek , bo jakoś nudno się zrobiło i monotematycznie .

I jeszcze od feministek wyzywają tfu!!!!!!!

:cool: :) :)

 

 

co prawda to prawda trzeba cos nowego wrzucic ,cos co znow rozpeta burze..... :) Byla juz kobieta jako matka ,jako fatalny kierowca niemajacy sily podniesc motocykla,byl tez temat ze kobieta "na sportowym motocyklu wyglada zalosnie" itp A CO TERAZ????????????????

Edytowane 18 Września 2006 przez Madzik

[adu]

a z panami którzy chcą być piękniejsi jest jak z paniami które chcą udowadniać wyższość ich płci - dają ludziom radość :)

Dzulu skad ty bierzesz takie wywody??? Ciekawa jestem czy potrafisz to zargumentowac??? Ktora to chce niby udowadniac nad Toba wyzszosc? Bo ja nie znam takiej kobitki :biggrin: Chyba, ze nie jestes facetem :icon_razz:

To bylo ukasliwe, ale w pozytywnym znaczeniu tego slowa :notworthy:

[Vatzeque]

Ja, gdy widzę Wasze posty to stwierdzam, że z ortografii lepsi są faceci niż kobiety.

Nie gwałćcie języka polskiego!

Edytowane 18 Września 2006 przez Vatzeque

[Gość Visuz]

Nie bądź taki drobiazgowy, Wacek. :notworthy:

[bartic]

heheh... drobiazgowy wacek :notworthy: nie ma czego się chwytać, to chwyta się czegokolwiek :icon_razz: :biggrin:

[Dzulu]

Dzulu skad ty bierzesz takie wywody???

hmn... czy ja napisałem gdziekolwiek, że któraś z was chce to robić???

napisałem tylko, że facet u kosmetyczki robiący paznokcie wyglada równie śmiesznie (żeby nie napisać ŻAŁOŚNIE) jak kobitka, która stara się udowodnić, że jest mucho... zero nawiązań do was - tylko ogólny fakt

 

... i kiedy wreszcie przestaniecie porównywać obie płci - obie należą do różnych kategorii i chyba bez sensu są teksty typu: pani XXX była 3. gdzieś tam , a pan YYY uprał 2 koszule i jedna nawet się nie skurczyła...

[Vatzeque]

Visuz sza! Chcę maDZIKA sprowokować :notworthy:

[gr3g]

nawet przykład jednej KOBIETY KTÓRA ODNOŚI SUKCESY W SPORTACH MOTOROWYCH NIC NIE WNOŚI DLATEGO ŻE JEST TO WŁAŚNIE TEN MAŁY % OGÓŁU KOBIET .Jeszcze raz powtarzam moje pytanie -

Ilu znacie facetów dobrze jeżdżących

a ile kobiet dobrze jeżdżących ??

[/b] :icon_razz: :notworthy: przewyższają facetów umiejętnościami ale o OGÓŁ

 

hmm, aby podjesc do tematu slusznie to nie ile - a ile procent z tych jezdzacych jedzi dobrze a ile zle.

Samo ile nic nie daje bo jak sam zauwazyles - grupa reprezetatywna kobiet do badania jest duzo mniejsza.

 

Ale jezeli porownam ilosc kobiet ktore jezdza na motorach i jezdza zle, z iloscia facetow .. to kobiety wypadaja o niebo lepiej...

 

 

 

 

:) :biggrin: :cool:

A w jakim sporcie dominują kobiety?? chyba w kobiecym :) ... nie żebym miał coś do kobiet, ale faktem jest że nie zostałyście stworzone do rywalizacji tylko do wychowania potomstwa i od dawien dawna mężczyzna latał z kijkiem i ubijał mięsko na obiad :) stąd się wziąła rywalizacja - kto miał lepszy sprzęt i większe umiejętności miał więcej kotletów dla dobrze wychowanych ( przez mamusie !! ) dzieciaków.

 

Kobiety - tak :)

Feministki - nie :biggrin:

 

Kto ma teraz dzieci wychować?? Potem się dziwicie, że jest jak jest - patrz wicepremier Andrew i gromadka źle wychowanych dzieciaków na wiejskiej...

 

Kobiety -tak, feministki - nie... to jedyne z czym sie zgodze

 

 

 

To i racja! Zgadzam sie z powyzsza wypowiedzia Dzula. Kobieta po to jest by wychowywac dzieci, stworzyc cieplo domowe, opiekowac sie swym mezczyzna.....

