adu Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 A temat podstawowy (góry) upadł, temat drugi(piwo w zimie w knajpie) upadł, Wcale nie upadl! Polaczymy ten wypad w gory z wieczornym piwkiem grzanym w knajpie :buttrock: A jak nie, to sami sie wybierzemy na jakas gorke w poblizu Warszawy i napijemy sie browarrrrra :icon_mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoss Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 oj Yoski i Madziki rozciagacie temat jak stare gacie z gumka ze stomilu.A temat podstawowy (góry) upadł, temat drugi(piwo w zimie w knajpie) upadł, Yoss jestesmy jak sam spomniałes w najlepszym wieku i dajesz sie wciagać w takie gadki :icon_mrgreen:a żaden temat nie upadł, tylko do zimy daleko, więc Madzik i ja podtrzymujemy ten wątek wysoko, żeby właśnie nie zginął gdzieś w starych wątkach zanim ta zima nadejdzie. a ktoś tu nam czat zarzucał :biggrin: Wcale nie upadl! Polaczymy ten wypad w gory z wieczornym piwkiem grzanym w knajpie :biggrin: A jak nie, to sami sie wybierzemy na jakas gorke w poblizu Warszawy i napijemy sie browarrrrra :buttrock:a właśnie, widzisz Fidel? raz zasiane ziarno na podatnym gruncie z czasem wykiełkuje :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzik Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 a żaden temat nie upadł, tylko do zimy daleko, więc Madzik i ja podtrzymujemy ten wątek wysoko, żeby właśnie nie zginął gdzieś w starych wątkach zanim ta zima nadejdzie. a ktoś tu nam czat zarzucał :clap: a właśnie, widzisz Fidel? raz zasiane ziarno na podatnym gruncie z czasem wykiełkuje :) Dokladnie tak!!!Jakos ostatnio wszyscy zaniedbali ten temat wiec staramy sie by jeszcze od czasu do czasu ktos tu zajzal....Nawet Ojciec temetu nasz Fidelek jakos zapomnial ,a przynajmniej juz sie tak nie stara :) trzeba zaczac myslec nad tym wyjazdem,ale musimy sie zebrac!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Visuz Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 Dokladnie tak!!!Jakos ostatnio wszyscy zaniedbali ten temat wiec staramy sie by jeszcze od czasu do czasu ktos tu zajzal.... Wątek napewno by odżył, gdybyś wreszcie zaprezentowała swoje zdjecie w szpilkach... :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zosienka Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 W ramach obijactwa przejrzałam kolejny temat z cyklu "PROWOKACJA". :clap: Już sama nazwa mówi za siebie "Kobieta i motocykl, toć to zgroza i korniki"- śmiać mi się chce jak czytam dwadzieścia-parę stron na których osobniki nastawione szowinistycznie leczą swoje kompleksy irytując tym samym moto-panie. Nie bardzo tylko rozumiem czemu którakolwiek z Was daje się jeszcze wciągać w tego typu "dyskusje"- raj dla pieniaczy, niedowartościowanych i spamerów ( do których notabene się zaliczam-dowód- piszę kolejnego nic nie wnoszącego posta :clap: ). Jak miło, że w końcowym etapie rozmowa zeszła na przyjemniejsze tory... :biggrin: Trochę więcej luzu-nic nikomu nie musimy udowadniać, do niczego przekonywać :clap: :) jak to ktoś niezbyt ładnie ujął..."opinia jest jak d**a - każdy ma własną" :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 Oj ZOsieńko, jedna z rzeczy których ty dalej looking for but haven't found jest najwyraźniej humor. ten post już jakieś 20 stron temu przestał być szownistyzny. Daj se na luz kobito....... :) Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 Madzik, jakiego motóra Ty masz? Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEVRE Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 podtrzymujemy ten wątek wysoko, żeby właśnie nie zginął gdzieś w starych wątkach zanim ta zima nadejdzie. a ktoś tu nam czat zarzucał :) :) Chciałam sie Was poradzić jak powinnam sie zachować ?? Zmęczona po całym dniu jechania na moto ( a miała być mała przejażdżka wyszło 500km) Szykując sie do wyjazdu z mojej stacji benzynowej, a mając już kask na głowie zauwazyłam wjezdzające BMW. Wysiadło z niej 3 gości którzy śmiali sie ze mnie i weszli do budynku - nagle jeden wybieka i krzyczy do mnie "hej laska przewież mnie". Dobiegając łapie mnie za ręke Nie ma słowa "prosze...", nie ma słowa "czy mogła byś...." Zrobiłam tylko mine, której i tak przecież nie widział. Wyrwałam ręke i odjechałam. Jadąc po drodze tak sie zastanawiałam czy powinnam zasadzić mu kopa, czy nauczyć kulturalnie- kultury. Dodam tylko, że tankując następnym razem pani kasjerka słyszała nabijającą sie rozmowe 