może by tak jakieś szkolenie zorganizować?

[aciddrinker]

Niektórym do Poznania za daleko więc możnaby wynająć tor w Radomiu albo w Lublinie i czegoś się nauczyć od bardziej doświadczonych forumowiczów gdyby zechcieli...

obydwa nie są szybkie bo kartingowe więc do nauki chyba ok. Jak ktoś jeździł w Poznaniu to by się uśmiał ale większość przypuszczam, że nawet po takim nie jeździła /tylko szuka winkli po okolicy...

:icon_rolleyes:

[aciddrinker]

no szkoda, że brak zainteresowania

byłem wczoraj i zrobiłem parę kilometrów po torze w Lublinie - super, asfalt ekstra przyczepny, winkle przeważnie na drugi bieg, czasem trzeci

wjazd możnaby załatwić bez większych problemów

[Bronio]

Jeśli będziesz następnym razem - spróbuj może dowiedzieć się konkretnie czy jest możliwość wynajęcia toru na 1-2 godziny, ile by to kosztowało - wtedy być może udałoby się zebrac grupe motocykli.

Ja bardzo chętnie pouczyłbym się na takim torze techniki, i jeśli tylko nie będzie to kosztowało niebotycznych sum to na wrzesień się pisze.

[Olsen]

Ja bym się na taką imprezę pisał. Na pewno łatwiej mi wygospodarować czas na wypad do Radomia czy Lublina niż do Poznania; poza tym w razie potrzeby w Lublinie mam metę.

Mam nadzieję, że w końcu doczekamy się chociaż namiastki toru wyścigowego w Warszawie lub okolicach - żeby dało się potrenować np. ciasne winkle.

[awful]

warte rozważenia.

 

jeśli ktoś ma po drodze- niech zbierze więcej informacji...

 

pzdr :crossy:

[Bronio]

byłem wczoraj i zrobiłem parę kilometrów po torze w Lublinie - super, asfalt ekstra przyczepny, winkle przeważnie na drugi bieg, czasem trzeci

Wiesz moze w jakich godzinach tor jest otwarty ? Ile zaplaciles za wjazd / czy duzo bylo innych pojazdow ?

[yezoo]

w radomiu smieszne stawki sa http://www.automobilklub.radom.pl/podstrony/wynajem_toru.htm

[Olsen]

w radomiu smieszne stawki sa http://www.automobilklub.radom.pl/podstrony/wynajem_toru.htm

Rozbroiła mnie ta "trzecia godzina gratis". :crossy:

 

A tak całkiem poważnie, to chętnie bym sobie pośmigał po ichniejszym torze celem podniesienia umiejętności jeździeckich. :biggrin:

[ZimnY]

no szkoda, że brak zainteresowania

byłem wczoraj i zrobiłem parę kilometrów po torze w Lublinie - super, asfalt ekstra przyczepny, winkle przeważnie na drugi bieg, czasem trzeci

wjazd możnaby załatwić bez większych problemów

 

 

 

jak by co ja bym sie pisał na wypad na tor do lublina tylko wczesniej trzeba by ustalic konkretna date itd. mysle ze wecej chetnych by sie znalazło tylko podaj konkretne terminy, koszty itp. pozdro

[yezoo]

ja raczej w niedziele posmigam sobie w radomiu, mam nadzieje tylko ze bedzie pogoda i ktos ze stoperem :icon_mrgreen:

[rommi]

Ja również chętnie się wybiorę w jakiś weekend do Radomia - tylko nie w ten długi 12-15.08 bo wyjeżdżam nad bałtyk :icon_mrgreen:

[Śliwa]

A był już ktoś w tym Radomiu - jakieś wrażenia ? Ja bym się pisał na ten Radom w którąś sobotę

[aciddrinker]

nie wiem jak ten tor w Radomiu poza tym że prawie 2 x krótszy, ale w Lublinie mogę powtórzyć: moim zdaniem, super - winkle ciasne, ale też takie koło 90km/h (jak na moje możliwości), nowy równy i nie śliski asfalt, czasami winkle nagumowane przez karty albo kolesi co upalają lancery

spróbuję się dogadać z automobilklubem, żeby nie kosztowało to tyle ile piszą na stronie:)

ostatnio jeździłem przed imprezą samochodową, których jest notabene mnóstwo (dzięki AK Chełmskiemu), organizator powiedział: "tylko się nie zabij" i można było jeździć

fajnie gdyby przyłączył się ktoś z doświadczeniem, bo oczywiście można się uczyć wyłącznie na własnych błędach ale dobrze byłoby usłyszeć coś mądrego

[Kil-R]

Super,

 

tesz bym byl chetny aby troche sie podszkolic ...

 

Pzdr

[M.]

jezdzilem w Radiomiu i w Lublinie juz kilka razy - wprawdzie nie na moto, ale samochodem tym niemniec co nieco powiedziec o tych torach mogę. Lublin jest dużo dłuższy, ma dłuższą prostą "startową", ale na obu jej końcach są zarręty albo 90 albo ponad 90 zacieśniający. Wiec sporo trzeba zwalniać. W radomiu prosta jest krótsza, ale z jednej strony (tej bliżej ogrodzenia) przechodzi w ładny profilowany lewy łuk. Tyle ze tez zaraz heble bo kolejny zaciesniający się lewy :icon_twisted:

Tor w lublinie jest "czystszy" - nie nawiewa tam piachu z pobocza.

Tor w radomiu do jazdy samochodem bardziej mi sie podobał. na moto raczej bym wybrał Lublin.