Skocz do zawartości

Deszcz zalewa mi wizjer...


krzycho
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

jak wiece woda nie czepie sie tłustego , spróbujcie nawoskować szybkę zwyczajnym woskiem do karoserii samochodowych,krople znikają dość szybko ,a po drugie mniej przylepiają sie do szybki jakies muchy itp.

 

Wosk jest do karoserii a nie do szyb czy wizjerów. Na niektórych myjniach dają specjalne ściereczki żeby wytrzeć szyby w katamaranie po myciu z woskowaniem.

Wolę eksperymentować z odpowiednią cieczą.

pzdr

Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wosk jest do karoserii a nie do szyb czy wizjerów. Na niektórych myjniach dają specjalne ściereczki żeby wytrzeć szyby w katamaranie po myciu z woskowaniem.

Wolę eksperymentować z odpowiednią cieczą.

pzdr

najpierw sprawdź jak działa a nie krytykuj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wosk niby dobra zrezc ale w szrowce - jak trafisz na burze w sloneczny dzien to jadac pod slonce z tlysta szybko jest masakra. pewnie sa srodki specjalnie do szyb zeby nie parowala o podobnym dizalaniu jak to "balsamowanie".

 

Co do parujacych okularow to proponuje skorzystac z 2 specyfikow - pierwszy to spray do okularkow dostepny w sklepach optycznych (cena w okolicach 10PLN zalezy jaki producent) niby ograniczajacy parowanie, ale jego dzialanie jest takie ze okularki po prostu szybciej odparowywuja. Drugi specyfik nieco drozsz to plyn do okularkow plywackich dostepny w sklepach z akcesoriami plywackimi (cena w okolicach 15-50 PLN w zaleznosci od pojemnosci i producenta) - ten z koleji tworzy swojego rodzaju warstwe ochronna (nie jest wskazane przecieranie po uzyciu tego plynu - zejdzie w/w wartswa) ktora zapobiega parowaniu. U mnie w okularkach plywackich to dziala jak trzeba

 

Sa to moje rady ktorych jeszcze nie sprawdzilem. Kask dostane dopiero w piatek tak ze dopiero wtedy zaczne experymentowac z w/w srodkami i bede mogl powiedziec czy to naprawde dzial, ale sprobowac nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecny kask mam od dwóch lat, jeżdże motocyklem także w deszcz. Jesli przez szybkę nie widze już drogi przecieram rękawicą - mocno dociskając i odziwo nic się nie rozmazuje za to dużo lepiej widać a jak szybka była nieporysowana nadal taka jest. Czasami obracanie głowy nic nie pomaga szczególnie jak jedziemy za samochodem i padają na nas mikroskopije krople wody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słuchałem to początek września ma być pochmurny i ma padać :biggrin:

Jeszcze może kilka suchych dni, będzie ale to kilka :biggrin:

Co do tej folii to też muszę sobie taką sprawić, bo mój Airoh SE500 paruje (nie mocno, ale zawsze) :biggrin:

 

Kurde, to smutne. No ja jestem tą pogodą dosyć mocno podłamany. Świerzo upieczony jestem i jak pada rano to jadę puszką. No ale, że początek września ma być mokry to naprawdę przygnębiające :biggrin: Mam nadzieję, że jeszcze będą suche dni w tym sezonie. Oby jak najwięcej.

 

