Skocz do zawartości

Yamaha Midnight Star (Roadliner, Stratoliner)


johny
 Udostępnij

Midnight Star  

250 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Oceniam jako:

    • ładna
      201
    • brzydka
      34
    • nie mam zdania
      16


Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie dlatego że nowa opona ma głęboki bieżnik. A co do starszej opony... hmm... może to jest tak że wszystkie nowe opony szumią i przyzwyczajamy się do szumu, bo szumią cały czas. Natomiast gdy opona się już trochę zużyje, szum ustaje i zaczyna być tylko słyszalny przy jeździe w skręcie, bo na bokach opony ciągle jest głęboki bieżnik, bo jak wiadomo środek opony zużywa się najszybciej, boki najwolniej. Taka jest moja teoria spiskowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten numer z podestami zawsze udaje mi się na rondzie. Zastanawiałem się co będzie jak "zakotwiczę" przy takim skręcie.

Zauważyłem że pod podestami są wystające elementy - (może wymienne?) które to ułatwiają ślizganie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak piszesz, na samym skraju podestów są elementy, które przyjmują asfalt na siebie :) Kumpel w xv1600 już ich prawie nie ma... Moje są poprzycierane... Zakotwiczyć nie powinieneś, podest jest składany, więc się podda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam Wszystkich.

Mam na imie Jurek i pisze z NYC.Od roku jezdze Stratolinerem i jakis czas temu znalazlem Wasza strone.Calkiem calkiem,musze przyznac.Tylko czy to z powodu wakacji czy braku tematow wzglednie chetnych do pisania,wszystko stanelo na dniu 26 sierpnia.I kapput.Pies zdechl.Ale Panowie/i jedna Pani,jak pamietam/kanikuly sie skonczyly i chyba pora by pochwalic sie swoimi dokonaniami.Po to sa wakacje,zeby jezdzic a po to jest czas "w pracy"zeby pisac o tym.

Jeszcze raz pozdrawiam -Jerzyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu NYC.

Musisz szybko, jezdzic,hehe i przegapiles ten zjazd z autostrady,gdzie napisalem,ze jezdze Stratem od roku.Poprzednio byla to Yamaha 650 Custom a zeby bylo smieszniej byl to moj absolutnie pierwszy motocykl w zyciu.Tak tak,zaczalem ta moja przygode z motorkami w wieku 52lat.Wczesniej ani mnie nie grzaly ani nie ziebily,po prostu ich nie zauwazalem.Jakis czas mieszkalem i pracowalem w Pensylwanii i tam to sie zaczelo.Dosyc ciekawa historia,prawde mowiac.Mieszkam i pracuje w NY ok.20lat To chyba tyle na tyle a teraz sprobuje wejsc na ta druga stronke.Pozdrawiam,i bardzo dziekuje za mile powitanie i zawsze .tzn od dwoch lat powtarzam moje motto:

JAZDA NA MOTORZE JEST NAJPRZYJEMNIEJSZYM ZAJECIEM DLA PRAWDZIWEGO MEZCZYZNY ROBIONYM W UBRANIU!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie przeoczyłem zjazd. Na usprawiedliwienie dodam, że jeszcze raz przeczytałem i też nie zauważyłem - dopiero za trzecim razem. Cóż starzejemy się ... :-(

 

Z którego roku produkcji jest Twoje moto?

Edytowane przez Soft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie przeoczyłem zjazd. Na usprawiedliwienie dodam, że jeszcze raz przeczytałem i też nie zauważyłem - dopiero za trzecim razem. Cóż starzejemy się ... :-(

 

Z którego roku produkcji jest Twoje moto?

 

Ok,bede pisal wolniej.

Po pierwsze,za skarby nie moge sie zarejestrowac na Twoja strone Y-dragstar,probowalem pare razy i ciagle cos bylo nie tak.W koncu napisali,ze ktos sie ciagle probowal zalogowac na mnie/kurde,a to bylem ja /i ze musze sobie za kare poczekac wiec sprobuje pozniej.

