Lucack Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 witam.Czy ktoś zakładał gaźnik z Jawy 350 Jikov do Junaka?W poprzednim junaczku miałem ten sam gaźnik i moto chodził bardzo przyzwoicie, z tym że nie można było bardzo gwałtownie dodawać gazu bo gasł.Obecnie mam odremontowany silniczek, który powoli docieram, ale na tym gaźniku motocykl można tylko zapalić - otwarcie przepustnicy powoduje gaśnięcie silnika a w gardzieli gaźnika widać duże krople benzyny.Na zwykłym pegazie silnik dobrze wkręca się na obroty.Czym to może być spowodowane i czy można coś z tym zrobić. Proszę o informację jeśli ktoś coś wie na ten temat, bo po tym gaźniku mam b dobre wspomnienia.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik D. Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Miałem też Junaka na gażniku od Jawy!Super chodził :crossy: !Ale te problemy jakie opsiujesz-nie wiem o co chodzi!Może kwestia regulacji gażnika? Cytuj Iż56_JunakM10_JawaTS_YamahaXJ_Honda CB 1000 BigOne_BMW K1200R Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobuz1 Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Witam, problem napewno tkwi w regulacjach.. no ale te duże krople benzyny? bynajmniej dziwne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucack Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Witam, problem napewno tkwi w regulacjach.. no ale te duże krople benzyny? bynajmniej dziwne... no tak to wygląda, że jak dodaję gazu powolutku to jako tako się wkręca a jak odkręcę normalnie do końca to gaśnie i wychlapuje paliwo w drugą stronę jakby dmuchało z cylindra ale na innych gaźnikach chodzi dobrze zawór ssący domyka się prawidłowo. Może się przypchał ten gaźnik bo długo leżał - wyczyszcze i zobacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malys Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Jeżeli Ci benzyna wylatuje tak jak piszesz to raczej napewno jest przypchany jakiś kanał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 A poziom paliwa w komorze pływakowej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sovietek Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 ja tez bym sie czepial poziomu paliwa w komorze. obniz troszke i zobacz co bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grabster Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Witam. A jaki gaźnik posiadasz? Ten co pasuje bezproblemu na szpilki z głowicy do Junaka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucack Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Witam. A jaki gaźnik posiadasz? Ten co pasuje bezproblemu na szpilki z głowicy do Junaka?TAK TAK, to jest ten gaźnik który pasuje na szpilki w junaku, ten sam rozstaw. bez ssania. Gażnik został kiedyś wymontowany jak sprzedawałem junaka, wychlapałem benzyne i leżał sobie w pudełeczku. Może faktycznie jakiś osad się gdzieś odłożył i zapchał. Wiecie to jest prosty gaźnik, ktoś pisał żę kwastia regulacji - no to regulowałem na lewo i prawo - i nic. i wysokość iglicy tez w każdym położeniu. Poziom paliwa to nie wiem czy aby w tym modelu jest w ogóle regulowany, a pozatym nigdy tam nie grzebałem i było b. dobrze. Junak palił +- 4 litry na 100 jak nie mniej - rewelacja i palił niezawodnie.Może osad. Jak sprawdze to dam znać co było, narazie śmigam na keihinie więc nie ma stresu.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grabster Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Ja miałem ten sam gaźnik i te same problemy. Pare lat temu miałem go założony do Junaka ale nie jeździłem na nim zbyt długo. Potem poszedł w odstawke. Niedawno chciałem go założyć i du.. Fajnie zapalał, ale oprócz wolnych obrotów to nic nie było-zero reakcji na gaz. Jak próbowałem odpalić go na nieznacznie otwartym gażie to parskał benzyną. Regulacje nic nie pomagały i dałem sobie z nim spokój na rzecz gaźnika z Jawy TS. teraz przymierzam się do założenia mechanicznego Mikumi, ale mam kłopot z dyszą- za mała. narazie śmigam na keihinie więc nie ma stresu jaki to jest gaźnik? Miałeś problemy z dostrojeniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucack Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2006 jeśli chodzi o oznaczenie to mogę zobaczyć wieczorem, to jest gaźnik podciśnieniowy z hondy.tu należy się sprostowanie takie że nie tyle śmigam na tym junaku co pale go w podwórku, testuję różne rozwiązania i robię rundki po ogródku, sam junak to przeróbka i jeszcze nie dokończona więc narazie go picuję. Przepraszam w tym miejscu wszystkich miłośników orginała ale mój egz. do oryginału już nie powróci.Ten gaźnik nabyłem niedawno z informacją że jest przystosowany do junaka ze zwiększoną pojemnością i ma on zrobioną dźwignię do linki ze zderzakiem do regulacji położenia przepustnicy oraz ręczne ssanie. ma też dorobione ucho tak że pasuje pod oryginalne wejście do głowicy w janku. Powiem tak: pali z pierwszego lub drugiego kopa i daje się ustawić nawet całkiem równe w miarę niskie obroty. Dobrze wkręca się na obroty lecz zauważyłem że jest czuły na dodanie gazu i zauważyłem jeszcze że prawie w ogóle nie unosi mu się pionowa przepustnica mimo dodania gazu i wzrostu obrotów silnika - ciekawe.Narazie nie mogę powiedzieć nic na temat pracy podczas jazdy. Tak chodzi całkiem nieźle choć z tego co piszą fahowcy to powinna być dupa bo gaźnik ma średnicę 38 mm. Możliwe jednak że ktoś coś więcej w nim przerabiał. Gaźnik jest rekomendowany do junaka 500.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m67 Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2006 (edytowane) A ja latam na Pegazie aż miło. Po co patencić Junaka, jak można się trochę wysilić i poszukać dobrego Pegaza. Junak bez Pegaza to nie Junak (oczywiście model M10). Edytowane 11 Sierpnia 2006 przez m67 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Piszesz ze dobrze chodzil ci na pegazie, to po co kombinowac... :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stasiu Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Pegaz ( przynajmniej ten 26U1 ) był robiony dokładnie pod Junaka.Sam mam taki i nie mam żadnych problemów. Kwestia znalezienia lub złożenia egzemplaża w dobrym stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucack Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Piszesz ze dobrze chodzil ci na pegazie, to po co kombinowac... :clap: pisałem że dobrze sie wkręca. natomiast z racji tego że przpustnica w moim pegazie brzdęka jak puszki po piwie za samochodem pary młodej to nie za bardzo da się wyregulować eleganckie wolne obroty. I dlatego szukam lepszego rozwiązania.... Pegaz ( przynajmniej ten 26U1 ) był robiony dokładnie pod Junaka.Sam mam taki i nie mam żadnych problemów. Kwestia znalezienia lub złożenia egzemplaża w dobrym stanie. cześć, czy stasiu i panstasiu to jedno i to samo? jeśli tak to jutro zobaczymy ile dla mnie wart jest 100% oryginalny gaźnik do J. oraz na ile słowo właściciela ma pokrycie w rzeczywistości. pozdrawiam Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.