3-ech gości "z faceta co wygląda jak baba na motorze i jeszcze te blond włosy" , sprostowała ich tok myślenia mówiąc ze to faktycznie jest kobieta. Naprawde nie wiem jak mam sie w takich sytuacjach zachować, nie mówiłam mężowi bo bym musiała sponsorować gościowi nowe zęby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEVRE Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 podtrzymujemy ten wątek wysoko, żeby właśnie nie zginął gdzieś w starych wątkach zanim ta zima nadejdzie. a ktoś tu nam czat zarzucał :) :) Chciałam sie Was poradzić jak powinnam sie zachować ?? Zmęczona po całym dniu jechania na moto ( a miała być mała przejażdżka wyszło 500km) Szykując sie do wyjazdu z mojej stacji benzynowej, a mając już kask na głowie zauwazyłam wjezdzające BMW. Wysiadło z niej 3 gości którzy śmiali sie ze mnie i weszli do budynku - nagle jeden wybieka i krzyczy do mnie "hej laska przewież mnie". Dobiegając łapie mnie za ręke Nie ma słowa "prosze...", nie ma słowa "czy mogła byś...." Zrobiłam tylko mine, której i tak przecież nie widział. Wyrwałam ręke i odjechałam. Jadąc po drodze tak sie zastanawiałam czy powinnam zasadzić mu kopa, czy nauczyć kulturalnie- kultury. Dodam tylko, że tankując następnym razem pani kasjerka słyszała nabijającą sie rozmowe 3-ech gości "z faceta co wygląda jak baba na motorze i jeszcze te blond włosy" , sprostowała ich tok myślenia mówiąc ze to faktycznie jest kobieta. Naprawde nie wiem jak mam sie w takich sytuacjach zachować, nie mówiłam mężowi bo bym musiała sponsorować gościowi nowe zęby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zosienka Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 Oj ZOsieńko, jedna z rzeczy których ty dalej looking for but haven't found jest najwyraźniej humor. ten post już jakieś 20 stron temu przestał być szownistyzny. Daj se na luz kobito....... :) Moje poczucie humoru ma się tak samo dobrze jak twoja umiejętność czytania ze zrozumieniem :biggrin: Pozdrawiam :) :clap: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aniaa Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 Witam :) Przede wszystkim...co Wy, niektórzy, z tym angielskim jęzorem tak szalejecie? polski język zbyt trudny? Temat kobieta na moto i odnośnie w samochodzie, to temat zawsze wdzięczny i powracający :) Ponoć kobieta dłużej się zastanawia....trudniej jej skoordynować ruchy...(prosty test: zapytaj swoją kobietę z nienacka, która ręka jest lewa, jak nie zareaguje natychmiast...no to kobieta typowa :clap: )Niestety, sama się denerwuję na "baby" na drodze, są niebezpieczne i nieprzewidywalne, chyba myślą o wszystkim tylko o nie o jeździe. Nie dziwię się ludziom i facetom ( hihi, żart), że wkurzają się na baby i blondyki :biggrin:Ale wiecie co, jestem kobietą, blondynką, kierowcą z doświadczeniem.... no tak dla podsumowania: mam dwa samochody, jeden motocykl.....sytuacja 1...jadę matizem....wszyscy ( faceci) mnie olewają, nędzny samochód, do tego baba i jeszcze blondynkasytuacja 2....jadę nissanem 200sx....wszyscy (faceci) mnie podziwiają, super samochód, do tego kobieta i jeszcze blondynka! sytauacja 3.....jadę motocyklem.......nikt mnie nie widzi, jestem bezpłciowa, strój, kask mnie ukrywa, nikt mnie będzie chołubił, ale już mnie nie lubią bo jestem na moto i tyle.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adu Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 Kobieta na motocyklu lub w samochodzie jest jak gwiazda na niebie. Ty ją widzisz, a ona Ciebie nie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 Kobieta na motocyklu lub w samochodzie jest jak gwiazda na niebie. Ty ją widzisz, a ona Ciebie nie :) Szkoda, że nie wszystkie są przynajmnej tak ładne jak gwiazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monia:) Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 "sytauacja 3.....jadę motocyklem.......nikt mnie nie widzi, jestem bezpłciowa, strój, kask mnie ukrywa, nikt mnie będzie chołubił, ale już mnie nie lubią bo jestem na moto i tyle...." Brawo, zgadzam sie z Toba :) lubię tę anonimowość na motocyklu... a najbardziej wkurzają mnie kierowcy "puszek", którzy koniecznie chcą się ścigać od świateł... tym bardziej, że widzą, że kobieta :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gusto Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 Tak zaspamowaliscie ten watek, ze az przybyla nam jedna forumowiczka :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi