Skocz do zawartości

Motocyklem na rondzie HELP!


Lucass
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

poszukałem w mojej książecce do nauki jazdy i jest jak byk napisane, ze zgodnie z prawem jest tak jak mowi jurjuszi, a oto dowod:

KLIK

Cieszę się, że dyskusja doprowadziła do poważnego rozstrzygnięcia. :) Mam nadzieję, że dzięki temu kilku "naszych" nie da się uwalić za nic. :icon_rolleyes:

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja też się cieszę, ze sytuacja została wyjaśniona i ze teraz już będe mogł jeździć poprawnie. Tak sięteraz zastanowiłem i doszłem do wniosku, ze na moim egzaminie nie jechałem w lewo na rondzie :-) więc błedów nie robiłem, ale myślę, ze jak bym jechał w lewo i zasygnalizował tylko zjazd, to by mnie nie uwalił :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co ja wiem tzn tak bylem uczony i tak tez jezdze to:

na rondzie jednopasmowym nie trzeba wlaczac lewego kierunku (jednopasmowe ronda sa z regulu male i okragle tak wiec logicznym jest ze jedziemy w lewo wiec kierunku nie trzeba) tylko prawy do wyjazdu

Na dwu- lub wiecej pasmowym nalezy sygnalizowac skret w lewo jesli jedziemy na rondzie w lewo poniewaz instnieje mozliwosc jazdy z prawego pasa na wprost. Takie ronda sa duze i moga nie przypominac klasycznego ronda i tutaj dokadniejsz sygnalizacja jest konieczna. W obu przypadkach przy wyjezdzie z ronda dajemy prawy kierunek. Na egzaminie mialem takie dwa rozne ronda i robilem jak napisalem wyzej. Zdalem wiec chyba tak ma byc.

Edytowane przez bekriss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie trzeba wlaczac lewego kierunku

Błąd. Prawo o rucho drgowym nie rozróżnia skrzyżowań (rond) wielo i jednopasmowych rozważając sposób syganlizacji skrętów. Na podstawie Art 22.1 nie można wysnuć takich wniosków. To, że ktoś zdał w taki sposób czy inny, że jeden egzaminator chciał tak a drugi inaczej świadczy tylko poziomie wiedzy naszych egzaminatorów i bujnej radosnej twórczości instruktorów.

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mnie uczyli w PZMocie:

1. Właczając kierunkowskaz w lewo przed wjazdem na rondo oznaczało by to, że zamierzam jechac pod prąd (interpretacja przepisów na logike).

2. Rondo nalezy traktowac jak drogę jednokierunkową, która leci po łuku w lewo. Póki nią jedziesz, nie musisz niczego sygnalizować. Chcesz z niej zjechać, włączasz kierunkowskaz w prawo.

 

Podsumowując: na rondzie jednopasmowym należy sygnalizowac tylko zjazd z ronda. Tak uczą w PZMocie i tak też interpretował przepisy egzaminator w WORDzie.

Osobiście jak mam zamiar jechać w lewo na rondzie i widze puszkarzy czekających na wjazd czasem włączę kierunkowskaz w lewo. A nuż puszkarz pomyśli, że skoro nie sygnalizuję to jadę prosto. Tak więc wg przepisów nie trzeba ale dla własnego bezpieczeństwa czasem włączam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukałem w mojej książecce do nauki jazdy i jest jak byk napisane, ze zgodnie z prawem jest tak jak mowi jurjuszi, a oto dowod:

KLIK

to nieczego wg mnie nie dowodzi, podany jest przykład z rondem dwupasmowym, gdzie skręcając w lewo lub zawracając powinniśmy zmienić pas na lewy, co sygnalizujemy kierunkowskazem lewym.

 

Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.

 

2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:

 

 

do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;

 

 

do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.

 

3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.

 

4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

 

5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

 

1. art.22.1 nie mówi nic o sygnalizowaniu zamiarów, tylko o zachowaniu szczególnej ostrożności podczas wykonywania skrętu bądź zmiany pasa.

 

2. art22.5 mówi o sygnalizacji. sygnalizujemy zamiar zmiany kierunku jazdy albo zmianę pasa. ja interpretuje, że jadąc rondem nie zmieniamy kierunku ruchu, bo to tak jakby mówić ze na zakręcie zmieniamy kierunek ruchu. czyli jadąc po rondzie nie zmieniamy kierunku ruchu - nie używamy kierunkowskazu. Oczywiście jest to moja interpretacja przepisów Kodeksu drogowego, które nie są scisłe.

 

3. po rozmowie z instruktorem wiem, że oba sposoby są poprawne, jednak sposób bez używania kierunkowskaza lewego jest "bardziej poprawny"

 

4. jadąc motocyklem masz do dyspozycji cały pas, jednak powinno się jezdzić jak najbliżej krawędzi prawej. jednak prowokuje to samochody do wyprzedzania nas na pozostawionym kawałku pasa. jak czytałem kiedyś artykuł T.Kulika, są to przyzwyczajenia rowerowe i należy się ich wystrzegać.

 

5. Zdając egzamin w Krakowie rok temu, byłem na kilku rondach. Nie używałem na nich kierunkowskaza lewego, i zdałem.

 

6. Czekam na wypowiedz T.Kulika w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Rybniku - mieście, którym mieszkam, jest około 30 rond.

