KRYM 2006

[aker]

A w jakim okresie byliście ? jaki miesiąc?

 

ruszyliśmy 25.08 powrót 3.09

[Carioka]

ruszyliśmy 25.08 powrót 3.09

To tylko 9 dni, my chcemy śmignąć na 3 tygodnie, i zastanawiam się czy zacząć w sierpniu czy też całkowicie na wrzesień przesunąć wyjazd.

[dnieprw]

Moim zdaniem tylko wrzesien.Na pewno bedzie mniej ludzi i taniej,a pogoda tez ladna.Tylko nie wiadomo jak dojazd,choc ostatnimi laty jesien byla bardzo sloneczna.

[miro_N]

To tylko 9 dni, my chcemy śmignąć na 3 tygodnie, i zastanawiam się czy zacząć w sierpniu czy też całkowicie na wrzesień przesunąć wyjazd.

 

Carioka, to Ty nie planujesz wypadu, tylko chyba chcesz tam wyemigrować :icon_mrgreen:

Piekny plan, można dużo i na spokojnie zobaczyć. Przychylam się do opinii dnieprwa, wrzesień, to dobry termin. Ja w przyszłym roku nie planuję tak długich (terminowo) jednorazowych wypadów, ale jeśli daty zlotu w Tarnopolu będą podobne, jak teraz, to można byłoby pomyśleć o wspólnym początku podróży.

Jest temat, zobaczymy!

Pozdrawiam

Mirek

[aker]

3 tygodnie to wystarczający czas, żeby zrobić dłuższy powrót i przejechać przez Mołdawię, Rumunię, Węgry i Słowację. Powiem szczerze, że podczas powrotu tą samą drogą (a jest w zasadzie tylko jedna droga przez Ukrainę) można się z nudów pożygać :icon_mrgreen:

[Piocho]

3 tygodnie to wystarczający czas, żeby zrobić dłuższy powrót i przejechać przez Mołdawię, Rumunię, Węgry i Słowację. Powiem szczerze, że podczas powrotu tą samą drogą (a jest w zasadzie tylko jedna droga przez Ukrainę) można się z nudów pożygać :icon_mrgreen:

 

No nie przesadzaj. Ukraina to Ukraina - w srodku chyba wszedzie wyglada podobnie, a jak to robisz na raz to i tak ci wszystko jedno ;)

[Carioka]

Carioka, to Ty nie planujesz wypadu, tylko chyba chcesz tam wyemigrować :icon_mrgreen:

Piekny plan, można dużo i na spokojnie zobaczyć. Przychylam się do opinii dnieprwa, wrzesień, to dobry termin. Ja w przyszłym roku nie planuję tak długich (terminowo) jednorazowych wypadów, ale jeśli daty zlotu w Tarnopolu będą podobne, jak teraz, to można byłoby pomyśleć o wspólnym początku podróży.

Jest temat, zobaczymy!

Pozdrawiam

Mirek

Jak stwierdziłes jest temat, wiem że to cały rok jeszcze ale , na przykład urlopy u mnie w firmie planuje się w lutym a potem umarł w butach.

Dlatego ciągnę te wypytywanki bo teraz na bieżąco ludziki pamietają , jakie ceny , jaka pogoda a za rok zostaną w pamięci zupełnie inne rzeczy.