pirat! Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 bo to był pewnie ten OS i było mu tam dobrze, więc po co miał gryźć? Całkiem racjonalne zachowanie :icon_exclaim: jestem pewien ze probowalby predzej ssac niz zadlic :icon_question: Teraz muszę jeżdzić ze strzykaweczką i ampułką adrenaliny ( której mi nie brakuje :icon_razz: ) i w razie ukąszenia pierdyknąć sobie działkę. brzmi dosc zabawnie ale to niestety powazna sprawa :/ ja nie jestem uczulony ale jak widac roznie mozna zareagowac nawet teoretycznie nie bedac uczulonym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Nie byłem nigdy uczulony na te pieprzone gady. Uwaliła mnie nie raz osa, pszczoła, a nawet szerszeń. Parę tygodni temu ukąsiła mnie osa. Coś mi się zaczęło robić jakoś dziwnie, po chwili spuchłem jak balon i dostałem wysypki. Zacząłem się dusić i w końcu ciemno przed oczami i kompletny odlot. Dobrze, że nie byłem sam, kumpel zadzwonił po pogotowie, karetka, szpital, zastrzyki itp. Teraz muszę jeżdzić ze strzykaweczką i ampułką adrenaliny ( której mi nie brakuje :icon_exclaim: ) i w razie ukąszenia pierdyknąć sobie działkę. Przesrane :icon_question: Uważajcie, bo z tego co lekarze mi mówili w tym roku jest bardzo wiele przypadków uczuleń na ukąszenia, szczególnie przez osy. Kiedyś olewałem te robale, teraz mnie mają :icon_razz:Kumpel miał identyczną sytuację, jeździliśmy sobie na torze w innym mieście, użądliła go osa i mimo tego że nigdy wcześniej miał uczulenia trzeba było dzwonić po karetkę bo miał identyczne objawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
figer Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 -był w tamtym roku śmiertelny wypadek, osa wpadła motocykliście do gardła, opuchlizna od urządlenia spowodowała śmierć przez uduszenieJak bylem mlodszy i jezdzilem na roznych pierdzipedach, to moj tata przestrzegal mnie, ze to sa dosc czeste wypadki - przy otwartych kaskach.Jedyna rada to po takim ugryzieniu wsadzic sobie do gardla jakas rurke zanim gardlo opuchnie, tak aby mozna bylo oddychac. Idealna jest rurka od paliwa. Problem jest, ze teraz to wszystko jest pochowane pod plastikami. W przypadku, jak nie ma rurki i czlowiek zaczyna sie dusic, a pogotowia nie widac, to zrobic tracheotomie.Podobno mozna sie posluzyc dlugopisem. Trzeba wbic dlugopis ponizej jablka adama i wyjac z dlugopisu wklad, zeby opuchniety mogl oddychac. Oczywiscie opcja dla hardkorowcow - ale w obliczu smierci ludzie robia rozne rzeczy. Wszystkie te uwagi nie dotycza uczuleniowcow, bo u nich dodatkowo dochodzi paraliz miesni odpowiedzialnych za oddychanie. Bo wez tu rob sztuczne oddychanie przez rurke od dlugopisu :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoss Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2006 to mnie przeraziliście. :wink: ja też nigdy nie miałem problemu, gdy osa użądliła i myślałem, że nie muszę się nimi przejmować. czytałem, że w Australii najwięcej zgonów wśród ludzi ze wszystkich zwierząt powodują własnie pszczoły i osy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ihriel Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2006 A mnie wnerwiają osy nadlatujące nagle ni stąd ni zowąd akurat w tym momencie, gdy próbuję "odpalić" maszynę...koszmar! Wy przynajmniej potraficie jeżdzić, ja dopiero się uczę. Któregoś razu jedna osica też walnęła o szybę w moim kasku (dobrze, że jechałam 15km/h). Pozdrawiam :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sitars Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Jedyna rada to po takim ugryzieniu wsadzic sobie do gardla jakas rurke zanim gardlo opuchnie, tak aby mozna bylo oddychac. Idealna jest rurka od paliwa. Problem jest, ze teraz to wszystko jest pochowane pod plastikami.W przypadku, jak nie ma rurki i czlowiek zaczyna sie dusic, a pogotowia nie widac, to zrobic tracheotomie.Podobno mozna sie posluzyc dlugopisem. Trzeba wbic dlugopis ponizej jablka adama i wyjac z dlugopisu wklad, zeby opuchniety mogl oddychac. Oczywiscie opcja dla hardkorowcow - ale w obliczu smierci ludzie robia rozne rzeczy.Wszystkie te uwagi nie dotycza uczuleniowcow, bo u nich dodatkowo dochodzi paraliz miesni odpowiedzialnych za oddychanie. Bo wez tu rob sztuczne oddychanie przez rurke od dlugopisu :flesje: Błagam Cię, nie pisz więcej takich pierdół, bo ktoś potraktuje to poważnie i naprawdę stanie się komuś krzywda.Pozdrawiam Cytuj SQ7NSQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek91 Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2006 (edytowane) mi wleciała osa za spodenki jak jechałem i upierdoliła mnie 2 razy ;/ Edytowane 24 Sierpnia 2006 przez ziomek91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
V12 Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Błagam Cię, nie pisz więcej takich pierdół, bo ktoś potraktuje to poważnie i naprawdę stanie się komuś krzywda.PozdrawiamPierdoły :flesje: to ci może uratować życie w tym sezonie ugryzła mnie jedna pszczoła i osa oczywicie wpadała mi do kasku jak mnie pszczoła ogryzła to miałem całą gebe takim żółym obtyzgana beeena szczęcie nie jesem uczoloni i po ugryzieniu nic mi nie jest oprócz wydlądu jak by mi ktos lanie spóścił Cytuj RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.