Skocz do zawartości

coś się dzieje, tylko nie wiem co i przedewszystkim - DLACZEGO?


Kilvov
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

coś się dzieje, tylko nie wiem co i przedewszystkim - DLACZEGO?

 

jadę sobie jakiś czas tak 110-120 (coby była jasność - temperatura jak najbardziej w porządeczku, a silnik jest niecałe 4tys. po remoncie), jak zawsze zjeżdzając z górki - najwyższy bieg i tyle gazu coby nie hamować silnikiem, a żeby rozpędzać się minimalnie i co się dzieje: coś zaczyna szarpać, pierwsza myśl, za mało gazu, no to odkręcam, a to dalej tak szarpie jakby ktoś otwierał i zamykał gaz. Przestraszyłem się, że to może zawór wariuje, więc się zatrzymuje, przegazowałem go do czerwonego - nic się nie dzieje, lekko otwarty gaz, na maxa otwarty - wkręca się jak trzeba, a zawór pracuje. No to ruszam. Jeden, gazu tyle co zwykle i co się dzieje? Tak jakby go zalewało, nie, nie tak jakby - zalewa go jeśli gazu doda się więcej niż minimalnie! (albo tak jakby nie było zaworu, tylko, że zawór działa [tylko czy tak jak trzeba..?] Ale może jak już ruszę to będzie normalnie... Od około 8tys. zaczyna się to szarpanie, niezależnie od biegu. tak do 6-7tys. można jechać normalnie (a może po prostu przy minimalnym przyspieszeniu w tym zakresie obrotów szarpanie nie jest tak uwydatnione?). Przejechałem kawałek zatrzymałem się na trzy minuty :biggrin: Ruszam. Jeden, dwa, trzy, cztery wszystko do końca, a moto chodzi jak trzeba, ale po chwili już jadąc na szóstce znowu zaczęło się szarpanie jakby ktoś otwierał i zamykał gaz...

 

No nie wiem co się dzieje po prostu ;( nie wiem co i jak sprawdzić już

 

mógłbym skupić się na sfatygowanym łańcuchu, ale to nie to, bo przecieć nie może mieć związku z zalewaniem[?] na jedynce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOim zdaniem możesz mieć jakiś syf w gazniku, który czasem przytyka dysze, przez co motor nie dosteje odpowiedniej dawki paliwa i w efekcie szarpie. No chyba że w momencie, kiedy zaczyna szarpać moto nie schodzi z obrotów... wtedy to już niewiem. Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to mały update w sprawie - troche rozebrałem moto

-zalałem dyfuzor kretem z wrzątkiem (troche syfu zeszło, ale myślałem, że to się będzie świecić od środka po takim zabiegu :) może za mało czekałem? - jakieś dwie godziny)

-rozebrałem i wyczyściłem filtr powietrza (na samym filtrze nie było jakoś specjalnie dużo syfu, co mnie zdziwiło to to, że troche ziarenek piasku było w tej puszce już w przestrzeni przefiltrowanej - skąd? :? )

-nie wiem jak powinna wyglądać świeca, moja była w zaschniętym czarnym czymś ( :) ) po zdrapaniu którego pokazała się rdza, czyli tak musiało być od dawna, a moto nie miało problemów z zapalaniem - na włączonych długich światłach normalnie z pierwszego guzika :)

http://img463.imageshack.us/img463/6123/0409061730hv2.jpg

niewiele widać, ale zawsze :evil:

 

-zauważyłem, że mechanizm zaworu wydechowego wypadł z zatrzasku, więc mogło mieć wpływ na sterowanie linką

 

nie wiem jak wykręcić gaźnik i jak się do niego zabrać... :P (nie mogę znaleźć w serwisówce?! ale to i tak od tej starszej - więc proszę o jakieś sugestie...) nie chcę rozkręcać wszystkiego w ciemno zwłaszcza, że

schemat gaźnika wygląda dosyć skomplikowanie :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zauważyłem, że mechanizm zaworu wydechowego wypadł z zatrzasku, więc mogło mieć wpływ na sterowanie linką

No to teraz sprawdż jak już go dobrze założyłeś. Ja mam zlikwidowany zawór wydechowy i mam tak samo jak mu odkręce manete to sie dusi, zalewa, ale na wysokich leci jak szatan. Gażnik normalnie wyciągasz z połączeń filtr-gażnik i gażnik- mambrany i wykrecasz u góry tą nakrętke co w niej jest linka i wyciągasz całą przepustnice.

Edytowane przez endurowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...