napotkalem buraka

[Bartas]

Hee Michal, przyzwyczaj sie . Ja w Bydzi zaliczylem juz 2 lusterka... tyle ze wtedy o malo co nie skasowali mi moto :P Jechac obok niego- LuZ, jechac przed nim i spowalniac- lepiej nie, pozniej chlopak bedzie mial uraz i zacznie polowac ciezarowka na bikerow, no a takich poje!@w nie brakuje ;)

[Gremlas]

Dobra dobra ok Policja moze byc?

 

Stary mozesz mi mowic jak chcesz ja sie nie obraze.

 

Burak to warzywo nie ja i ani troche nie jest do mnie podobny wiec nie ma sie o co obrazac.

 

Chopie daj na looz

[kornol]

hehe, stróżów prawa to niektórych rusza :P

 

eh, a nie przejmuj się, może się gotował w tej ciężarówce, musi stać w korku i nie wytrzymał, choć zachowanie nad wyraz chamskie, takich trzeba tępić. a najlepiej zlać ciepłym moczem ;)

[Miklas]

tylko sobie nie "psy" ... tak samo jakbym Ciebie za przeproszeniem nazwał "burakiem" byłbyś zadowolony?

 

A co?? Nastepny policjant na forum??

Edytowane 28 Lipca 2006 przez Miklas

[TeRRoRystA]

burak nie burak, ale 40tonowym składem ciężko jest się poruszać w korku, tata mój kierowcą zawodowym jest, i wiem cos o pracy kierowców ciężarówek, z pewnością jeżdżą lepiej niż zwykły puszkarz.. i mają anielską cierpliwość, jadąc 89/90km/h (dla nie douczonych) blokowane elektronicznie w każdej ciężarówce, to troche nuda.. a teraz dołożyli od 11 do 22 zakaz jazdy, nocami wraca do domu po czym śpi godzine i znów jedzie i tak w kółko.. trzeba być troche wyrozumiałym.. też nie raz wyzwałem od "zaropiałych kotów" troche szacunku na drodze też się przyda..

[pepe]

A co?? Nastepny policjant na forum??

Chyba Miklas Ci to nie przeszkadza? Dobrze jest znać poglądy z obu stron.

[wolekFJ1100]

Ja bym sie mu popukał po kasku i pojechał dalej...ludzie tak głupi nieruszają mnie:)

Pozdro

[Miklas]

burak nie burak, ale 40tonowym składem ciężko jest się poruszać w korku, .

 

Tak ciezko, ze nie sprawilo temu kierowcy ustawienie skladu tak, zeby nie bylo przejazdu i wyzwanie kolegi od pedalow.

 

Zeby nie bylo wiekszosc kierowcow, ktorzy robia mi miejsce do wyprzedzenia na trasie to kierowcy tirow, wiec szacun, ale ten to po prostu burak.

 

Chyba Miklas Ci to nie przeszkadza? Dobrze jest znać poglądy z obu stron.

 

Ja tam policjantow za bardzo nie lubie (co nie znaczy, ze nie ma wyjatkow). Juz jeden byl co go wszyscy lubili i zrobil wszystkich w ch..a.

Edytowane 28 Lipca 2006 przez Miklas

[pyzdra1]

Zawsze jeszcze można pokazać środkowy palec. Ja bym tak zrobił;)

[TeRRoRystA]

Miklas, więc nie ma się co podniecać, poprostu koleś wygiął pałe i tyle.. a tak pozatym to Ty pewnie nie wyzywasz? ;) hehe

[bodman]

Chyba Miklas Ci to nie przeszkadza? Dobrze jest znać poglądy z obu stron.

nie, nie jestem policjanem i nim nigdy nie będę.

Jak bardzo wszystkich wku***a jak ktoś mówi o motocyklistach że są tacy i tacy. Tak samo może wk**ać to policje.

A przecież tak naprawdę 90% ludzi tu na forum przynajmniej raz w życiu skorzysta z ich usług.

 

Ciekawe jakby komuś z przed domu zwineli moto albo samochód, pierwszy telefon to pewnie na policje...

[MichałKaczmar.]

Nie mialem wiele mozliwosci na zemste. Skoro zablokowal droge to musialem jechac za nim - na wszystkich pasach taki tlok ze wyprzedzic juz sie nie dalo - zaraz ruszylismy na zielonym a za skrzyzowaniem nasze drogi sie rozjechaly. Pokiwalem mu tylko na pozegnanie ale caly bylem spieniony.

To nie byl TIR tylko ciezarowka bez budy - taka ogromna laweta.

[drogowiec]

Pewna moja kumpela usłyszałą słowo "pedał" pod swoim adresem, gdy stała na czerwonym. Zdjęła kask, otrząsnęła włosy gestem świnki Piggy i ze słodkim uśmiechem zapytała: Słucham??

 

Pacjem obalł się burakiem i zwiał, ile miał pary w silniku..... hihihi

 

Nie ma, jak olać pacjenta

 

Pozdrówka

[artusz]

wprawdzie ostatnio jechałem katamaranem i w markach pod centrum handlowym też mnie taki burak buraczany zaczął wyzywać od sk******* i tym podobnych, bo jak mu się wydawało zablokowałem mu przejazd jego służbowym, malutkim obklejonym reklamą pojazdem.

 

obok buraczanego buraka siedziała blond piękność, co go jeszcze bardziej nakręcało :D

słowem się nie odezwałem, gestów obraźliwych nie wykonywałem, ale za to przejazd po uliczkach pod centrum handlowym do trasy toruńskiej odbył w strasznych męczarniach - 10 km/h :biggrin: bez możliwości wyprzedzenia mnie :)

 

"bo chamstwo trzeba uczyć kulturom osobistom i fleksjom słownom"

Edytowane 31 Lipca 2006 przez artusz

[homar]

Witam :clap:

Najlepsi są kierowcy Taxi; po wymianie zdań na światłach, gościu wyskoczył do mnie z kijem bejsbolowym i coś tam mamrotał o rozwaleniu mi czachy, dałem w długą na czerwonym, bo było po nim widać, że nie żartuje, a swoją drogą to jak takie świry przechodzą psychotesty na świadectwo kwalifikacji ??