Po drugie,starzeja sie uzytkownicy takich dziwnych pojazdow jak:samochody,ciagniki rolnicze,ciezarowki,autobusy czy nawet prywatne samoloty ale nie MY!

Ten moj jest z 2006 roku,teraz ma jakies 24tys.mil wyglada jak by wczoraj zjechal z tasmy i tak samo jezdzi.Nadrabiam stracony czas,wiec duzo jezdze w sumie kazda wolna chwile spedzam na motorku,no chyba, ze pogoda jest ekstremalnie brzydka i nawet chlopcy harlejowcy uzywaja czterek kolek,a uwierz mi,to sa bardzo twarde chlopaki.Pozdrawiam i mam nadzieje,ze to forum jakos odzyje,bo zapowiadalo sie calkiem fajnie/mowie o poczatku/a teraz sam widzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz maszynę z 2006 roku pamiętaj o kontroli zamocowania przedniego koła pasowego (pasa napędowego). Wada fabryczna - odkręcanie. Koszt naprawy bardzo wysoki.

Sprawdzenie - 10 minut z piwkiem w ręku.

 

Dzieki wielkie,ale miesiac temu byl na przegladzie,wszystko sprawdzone,wybieralem sie na mala podroz na Floryde ale ten zas...ny huragan Issak calkiem pokrzyzowal moje plany.A tak na marginesie,czytalem sobie ta stronke o Yamasze,ta co mnie nie chca zarejestrowac i patrze a tu na dole pisze jak byk-"ostatnio zarejestrowany-JERZYK-NYC.Wiec probuje sie zalogowac i,oczywiscie wala.

A ty co,nocnym strozem jestes,ze nie spisz o tej porze.U mnie dopiero po 7wiecz.ale grzeczne dzieci w Polsce juz spia.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, pracowałem na laptopie, potem kopie musiałem zrobić bo ostatnio dyski mi siadają, i czytam co piszą na forach - jednocześnie oglądając jakiś bezsensowny film.

Rano siadam na motocykl i lecę 350 km spotkać się z chłopakami z forum Drag Stara (zlot pod Łodzią).

 

Tak na marginesie też lubię dużo jeżdzić - ale raczej bliższe mojemu sercu są klimaty wschodnio-europejskie lub południowo-europejskie. Tam czuję się jak w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz maszynę z 2006 roku pamiętaj o kontroli zamocowania przedniego koła pasowego (pasa napędowego). Wada fabryczna - odkręcanie. Koszt naprawy bardzo wysoki.

Kolega Piwu kiedyś przy spotkaniu wspominał o tym kole, że komuś się odkręciło i narobiło "bałaganu" w motórze. I uczulał mnie właśnie żebym sprawdzał dokręcenie. To mówisz Soft że jest to bolączka modeli z 2006r, i u nas nie powinno się nic z tych rzeczy dziać? :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mówisz Soft że jest to bolączka modeli z 2006r, i u nas nie powinno się nic z tych rzeczy dziać? :crossy:

 

Prawdopodobnie po 2006 coś zmienili, - tak można wyczytań na internecie. Powiem Ci że chyba to jest prawda, gdyż otwierając ten delielek u mnie jest nakrętka bardzo porządznie zagięta z 2 stron (takie dwa zamięcia zabezpieczające przed odkręceniem).

Z tego co piszą użytkownicy modeli z rocznika 2006 u nich kontrolnie da się dokręcić tą nakrętkę, - w moim dokręcenie kontrolne jest niemożliwe bo zerwałbym to zabezpiecznie.

(Instrukcja mówi że po zerwaniu tych zabezpieczeń nalezy wymienić nakrętkę na nową) - więc kontrola dokręcenia w modelach 2008 inna niż wzrokowa nie ma sensu.

Edytowane przez Soft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...