Cargo z Canady

[dyrmaz]

Czy Ktos ma jakis patent na bezpieczne zapakowanie 2 motocykli (plastiki) w paczke /skrzynie do wysylki statkiem z Canady (Ontario)do PRLu ? (pakuje je sam i nadaje do firmy kurierskiej POLIMEX)na co zwrocic uwage przy pakowaniu?

 

Pozdro

Edytowane 6 Sierpnia 2006 przez dyrmaz

[M a D a F a K a]

Takie drogie rzeczy, jak liczniki, akumulatory, elektronika, itp. wyślij zwykłą paczką, osobno od motocykla, na adres domowy, bo lubią "ginąć" na terminalu w Gdyni, no i zawsze lepiej clić motocykl zdekompletowany. Najlepszą opcją było by zlecić odbiór i clenie któreś z firm spedycyjnych z Gdyni, oni mają swe "układy"

 

Pees. Co tam ciągniesz, HD :) ?

[Januszm]

Ja jak wysyłałem przez Polimex motocykl z Kanady, to rozebrałem go trochę by zmniejszyć objętość.

Nic mi nie zgineło, motocykl przywiozłem do Polimexu nie zapakowany.

 

Pozdrawiam

januszm

[Adam M.]

Przeciez obowiazkiem fmy spedycyjnej w tym wypadku Polimexu jest zapakowanie "krating" motocykla przed zaladowaniem do kontenera.

Czy zrezygnowales z tej uslugi z powodu dodatkowego kosztu ?

Niby jest to prosta sprawa, ale troche doswiadczenia warto miec.

Ja motocykle zawsze wysylalem przez fme Piast i oni robili wszystko nie obarczajac mnie zadnymi kosztami, ja po prostu dostarczalem motocykl do magazynu.

 

Adam M.

[dyrmaz]

a wiec zamierzxamy z bratem zapakowac je do skrzyni i oblozyc dokladnie duuuza iloscia chodnikow (takie materialowe z gumowa podeszwa-delikatne w dotyku) zeby staly stabilnie w pudle , mysle ze jak beda zamkniete mojej skrzyni to nic nie zginie no i nie porysuja czy ta mpolamia sie plastiki. A zakupilem Bati CBRke 900rr '99 ,17.000km i GSX750F '02 z 9000km przebiegu.

Chyba nie rzucaja tam tymi skrzyniami czy chocby nawet przewracaja je podczas calego tego rejsu...? Brachol jest dilerem wiec wypisze mi fakturke na nizsza cene zakupu(dot.cla), to chyba nikt sie nie przyczepi? mam nadzieje.

Edytowane 7 Sierpnia 2006 przez dyrmaz

[dyrmaz]

motocykl mam juz w polsce, celnicy w lape 300zeta dostali i nawet ogladac nie musieli. Jedynie fotki przez agenta.POZDRO