Skocz do zawartości

Kobieta za kierownicą: (nie)bezpieczeństwo


Gość Visuz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie wróciłem z pięciodniowej wycieczki w Bieszczady, w które pomykałem obładowany namiotem i całą resztą niezbędną do przeżycia kilku dni na biwaku. W trakcie zaledwie tych 5 dni, aż dwa razy dosłownie decymetry uratowały mnie przed długim leczeniem lub trwałym kalectwem, a być może nawet śmiercią.

Za pierwszym razem pani numer 1 zapatrzyła się na koniki pasące sie na łączce i zjechała na mój pas idąc na czołowe. Ponieważ jechałem dobrą setkę (prosta, teren niezabudowany), a pani numer 1 jechała jakąś pseudo-terenówką (takie SUVy strasznie modne się zrobiły ostatnio wśród pań) to łatwo sobie wyobrazić coby ze mnie zostało po takim zderzeniu.. nie wiele. A o tych konikach to sama się przyznała gdy zawróciłem i zarządałem wyjaśnień.

Drugim razem pani numer 2 w osobówce: klasyczny lewoskręt z drogi głównej w jakąś boczną tuż przed moim kołem, ale już tym razem nie dociekałem na co pani numer 2 tym razem się zapatrzyła, czy co ją tam zaintrygowało za oknem.

I tutaj naszła mie taka myśl: wiele kobiet twierdzi że jeździ bezpieczniej od facetów... A mnie zastanawia do cholery na jakiej podstawie tak uważają. Bo jeśli tylko dlatego że statystyczne jeżdzą wolniej, to to jest bardzo lichy argument jeśli podczas tej wolnej jazdy bardziej koncetrują się na podziwianiu okolicznej fauny lub wąchaniu kwiatków na łące przez szybę niż na sytuacji na drodze.

Ufff... wyżaliłem sie, to tyle...

 

Z poważaniem

Wasza Męska Szowinistyczna Świnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówi się że baby jeżdżą bezpieczniej...ale chyba w tym tylko sensie że jeżdżą wolniej :icon_razz: Też byłem niedawno w bieszczadach,ale raczej ujeżdżałem tamtejsze górki :icon_razz: W terenie nie ma tego bólu że ci ktoś droge zajedzie :biggrin:

nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WRESZCIE KTOŚ TO POWIEDZIAŁ ! ! ! ! ! ! :) ;) :biggrin: :flesje:

 

x2 godzin na kursie x2 egzaminu plus testy jak dla kierowcy zawodowego ...

 

Smardzewice. Godzina trochę po 13. Środek sezonu. Prosta koniec terenu zabudowanego. Przedemną Audi 80, przed Audi Uno. Kierunek. Redukcja. Ogień. Na wysokości audi zauważam ze białe światło miga w lewym reflektorze [ chodzi mi o ten cały plastik ] miga. Szybka ocena sytuacji . Potłuczony plasik. TO KIERUNEK. Moto równo z Audi. 10 m do Una. Uno hamuje. Ja nie panikuje. Audi zostało. KLAKSON . DŁUGIE. RURA ! Odwróciłem się i zabiłem wzrokiem kobietę :]

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ wiele kobiet twierdzi że jeździ bezpieczniej od facetów... A mnie zastanawia do cholery na jakiej podstawie tak uważają. Bo jeśli tylko dlatego że statystyczne jeżdzą wolniej, to to jest bardzo lichy argument .

Oj! musze polemizowac!

Statystycznie to powodują(kobietki)mniej wypadkow drogowych, kolizji i wcale nie chodzi o to czy jezdza szybciej czy wolniej.

A poza tym chyba pecha miałeś:) i aby troche ponarzekac na brzydsza czesc populacji :)to....jak myslisz kto zajechal mi droge na katowickiej w Poznaniu? otoz to!mezczyzna! nie chcę się wyrazac ale......ciśnienie mi nieźle skoczyło........włączył prawy kierunkowskaz a skrecał w lewo, a ja akurat przymierzam sie aby go wyprzedzić.......gdybym w tym czasie oglądała koniki i inne stworzenia to pewnie juz by mnie nie było!!!

W kazdym razie życze mniej rozkojarzonych uczestników ruchu drogowego(czy to płci męskiej czy żeńskiej)!