Pokonuję je, jadąc środkiem pasa. Kierunkowskaz (prawy) włączam przy zjeździe z ronda.

Lewego kierunkowskazu nie włączam.

Pzdr, Draco.

Edytowane przez Draco Fisher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? Kłóćcie się dalej beze mnie. Mnie nic do tego. Mówię wam jak jest bo się pytałem w WORD, przeczytałem komentarze. Zrozumcie, że nie dyskutujecie ze mną czy z ze sobą tylko z ustawą i to co Wam się wydaje nie zmieni tego, co jest napisane w ustawie.

Chciałem być pomocny, ale jak widać nie o to chodzi, żeby się na forum czegoś dowiedzieć tylko prowadzić debatę.

 

pozdr

 

Tak jak mnie uczyli w PZMocie:

 

2. Rondo nalezy traktowac jak drogę jednokierunkową, która leci po łuku w lewo. Póki nią jedziesz, nie musisz niczego sygnalizować. Chcesz z niej zjechać, włączasz kierunkowskaz w prawo.

 

No właśnie. Tak uczą w PZ Mocie. A wg Prawa o Ruchu Drogowym rondo to skrzyżowanie. No comments...

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rondo nalezy traktowac jak drogę jednokierunkową, która leci po łuku w lewo. Póki nią jedziesz, nie musisz niczego sygnalizować. Chcesz z niej zjechać, włączasz kierunkowskaz w prawo.

 

W Szczecinie mamy również sporo rond i również uczą, że używa się jedynie prawego kierunkowskazu przed opuszczeniem ronda.

 

Niektóre ronda u nas maja 6 zjazdów!! Jak mialbym to sygnalizowac, że jade np. w czwarty zjazd?

Jedno rondo ma 200 m średnicy, a na środku jest górka - tak że wjeżdzając na rondo nie widac pozostałych zjadów. Przy tej wielkości rondzie nie wjeżdża się na nie "prawie prosto", tylko wjazd jest równoznaczny ze skrętem 90 stopni w prawo!! W wtedy miałbym włączac kierunek w lewo, bo po 400 m jazdy po rondzie gdzies skrece?? Paranoja wg mnie...

 

U nas ucza, że na rondach tylko prawy kierunek. A jak ktoś włącza lewy (zazwyczaj przyjezdny), to wprowadza to niezły zament. Kierunek w lewo, a jedziesz w prawo. A widziałem już raz nawet kolesia, jak na takim dużym rondzie pojechał w lewo - chyba sie nie skapnął, że rondo :icon_rolleyes:

 

Pozdrawiam

Bolo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miówię przecież że to ma sens - syganalizowanie przed rondem. Mówię o tym co jest napisane w Ustawie.

 

Powtarzam: sam tak nie sygnalizuję (kwestioa przyzwyczajenia). Daję tylko prawy przy zjeżdżaniu. Nie można jednak mówić, że to jest prawidłowe i zgodne z prawem i nie można dawać takich rad. Jak widać najlepiej niech się każdy zapyta tam gdzie zdaje i nie będzie problemu. Jak widać co WORD to inne zwyczaje.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przepisy nie nadają rondom szczególnego statusu. W ustawie nie ma nawet definicji ronda. Wiec ktokolwiek napisze cokolwiek (nawet autorytety na które powołuje się jurjuszi) w tej sprawie jest tylko interpretacją. Interpretacja mojego instruktora pokrywa sie z tym co pisze Bolo: rondo jako główna droga jednokierunkowa biegnąca po łuku z kilkoma skrzyżowaniami. Na dwóch krańcach Polski: w Szczecinie i na Śląsku ustawę interpretuje sie podobnie.

jurjuszi, to nie jest kłotnia. Każdy ma własne przemyślenia i doświadczenia. A ustawa o ruchu drogowym nie mówi jednoznacznie jak ma być więc myślę, ze nikt tu nikogo nie przekona i kązdy będzie interpretowac przepisy po swojemu. Sam zaznaczylem, ze czasem dla bezpieczenstwa włączam kierunkowskaz w lewo mimo, ze moim zdaniem, przepisy tego nie narzucają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No akurat pan Kotowski to biegły, na opiniach którego opiera swoje swoje wyroki Sąd Najwyższy... Pozwolę sobie więc stwierdzić, że jego zdanie powinno być dla nas jakościowo lepsze niż zdanie instruktora. Zgadzam się, że jest to kwestia interpretacji, ale podważanie prof. Kotowskiego przez instruktora ze szkoły jazdy jest mało poważne, przyznasz.

 

Nie zmienia to faktu, że każdy jeździ po swojemu. Tak naprawdę najważniejsza jest jedna reguła, która nie jest w ogóle zapisana wprost, a w niej zawiera się wszystko: Mieścić się między poboczami i nie uderzać w inne pojazdy czego sobie i wszystkim życzę :icon_rolleyes:

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwie szkoły, jedna mówi ze wjazd na rondo powinno się sygnalizowac, druga że w związku z tym ze rondo ma okreslony kierunek ruchu - kręciołek w lewo - sygnalizowac wjazdu nie trzeba.

Natomiast TRZEBa sygnalizowac zmianę pasu ruchu na rondzie i chęc zjechania z niego, to wszystko.

:icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...