Yamaha Midnight Star (Roadliner, Stratoliner)

[piter 1600]

Chciałbym kupić podnośnik motocyklowy. Doradźcie mi, czy te z linku poniżej są godne uwagi. Może ktoś ma któryś z nich?

http://allegro.pl/po...2715182416.html

http://allegro.pl/po...2698685138.html

http://www.centrumko...LINE-400KG/3470

 

Wszystkie są podobne ,więc nie ma specjalnie różnicy ,który kupisz.Podobny mam już 6 lat i daje rade przy serwisowaniu motocykli kolegów [także XV 1900] a po sezonie moto na nim zimuje..

[janusz494]

Cześć! Potrzebuje orginalną instrukcje Yamaha Stratoliner S w wersji USA rok 2009 w języku Polskim . Może wie któryś z kolegów (gdzie mogę ją kupić, na allegro jej nie ma)

 

Jestem z okolic Wieliczki

[JERZYK-NYC]

Janusz, ciezko bedzie o instrukcje Strata S w wersji amerykanskiej po polsku.A czy jest taka wielka roznica miedzy wersja euro i US?Moc ciut inna i moze wydech,poza tym chyba to samo.

Ja jestem ze Starego Prokocimia a moja zona byla z Krzyszkowic k/Wieliczki

[lr1]

Cholera... chyba musiałem nieźle przydzwonić w dziurę w jezdni, bo od jakiegoś czasu nasilają mi się drgania na kierownicy. Chyba poszła siatka w oponie. Przy prędkości 20km/h kierownica co sekundę szarpie w prawo, nie sposób jej utrzymać prosto, a przy prędkości powyżej 100km/h występują drgania. Bieżnik w oponie mam jeszcze głęboki, ze dwa sezony pewnie jeszcze bym na niej objeździł, a będę musiał wymienić ze względu na ten mankament :banghead: Pewnie jazda na takiej oponie jest też niezdrowa na łożyska, że już o dyskomforcie nie wspomnę.

Dopiero co pisaliście o oponach i chyba będę musiał skorzystać z tego linku http://www.mynetmoto.com/motorradreifen.cfm/ActiveTab/shopping/ActiveLink/1/Search/2/motorcycle/156/motorcycle_ccm_group/7/motorcycle_model/5908/StartRow/0/motorradreifen.html chyba że ktoś coś jeszcze tańszego znalazł.

[Daddy]

Niestety Kolego, to na bank opona, też wpadłem w dziurę w tym sezonie, taka droga po płytach i kawałka brakowało ;) , opona wytrzymała jeszcze jakieś 100 km i poszło, wibracja nie do wytrzymania i mimo, że z zewnątrz wyglądała ok, to trzeba było przygotować 8 stówek i teraz znów jest idealnie! Bałem się czy to nie felga, ale w naszych maszynach przednie opony nie mają łatwego życia. Co zrobić... Na jaką oponę się decydujesz?

 

Mam jeszcze jedno pytanie, z gatunku tzw. zasadniczych. Co jaki przebieg robicie w swoich motorach przeglądy - wymiana olejów, filtrów itd. Zawsze w poprzednich moto trzymałem się przebiegu ok. 6000 km, w porywach do 8K jak w trasie, ale w dokumentacji, którą mam teraz są pewne rozbieżności - owner's manual, który dostałem z motorem podaje "co 1000 km" natomiast "service manual" zdecydowanie co 6000 km i ku tej wartości bardziej się skłaniam. Ale skąd ta różnica??? Aż takiej dowolności chyba nie ma. A propos, gdyby ktoś był w potrzebie i chciał service manual do XV to służę, wersja angielska, 444 strony :biggrin: , 20 MB.

[janusz494]

Witam kolego sam miałem kiedys kumpli Zestarego Prokoćimia razem chodzilismy do jednej szkoły i jednej klasy ,wporzątku gosćie ,ale to stare czasy.Jeszcze za życia jak bylem kawalerem. Masz moze namiary na instrukcje do 1900 wersja na Europe bo szukam wszedzie i niemogę wyczaić Pozdrawiam

[piter 1600]

Spróbuj zapytać w serwisie Yamahy,tam powinno się dać załatwić.

