Qvertz Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Czy zmniejszając bezwładność silnika przez, np. zmniejszenie/ pozbycie się magneta, stoczenie wału ze średnicy(oczywiście z zachowaniem standardowego wyważenia), czy też redukcję masy na koszu sprzęgłowym, itp. zmniejsza się żywotność silnika? Słyszałem coś o urywaniu korbowodu, ale tak na zdrowy rozsądek przy wysokich obrotach róznicy nie powinno być, co najwyżej w tym wypadku, w zakresie "niskich". Z negatywnych skutków zdaję sobie sprawę ze zmiany wolnych obrotów na "wolne", słabszym "wyciąganiu" się silnika z niskich obrotów oraz możliwości zmniejszenia się prędkości maksymalnej, więc proszę o niepowtarzanie tego! Mowa o ekstremalnej zmianie, a nie lekkim "odchudzaniu". Pytanie tylko do fachowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Z negatywnych skutków zdaję sobie sprawę ze zmiany wolnych obrotów na "wolne", słabszym "wyciąganiu" się silnika z niskich obrotów oraz możliwości zmniejszenia się prędkości maksymalnej... Nie wiem, czy w twoim mniemaniu jestem fachowcem, ale wydaje mi się, że nie bardzo wiesz o czym piszesz...Zmniejszenie mas wirujących w silniku powoduje właśnie, że silnik bardziej ochoczo wkręca się na obroty.Powoduje natomiast to, że bardziej nerwowo pracuje na obrotach biegu jałowego, bo nie ma gdzie akumulować dragań. Wszak w cyklu pracy występują duże różnice w pojawiających się siłach odziaływujących na wał. Co za tym idzie obroty biegu jałowego trzeba zawsze w "odchudzonym" silniku ustawić nieco wyższe niż w nominalnym (np. nie 1000 rpm, 1300). Co to zużycia, to nie ma to aż tak wielkiego wpływu na żywotność silnika. Raczej na skrzynię biegów i inne elementy układu przeniesienia napędu. Szczególnie na synchronizatory, szczególnie w podczas jazdy na wolnych obrotach. No i na komfort jazdy :icon_razz: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qvertz Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Nie jestem fachowcem, dlatego zadaję pytania, odpowiadam tylko gdy mam pewność, tu zaś jest wiele osób, które piszą byle popisać, a nie chce mi się czytać czyichś wymysłów lub innych "umoralnień", itp.Co do słabszego "wychodzenia" silnika z niskich obrotów miałem na myśli pracę pod dużym obciążeniem (przyśpieszanie "z dołu") i tego jestem pewien.Mam nadzieję, że wiem o czym piszę. :icon_razz: Czyli nawet przy dużej zmianie bezwładności nie istnieje ryzyko urwania się korbowodu lub bardzo szybkiego wybijania łożysk? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Korbowód Ci się raczej nie urwie, one się urywają raczej pod wpływem dynamicznych zmian obciązenia, którym podlegają podczas swojej pracy. Siły te zwiększają się wraz ze wzrostem prędkości obrotowej. A co do łożysk, to pojawiają sie większe drgania, więc jakiś tam wpływ napewno jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qvertz Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Ok. Dzięki za odpowiedź.Wie ktoś lub sprawdzał na ile % wyważony jest standardowo wał w jawce 50? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
V12 Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Urwac to sie odrazu nic nie urwie ale praca silnika bedzie taka bardziej "twarda"jak zrobisz to daj znać jak to chodzi Cytuj RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafciu Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2006 A i jeśli chodzi o żywotność to nie powinna być krótsza od seryjnego silnika. Wkręcanie na obroty?? Tak jak kolega wcześnij mówił na biegu jałowym na pewno będzie lepiej ale właśnie przy obciążonym silniku poczujesz odważanie. Np przy wjeżdżaniu pod górke będziesz go musiał podkręcić do wysokich obrotów. Ja zastosowałem solidne odchudzanie do mojego malara. efekt niesamowity!!!!! Ztoczyłem koło zamachowe do pierścienia zębatego, oszlifowałem klawiature i korbowody no i kilka zmian w głowicy gaźniku dolocie i wydechu. Silnik na wysokie obroty wkręca się dosłownie błyskawicznie!!!! A i na wolnych obrotach też nie gaśnie nie przerywa. I jeszcze obroty max się zwiększyły. W dwusuwie też się powinno poprawić ale całkowite usuwanie magneta będzie błędem. Silnik musi gdzie mieć zmagazynować energie z suwu pracy a wał to może być z deka za mało. Ale to musisz sprawdzić (jak chodzi z magnetem i bez niego). Jak już to zrobisz to sie pochwał:) Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2006 eee a jak moto ma chodzic bez magneta ?? Co najwyzej mozna by je lekko stoczyc tak mi sie wydaje. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aivars Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2006 eee a jak moto ma chodzic bez magneta ?? Co najwyzej mozna by je lekko stoczyc tak mi sie wydaje. Zaplon bez magetna zwie sie zaplonem bateryjnym.Poczytaj o tym troszke:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malys Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Silnik będzie Ci się napewno szybko wkręcał na obroty jak i szybko z nich schodził, ale na wolnych może tak jak pisałeś coś się zepsuć.Tylko, że jawka już teoretycznie szybciej wchodzi i schodzi z obrotów, bo ona ma wirnik, a nie magneto.Co dokładnie chcesz zrobić w tym silniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackuzy Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Tylko jak będziesz zmieniał mase kola zamachowego w dwusuwie to nie zapomnij o wypełnieniu miejsc z których zdioleś material....poniewz powiększenie pojemnosci szkodliwej skrzyni korbowej spowoduje zmniejszenie cisnienia napełniania cylindra (tak jest w sliniku 2T z przepłukiwaniem zwrotnym)....tak więc o tym tez pamietaj :) Cytuj Jacek Winiarek Fotografia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nemesis Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2006 W jawce 50 jest w ogóle "magneto"? hmm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati Opublikowano 16 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2006 Witam. Jak dobrze rozumiem kolega chce przeprowadzic modyfikacje w silniku jawki 50?? Otuz ten silnik ma wirnik wiec juz go dalej nie odchudzisz od strony zapłonu ale i tez nie odchudzisz go od strony sprzegła poniewaz sprzegło nie jest osadzone na wale. Wiec chyba nici z twojego pomysłu.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nemesis Opublikowano 16 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2006 A więc dobrze pamiętałem że w javce 50 nie ma magneta, nom to chyba lipa z tego "tuningu"Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malys Opublikowano 16 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2006 No przecież pisałem, że tam jest wirnik czyli mniejsza masa i szybciej się wkręca/ schodzi z obrotów. Może jedynie polepszyć iskrę dzięki elektrycznemu zapłonowi. No i sprzęgła też się nie da odchudzić, jedynie wzmocnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.