Przepraszam za OT - musiałem. :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja rzadko mykam w deszcz ale przed chwila wrocilem do domu w porzadnej burzy i jazda z zapadanym wizjerem po zmroku to prawdziwy koszmar :biggrin: jestem okularnik wiec jak podniose szybke to mi zaraz napada na okulary i zaparuja... a tak to paruje wizjer i reflleksy swietlne sprawiaja ze widze przed soba biala plame :biggrin: odpowietrzenie uchylone szyba 1 lub 2 kliki do gory i ciezko. ze tez producenci kakskow nie pomysla o wycieraczkach na baterie :biggrin: ale zauwazylem ze pomaga otwarcie szybki tak do polowy i pochylenie kasku szczeka w dol zeby z wizjera zrobil sie daszek.... wtedy jest w miare ok :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do parujacych okularow to proponuje skorzystac z 2 specyfikow - pierwszy to spray do okularkow dostepny w sklepach optycznych (cena w okolicach 10PLN zalezy jaki producent) niby ograniczajacy parowanie, ale jego dzialanie jest takie ze okularki po prostu szybciej odparowywuja. Drugi specyfik nieco drozsz to plyn do okularkow plywackich dostepny w sklepach z akcesoriami plywackimi (cena w okolicach 15-50 PLN w zaleznosci od pojemnosci i producenta) - ten z koleji tworzy swojego rodzaju warstwe ochronna (nie jest wskazane przecieranie po uzyciu tego plynu - zejdzie w/w wartswa) ktora zapobiega parowaniu. U mnie w okularkach plywackich to dziala jak trzeba

 

Ahem, jako człowiek czasami wpadający pod wodę (jak jest ktoś jeszcze to wystąp!) to wam opiszę na czym polegają takie specyfiki, bo prkatycznie się nie da nurkować bez takich rzeczy. Woda na powierzchni i 20m niżej potrafi być ładne kilka stopni niższa i to się od razu odkłada ma masce.

 

Więc stara metoda to napluć i rozmazać. Dobra, nie śmiejcie się,.... koncepcja jest taka żeby za szybie OD WEWNĄTRZ (gdzie się para zbiera) utworzyć cieniutką WILGOTNĄ powłokę - bo na wilgoci para nie osiądzie - po prostu się do tej wilgoci przyjmie. I teraz w każdym sklepie nurkowym można kupić "sztuczne charki" jak ja to nazywam. Działa właśnie w ten sposób JEST SKUTECZNE, ale w sumie jednorazowo. Tzn, jak się wilgoć w powietrzu skończy to to wyschnie i jeszcze może taki biały osadzik zostawić. Ale na traskę, czy jeden przejazd kiedy pada - to działa.

 

 

 

Kurde, to smutne. No ja jestem tą pogodą dosyć mocno podłamany. Świerzo upieczony jestem i jak pada rano to jadę puszką. No ale, że początek września ma być mokry to naprawdę przygnębiające :notworthy: Mam nadzieję, że jeszcze będą suche dni w tym sezonie. Oby jak najwięcej.

 

Przepraszam za OT - musiałem. :notworthy:

A cóż to taki miękki kręgosłup moralny? Jak jest zimno to tak, trzeba zdrówko oszczędzać i puszką jeździc, ale dzisiaj? Ja znowu dziś do pracy w pełnym kondonie i NIKOGO INNEGO na motorku nie widać!

Ech, miękka ta młodzież :notworthy:

 

Pozdro!

Edytowane przez Buber

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uzywam czegoś takiego http://www.louis.de/?partner=katpdf&topic=...tnr_gr=20018000 , przy niedużym deszczu jest idealna, ale przy ulewie i jeszcze w nocy to niewiele pomaga - trzeba by jeździć z jedna reką przy kasku. Nie jest to moze idealne urzadzenie, ale lepsze to niz wycieranie rekawiczką.

 

Jeśli chodzi o jazdę w deszczowe dni, to jak tylko nie pada jak wyjeżdzam z domu to nie odpuszczam, nawet jak zapowiadają deszcz.

 

pozdarwiam

Paffcio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecny kask mam od dwóch lat, jeżdże motocyklem także w deszcz. Jesli przez szybkę nie widze już drogi przecieram rękawicą - mocno dociskając i odziwo nic się nie rozmazuje za to dużo lepiej widać a jak szybka była nieporysowana nadal taka jest. Czasami obracanie głowy nic nie pomaga szczególnie jak jedziemy za samochodem i padają na nas mikroskopije krople wody...

 

Nic dodać nic ująć. DOKŁADNIE TAK. Nie wiem o co chodzi tym, którzy mają problemy z rękawicami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...