yoss Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 :biggrin: gratulacje mistrzu i wielkie :biggrin: :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Gratulacje!Ale... uważaj miszczu....jak tak patrzę w innych miejscach tego forum, to ty już narzekasz że ci 72 kucyków mało.... i jeszcze cię kobieta tępi za ostrą jazdę.... Może ma rację, co? Może troszkę więcej doświadczenia z cięższym motorem? Spokojnie, jeszcze glebę zaliczysz (czego nie życzę, ale tak to już jest).. Jeszcze masz parę latek przed sobą, tak więc przez pierwszy rok raczej poużywaj tak z połowy tych koników.... Pozdro! Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mistrz Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Gratulacje!Ale... uważaj miszczu....jak tak patrzę w innych miejscach tego forum, to ty już narzekasz że ci 72 kucyków mało.... i jeszcze cię kobieta tępi za ostrą jazdę.... Może ma rację, co? Może troszkę więcej doświadczenia z cięższym motorem? Spokojnie, jeszcze glebę zaliczysz (czego nie życzę, ale tak to już jest).. Jeszcze masz parę latek przed sobą, tak więc przez pierwszy rok raczej poużywaj tak z połowy tych koników.... Pozdro!Spoko, spoko, nie narzekam na kucyki, tylko obawiam się, że na dłuższych trasach, jak go załadują to może być mało. Dla mnie samego, jak jeżdżę, to aż nadto i myślę, że długo jeszcze będzie nadto ale we dwójkę z bagażem na długiej trasie może nie być już tak fajnie. Okaże się w praniu w przyszłym sezonie.Ot, tak to były przemyślenia odnośnie wiezienia plecaka ze sobą :biggrin: A w ogóle to dzięki za gratulacje. P.S. Gleba już była ale postojowa na szczęście.... :biggrin: Gratz :biggrin: Dzisiaj wlasnie bylem na Odlewniczej z instruktorem (tak, bylem przemoczony do suchej nitki!:biggrin:. Pokazywal co i jak robic. O maj got... ta osemka jest kolosaaaaalna :biggrin:A trasa na miescie raczej lajtowa, zadnych magicznych skrzyzowan nie ma, pare zakretow i po bolu... Jedno co jest "chamskie" to nagle ograniczenie w krzaczorach do 30. BTW, powiedz cos wiecej. Przyczepil sie za cos na miescie? Jak sprzecik ? Trup czy gites? Rozumiem, ze byl zimny, wiec stukanie osemek troche raczej problematyczne, w stylu rwanie i takie tam (na ssaniu, 3-4k RPM) ?Na czym obalala reszta? Na miescie? Na placu? Gaaaadaj wszystko :biggrin:Więc tak:Sprzęt był zimny, bo ten co najpierw był przygotowany, to mu lusterko odpadło i trzeba było go wymienić. Gaz miał luzy i sporo osób słyszałem, że daje ciała na górce. Jak pierwsza osoba pojechała, to ja jako drugi już miałem ciepłego i nie gasł. Czepiał się, że za mało głowę odwracałem i na początku jak przygotowanie sprzętu było, to musiałem walnąć formułkę :" Przed rozpoczęciem jazdy motocyklem należy sprawdzić następujące podzespoły...", co mnie rozbawiło ale czepiał się formy gadki, że nie pokolei mówiłem. Na trasie nie odezwał się ani słowem ale 2 osoby przede mną uwalił. Jednemu 2 razy zgasł na światłach a drugi wyprzedził wolny pojazd po prawej stronie po zatoczce autobusowej. Pierwszy koleś na górce też zgasił sprzęta, bo startował z hamulca ręcznego a nie nożnego ale mógł poprawić.Sama trasa lajtowa jest ale raz jest 30 raz 40 raz 50 a pod koniec już 80 km/h.A tak jak jechałem to nic się nie odzywał aż zjechałem do ośrodka i powiedział, że bezbłędnie. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 :biggrin: Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gusto Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Sprzęt był zimny, bo ten co najpierw był przygotowany, to mu lusterko odpadło i trzeba było go wymienić. Gaz miał luzy i sporo osób słyszałem, że daje ciała na górce. Jak pierwsza osoba pojechała, to ja jako drugi już miałem ciepłego i nie gasł. Troche przechlapane miala ta pierwsza osoba, chamowa :biggrin:Ja mam nazwisko na "D", a to juz calkiem niebezpiecznie blisko "A".... :biggrin: Czepiał się, że za mało głowę odwracałem i na początku jak przygotowanie sprzętu było, to musiałem walnąć formułkę :" Przed rozpoczęciem jazdy motocyklem należy sprawdzić następujące podzespoły...", co mnie rozbawiło ale czepiał się formy gadki, że nie pokolei mówiłem.Najwazniejsze, ze lyknal :biggrin: W koncu co to za roznica :biggrin: Na trasie nie odezwał się ani słowem ale 2 osoby przede mną uwalił. A wiec zaklada, ze wszyscy znaja trase i wiedza gdzie jechac? :biggrin: Sama trasa lajtowa jest ale raz jest 30 raz 40 raz 50 a pod koniec już 80 km/h.Chyba bede musial tamtedy pare razy myknac pucha, coby dokladnie oblukac znaki poukrywane w krzaczorach :biggrin: A tak jak jechałem to nic się nie odzywał aż zjechałem do ośrodka i powiedział, że bezbłędnie. :biggrin:Jeszcze raz gratz :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.