 

Hmmm, mysle ze 100 lat temu tekst bylby nadzwyczaj aktualny. Dzisiaj, w moim odczuciu juz nie.

Oczywiscie ze biologicznie to kobieta rodzi dzieci, oczywiscie ze powinna odegrac wazna role w zyciu malego dziecka.

 

Ale ma takie samo prawo do spelniania swoich marzen i pragnien !!!

Ma prawo do tego aby czerpac satysfakcje z pracy, ma prawo pojsc do kine - teatru czy jezdzic na motorze !!!

 

Co do opieki.. tak samo facet powinien opiekowac sie kobieta jak i ona nim, tak samo on ma prawo do satysfakcji z sexu jak i ona - ludziska, czasy kiedy kobiety mialy lancuch w kuchni juz dawno minely i dziwie sie ze na dzien dzisiejszy sa jeszcze Panie ktore akceptuja takie traktowanie.

 

pozdr.

 

g

[Madzik]

Zgadzam sie z kolega bez 2 zdan....a co do tych kobiet ,ktore godza sie na takie traktowanie,to powiem tylko tyle ze po prostu nie maja wlasnego zdania,sa zdominowane przez mezow i zyja juz sobie tak,bo tak moze jest im najlatwiej,siedzac cicho robiac swoje....

Edytowane 19 Września 2006 przez Madzik

[Gusto]

Drogie Panie, wiecej dystansu, nie dajcie sie tak latwo prowokowac :notworthy:

 

Jest oczywistym faktem, ze mezczyzna (przynajmniej wiekszosc) nie jest w stanie zrozumiec postaw i motywacji kobiety gdyz ocenia rzeczywistosc przez pryzmat swojej psychiki, czyli w glownej mierze rywalizacji i wspolzawodnictwa. W szczegolnosci mezczyzna w obecnosci silnej psychicznie i emocjonalnie kobiety uruchamia mechanizmy, o ktorych wczesniej byla mowa, traktujac ja jako przeciwnika, z ktorym trzeba konkurowac. Mezczyzna automatycznie wiec przepysuje takiej kobiecie cechy meskie, a wiec rowniez wspolzawodnictwo, co oczywiscie wcale nie musi byc zgodne z rzeczywistoscia. W psychologii nazywa sie to projekcja. Mezczyzna "projektuje" swoja osobowosc na innych i oczekuje, ze tak wlasnie beda sie zachowywac.

 

Nie musze chyba mowic, ze mechanizm ten nie jest ograniczony do plci meskiej :icon_razz:

 

Jest takie stare powiedzenie: "cenie Ciebie wedlug siebie...". Nie robmy tak, prowadzi to tylko do ukrytych animozji i tworzenia blednych (bo w koncu jakich innych) stereotypow.

 

P.S. Propozycje na nowe tematy (uwaga! z przymruzeniem oka, zeby nie bylo) :biggrin: :)

- kobitki to plotkary, geba im sie nie zamyka :biggrin:

- kobitki to nieszczere i nieprzewidywalne stworzenia (jak kociaki) :cool:

- kobitki mysla tylko o rodzeniu dzieci i niczym wiecej :)

 

Itp. typowo "forumowe" idee :)

[Madzik]

podoba mi sie ten :notworthy: -----> "kobitki to nieszczere i nieprzewidywalne stworzenia (jak kociaki)",kto odda swoja 1 opinie?????????

[yoss]

Aha słyszałem, ze za duzą ilośc postów jest przejażdzka na motorze(sprzęcie) Yossa :icon_razz:

 

hehehe, na sprzęcie yossa to tylko koleżanki mają szansę się przejechać. :notworthy:

[Vatzeque]

hehehe, na sprzęcie yossa to tylko koleżanki mają szansę się przejechać. :notworthy:

OBECNA

[Fidel5]

OBECNA

no to sie robi goraco :icon_razz:

 

podoba mi sie ten ;) -----> "kobitki to nieszczere i nieprzewidywalne stworzenia (jak kociaki)",kto odda swoja 1 opinie?????????

i jeszcze jak mruczą to jest extra :notworthy:

 

:biggrin: :) :biggrin: No i wreszcie dotarliśmy do sedna sprawy !!!! :cool: :) :)

 

A tak przy okazju to dawaj Fidel juz ten nowy wątek , bo jakoś nudno się zrobiło i monotematycznie .

I jeszcze od feministek wyzywają tfu!!!!!!!

:)

troche sie boję z tym nowym wątkiem, ba jak sie okaże gorszy...... ale chyba mnie nie opuścicie w potrzebie dziewczyny :icon_eek: