fv Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Gdzie się rejestruje zakupiony motocykl? Nie wiem jaki urząd to robi (rejestruje i wydaje tablice rej). Czy muszę najpierw opłacić podatek od czynności cywilno-prawnych? Z jaką datą wystawiane jest prawo jazdy? Czy rzeczywiście mandat spada wtedy z 500 do 50zł? Tzn. nie mam prawka w ręku, ale na dany dzień prawo jazdy już istnieje. Jak rozmawiać wtedy z policjantem? Czy rzeczywiście prawo jazdy kat. B zmniejsza wymiar kary za brak A, czy też jest to wyłącznie dobra wola policjanta? Czy istnieje jakikolwiek ustawowy/wynikający z rozporządzenia ostateczny termin wydania prawa jazdy? Słyszałem coś o 21 dniach. Czy jest to termin na tyle prawnie umocowany, że można pozwać urząd do sądu? Pytam, bo już widzę kłopoty - na stronie Wytwórni Papierów Wartościowych, nie ma wciąż śladu mojego PJ. Będę musiał komuś pogrozić, żeby się ruszył... Czy posiada ktoś wzór wymówienia umowy OC+AC poprzedniego właściciela? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 OPCJA SZUKAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!! No ale odpowiem :) Ad.1 Kupiony Motocykl rejestrujesz w Wydziale komunikacji pod który podlegasz. Przed rejestracją musisz opłacić podatek od czynności cywilno-prawbych (VAT 24 lub VAT 25 - zawsze mi sie to myli, jedno składasz, opłacasz i drugie dostajesz) Ad.2 Prawko wydawane jest z datą zakwalifikowania wszystkich twoich dokumentów przez Organ wydający.Mając prawka kat. B mandat jest do 500 PLN. Innych opcji nie ma. Możesz rozmawiać z Policjantem ale według prawa uprawnienia nabywasz jak masz papier w ręku. Ad.3 Czy jest ustawowy termin to nie wiem, chyba nie ma, ale spokojnie, druk trwa kilka dni więc pewnie za pare dni będziesz miał, no chyba że coś jest nie tak z dokumentami itd. Pozdro Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikosław Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Gdzie się rejestruje zakupiony motocykl? Nie wiem jaki urząd to robi (rejestruje i wydaje tablice rej). Czy muszę najpierw opłacić podatek od czynności cywilno-prawnych? Z jaką datą wystawiane jest prawo jazdy? Czy rzeczywiście mandat spada wtedy z 500 do 50zł? Tzn. nie mam prawka w ręku, ale na dany dzień prawo jazdy już istnieje. Jak rozmawiać wtedy z policjantem? Czy rzeczywiście prawo jazdy kat. B zmniejsza wymiar kary za brak A, czy też jest to wyłącznie dobra wola policjanta? Czy istnieje jakikolwiek ustawowy/wynikający z rozporządzenia ostateczny termin wydania prawa jazdy? Słyszałem coś o 21 dniach. Czy jest to termin na tyle prawnie umocowany, że można pozwać urząd do sądu? Pytam, bo już widzę kłopoty - na stronie Wytwórni Papierów Wartościowych, nie ma wciąż śladu mojego PJ. Będę musiał komuś pogrozić, żeby się ruszył... Czy posiada ktoś wzór wymówienia umowy OC+AC poprzedniego właściciela? Mnóstwo pytań, nie? A niech tam, popiszę sobie...Zakupiony pojazd rejestrujesz w wydziale komunikacji urzędu miasta.Na opłacenie podatku od czynności cywilnoprawnych masz 2 tygodnie od daty zawarcia umowy kupna. Na dokumencie Prawo jazdy jest data wydania tegoż dokumentu oraz data wydania uprawnienia czyli poszczególnych kategorii. Przy dokumencie wydanym bezpośrednio po uzyskaniu konkretnego uprawnienia data wydania i data uzyskania będą się pokrywać. Czyli np. zdałeś egzamin na kat A 15 lipca, a dokument wystawią ci z datą 25 lipca i taka też będzie data wydania uprawnienia (czyli kat A) na dokumencie. O jakim mandacie piszesz, że ma spadać z 500 do 50 zł? Za brak uprawnień do prowadzenia pojazdu?Bezpieczeniej jest założyć, że jak go jeszcze nie dostałeś to ono nie istnieje i POWSTRZYMAć SIę OD JAZDY :D. Żeby dogadać się z policjantem potrzeba dużego doświadczenia. Zarówno w ocenie ludzi jak i w kulturalnej rozmowie oraz technikach negocjacyjnych :wink:. Jeżeli nie wiesz jak to robić to porady forumowe niewiele ci pomogą bo zamiast się z sytuacji 'wygadać' możesz się jeszcze gorzej wpieprzyć :). Mandat za prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy w ogóle jest faktycznie większy niż za prowadzenie pojazdu bez uprawnień tylko na ten konkretny pojazd. Czyli jak masz prawo jazdy tylko kat B. i jedziesz motocyklem to zapłacisz np. 300 zł zamiast 500 mandatu. W tak duperelnej sprawie jak wydanie prawa jazdy proponuję zapomnieć o tzw. "podawaniu urzędu do sądu" za opóźnienia w wydaniu prawa jazdy :D. Nie radzę też nikogo straszyć bo to powoduje często skutki odmienne od pożądanych. Ogólna dobra rada: naucz się cierpliwości. ;) Co do wzoru wymówienia umowy ubezpieczenia.To ma być tam co najmniej data, twoje dane, dane ubezpieczającego, nr poprzedniej polisy i numer pojazdu, zdanie, w którym piszesz że "wymawiasz umowę", oraz twój podpis. Jak chcesz możesz dodać jeszcze coś od siebie :) Szacuneczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 na początek: archiwum, kurde! :) Gdzie się rejestruje zakupiony motocykl? Nie wiem jaki urząd to robi (rejestruje i wydaje tablice rej). Czy muszę najpierw opłacić podatek od czynności cywilno-prawnych? w wydziale komunikacji właściwym dla miejsca zameldowania. najpierw musisz zapłacić podatek we właściwym urzędzie skarbowym Z jaką datą wystawiane jest prawo jazdy? Czy rzeczywiście mandat spada wtedy z 500 do 50zł? Tzn. nie mam prawka w ręku, ale na dany dzień prawo jazdy już istnieje. Jak rozmawiać wtedy z policjantem? brak prawka w ręku: brak uprawnień do kierowania pojazdem. mandat. nie masz plastiku do przedstawienia panu sierżantowi - nie masz uprawnień. nie ma tu żadnego relatywizmu. inaczej po cholerę byłoby wozić plastik, skoro w każdej chwili sami mogliby sobie sprawdzić przez radio? Czy rzeczywiście prawo jazdy kat. B zmniejsza wymiar kary za brak A, czy też jest to wyłącznie dobra wola policjanta? nie wiem, kto ci takich bzdur naopowiadał. a jak mam tylko A, to mogę zasuwać tirem z naczepą 18m i dostanę mniejszy mandat, bo "jakieś prawo jazdy mam"? Czy istnieje jakikolwiek ustawowy/wynikający z rozporządzenia ostateczny termin wydania prawa jazdy? Słyszałem coś o 21 dniach. Czy jest to termin na tyle prawnie umocowany, że można pozwać urząd do sądu? Pytam, bo już widzę kłopoty - na stronie Wytwórni Papierów Wartościowych, nie ma wciąż śladu mojego PJ. Będę musiał komuś pogrozić, żeby się ruszył... bodajże 30 dni, ale głowy nie dam Czy posiada ktoś wzór wymówienia umowy OC+AC poprzedniego właściciela? a po co wzór? dwa zdania: kto, z jakiego tytułu, z podaniem numeru umowy "wypowiadam z dniem..." i koniec. BTW to w interesie poprzedniego właściciela jest wypowiedzenie AC, bo dostanie zwrot. a OC nie może wypowiedzieć, przechodzi na kupującego - tylko trzeba iść do ubezpieczyciela i przepisać polisę na swoje nazwisko i