Edytowane przez SALAMANDRA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to chyba tez mam takiego pecha ... :flesje: jak ktos wymuszał pierwszeństwo to była to zawsze baba :) Co do statystyk ... faceci moze i wiecej wypadkow powodują, ale jest to związane raczej z tym, ze duza czesc osob "myśli", ze umie jezdzic i albo wjezdza komus do d*py po tym jak nie wyhamuje z 200km/h, albo wypadnie z zakrętu bo nie dostosuje prędkosci itp itd... :biggrin:

Trzeba by zrobic statystykę wymuszeń ;)

Edytowane przez andrzejtomecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem jedno - nienawidze bab za kólkiem. Takiej jednej rurze udało sie wysłac mnie do szpitala,dziesiatki probowało. Nie chrzańcie, drogie panie ze jezdzicie bezpieczniej, bo najwiecej wymuszen, zajechan i innych nielogicznych zachwan na drodze spotkało mniewlasnie ze strony pieprzonych bab. Nie macie zadnych predyspozycji do prowadzenia pojazdow, nie orientujecie sie w ogole co sie wokol was dzieje, wpadacie w panike przy byle trabnieciu albo jakimkoleiek zakrecie (ktorych pokonywanie sprawia wam niesamowita trudnosc).

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się z tym zgodzić.

Ostatnio wyprzedzałem jedna panią z jej prawej strony (3 pasy, teren zabudowany) a ona postanowiła zjechać na prawo. Bez kierunkowskazu, rzucenia okiem w lusterko czy przez ramię. Po prostu szybki ruch kierownicą. Gdybym miał inny motocykl niż enduro, mógłbym mieć problem z opanowaniem sytuacji. Jazda poboczem itp... Nigdy żaden facet osobówką mnie tak nie potraktował.

Pozdrawiam.

hikor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem jedno - nienawidze bab za kólkiem. Takiej jednej rurze udało sie wysłac mnie do szpitala,dziesiatki probowało. Nie chrzańcie, drogie panie ze jezdzicie bezpieczniej, bo najwiecej wymuszen, zajechan i innych nielogicznych zachwan na drodze spotkało mniewlasnie ze strony pieprzonych bab. Nie macie zadnych predyspozycji do prowadzenia pojazdow, nie orientujecie sie w ogole co sie wokol was dzieje, wpadacie w panike przy byle trabnieciu albo jakimkoleiek zakrecie (ktorych pokonywanie sprawia wam niesamowita trudnosc).

No co Ty serio? :) Masz 20 lat i pewnie wytrawnym jezdzcem jestes? ;) Ale najlepiej wrzucic wszystkich do 1 worka co? Najłatwiej jest krytykowac...........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę zawodowo i z przykrością muszę przychylić się do wypowiedzi poprzedników chociaż uważam że nie dotyczy to motocyklistek ;) . Do większości zdarzeń drogowych dochodzi w terenie zabudowanym czytaj w miastach a co za tym idzie przy mniejszych prędkościach i są to zazwyczaj kolizje a statystyki dotyczą wypadków tak to sobie tłumaczę :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojcu na katowickiej baba przywaliła w lewe tylne koło, wyjeżdżała z jakiejś mniejszej drogi. Starszy miał jakieś 120, może nawet więcej. Gdyby jechał troche wolniej dostal by w lewe drzwi (wiecie czym to sie kończy...). Idiota*, który jechał z tą kobietą się drze na ojca "PANIE PAN ZA SZYBKO JECHAŁ!" starszy tylko "jak cie pierdolne...". Kobieta oczywiście nie widziała.

 

* - potem wziął nasz zderzak pod pache i chciał zabrać :) VW Scirocco aż tak do UNO podobny?

 

Mi wyjechała całekiem niedawno baba na Ursynowie, z prawej (podporządkowana). Cieszę się, że mnie nie zauważyła aż do huku zderzenia bo by jeszcze zahamowała... A tak pojechała dalej, a ja puknąłem ją tylko kierunkowskazem i nogą. U mnie trochę wygięty kierunek (z resztą już był wcześniej) i zdarty naskórek (dosłownie, minimalna głębokość) a babsko ma piekną rysę na tojocie ;) :biggrin: :flesje:

 

 

Zauważyliście, że wiekszość kobiet ruszając z pod świateł nigdy nie zapnie delikatnie biegu, tylko pcha dźwignię, że mało nie urwie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Też mam takiego pecha, jak ktoś wymusi mi pierwszeństwo to z reguły jest to baba, z kretyńskim uśmiechem i z pytaniem w oczach, "ale co się stało". Co do statystyk faceci może i więcej wypadków powodują, ale czy ktoś sprawdził ilu facetów ma prawo jazdy, a ile kobiet?? Pozatym 99,9% zawodowych kierowców to faceci, więc wnioski nasuwają się same, my szowinistyczne.............................. jeździmy więcej i jest nas więcej

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja popieram Greedo , osobiście miałem taką sytuacje , że kobieta za kółkiem nie włączyła sobie kierunkowskazu skręcając w lewo , dobrze , że jechałem bardzo wolno ! po prostu zatrzymała się na środku drogi! i czekała aż przejadą auta z naprzeciwka... , mój ojciec też miał wypadek przez kobiete wymusiła pierwszenstwo .... szkoda gadac...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...