[janusz494]

Powiedz mi kolego jaka masz maszyne czy tesz Strata S....POZDRAWIAM

 

Bylem w tym tygodni w serwisie Yamahy w Krakowie zamkniete do odwolańia Zenada . Niewiem co jest tego powodem .

[Soft]

owner's manual, który dostałem z motorem podaje "co 1000 km" natomiast "service manual" zdecydowanie co 6000 km i ku tej wartości bardziej się skłaniam.

 

Z tym 1000 (tysiącem) to coś przesadziłeś - może co 10.000 km przegląd ? to jest realny przeieg do przeglądu.

 

Tak na marginesie to w USA wszystkie pojazdy mają bardzo krótkie przebiegi międzyprzeglądowe. Więc przebiegi rzędu 5 tyś, 10 tyś mnie nie dziwią.

W europie sytuacja jest odwrotna. W samochodach wydłuża się przebiegi czyli 20 tyś, 25 tyś....

Skąd ta różnica? Magia czy marketing i wyciąganie $ od naiwnych amerykanów ?

[JERZYK-NYC]

Janusz,rowniez jezdze Stratem S w wersji amerykanskiej,tylko ze ja jezdze nim wlasnie po Ameryce,bo tu mieszkam.Wiec nie wiem,dlaczego servis Yamahy jest zamkniety.Ale moge sie juz niedlugo dowiedziec,bo przylatuje na Swieta,wiec zapytam,hehe.

Soft,sam nie wiem,dlaczego te przebiegi miedzy zmianami oleju sa tu tak krotkie-3000mil/mowie o samochodach i oleju mineralnym/,ale jesli ja place za zmiane oleju,5litrow oleju,filtr,sprzatanie w srodku,mycie na zewnatrz,sprawdzenie powietrza i wszystkich plynow i uzupelnienie jesli trzeba,smarowanie zamkow i takie tam w sumie 30$,wiec wybacz ale nikt tu za bardzo sie tym nie przejmuje.Jesli uzywasz syntetykow,to inna sprawa ale i przebiegi wzrastaja znacznie.pozdrowienia z Nju Jorka-jerzyk

[Soft]

W Polsce 300$ .... :-(

[JERZYK-NYC]

daddy,w Stanach zalecaja,jesli uzywasz olejow mineralnych, co 3000do40000mil to na km bedzie co 5-6tys.

 

Soft,co to sa te 300$?chyba nie za serwis,ktory opisalem?

 

ma byc 3000 do 4000 a nie 40000,oczywiscie,mala literowka ale jesli chodzi o cene to jest podana prawidlowo 30 dolcow plus napiwek dla mechanika,ok5$

[heros]

Tylną kupiłem za 700 zł ,Nową p.s podałem namiary na opony ,są na forum

[Soft]

Przegląd w Aso Volvo - co 20 tyś km (wymiana oleju, filtrów paliwa, oleju klimy, dolanie płynów, napompowanie kół, umycie samochodu) z rabatem jaki mam u nich lekko ponad 1000 zł.

 

Ostatnio zostawiłem na serwisie - odebrałem - zapłaciłem i doszedłam do wniosku że mi nie wymienili oleju, filtrów - nic. nawet nie skasowali inspekcji.

Przez telefon ASO powiedziało mi żebym znalazł sobie na internecie jak skasowac inspekcję i się do nich zgłosił za rok. ....... takie jaja,

Edytowane 21 Października 2012 przez Soft

[JERZYK-NYC]

Soft,ty mnie nawet nie strasz.Wiesz,ze planuje wracac do Polski za 3-4lata.A czy nie ma na nich zadnego bata?I mowisz,ze to bylo w Volvo,ja zawsze mialem ta marke w powazaniu.Ale cena jest zajebista,po prostu.Plyn do klimatyzacji jest dosyc drogi ale tu juz znalezli sposob na to.Idziesz do sklepu z czesciami,kupujesz pojemnik razem z wezem i reduktorem na zawor/uzywasz zaworku od niskiego cisnienia,nie jak oni wysokiego/i nabijasz do oporu.Wiem,bo w tym roku dobijalem u siebie.Koszt-zalezy od wielkosci pojemnika .Od 14 $ do 28.Nawet jesli mialbys co rok powtarzac,to zadne bankructwo Ci nie grozi