nowy numer rejestracyjny (a do tego czasu wozić umowę kupna) jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek8104 Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Gdzie się rejestruje zakupiony motocykl? Nie wiem jaki urząd to robi (rejestruje i wydaje tablice rej). Czy muszę najpierw opłacić podatek od czynności cywilno-prawnych? Czy rzeczywiście prawo jazdy kat. B zmniejsza wymiar kary za brak A, czy też jest to wyłącznie dobra wola policjanta? Czy istnieje jakikolwiek ustawowy/wynikający z rozporządzenia ostateczny termin wydania prawa jazdy? Słyszałem coś o 21 dniach. Czy jest to termin na tyle prawnie umocowany, że można pozwać urząd do sądu? Pytam, bo już widzę kłopoty - na stronie Wytwórni Papierów Wartościowych, nie ma wciąż śladu mojego PJ. Będę musiał komuś pogrozić, żeby się ruszył... Poczekaj jeszcze trochę. Jak jest policjant upierdliwy to może zakazać prowadzenia motocykla o jakieś 2 lata. Jak zdałeś prawko ale jeszcze nie odebrałeś, pod żadnym pozorem nie jedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikosław Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 nie wiem, kto ci takich bzdur naopowiadał. a jak mam tylko A, to mogę zasuwać tirem z naczepą 18m i dostanę mniejszy mandat, bo "jakieś prawo jazdy mam"? Jeszua, to nie są bzdury.Jeżeli masz prawo jazdy jakiekolwiek to dostaniesz za prowadzenie np. tira mandat 300 zamiast 500 zł. Tak jest w oficjalnym taryfikatorze. I to jest sensowne bo przecież skoro masz jakieś prawo jazdy to znaczy, że zdałeś egzamin i chociaż trochę znasz przepisy, więc nie jesteś totalnie zielony na drodze. Tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fv Opublikowano 27 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Zakaz prowadzenia pojazdów orzec może wyłącznie sąd. Policjant to może skierować sprawę do sądu. W dodatku nie ma prawa, dopóki nie popełnisz przestępstwa. Ergo - jeśli nie spowoduję wypadku, max 500zł + naczepa + postój na parkingu policyjnym. Co do cierpliwości: cierpliwość skończyła mi się przy okienku WORD gdy dowiedziałem się, że muszę czekać 3 tygodnie na każdy z egzaminów. Czarę goryczy przelała kwota podatku od czynności cywilno-prawnych. To państwo mnie okrada i nie mam żadnych skrupułów żeby łamać jego normy. Oni stosują prawo dżungli, to ja też mogę liczyć że się prześlizgnę jak robaczek wśród słoni. Jeśli ktoś twierdzi, że patologiczne środowiska są źródłem przestępstw, to niech porozmawia ze zwykłym, niekręcącym, nieobrotnym, uczciwym obywatelem. Jest kopany w dupę na każdym kroku, przez każdego. To polskie prawo robi z normalnych ludzi cfaniaczków, łapowników i krętaczy. Cierpliwość nie ma tu nic do rzeczy. Czekałem długo, poczekam jeszcze 2 tygodnie. Chodzi o to, że kompletnie bez sensu czekam na prawo jazdy OD CZERWCA DO POŁOWY SIERPNIA. Czy od tego będę lepszym kierowcą? Nie. Ale podatki płać i buzia w ciup. Złodzieje, taka ich mać... Bilans zysków i strat w tym roku jest dramatycznie niekorzystny w relacjach państwo-ja. Uff, ale się uniosłem. Przepraszam, ale już mam dosyć samowolki i jaśniepaństwa urzędów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikosław Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 ...podatki płać i buzia w ciup. Złodzieje, taka ich mać... Bilans zysków i strat w tym roku jest dramatycznie niekorzystny w relacjach państwo-ja. Uff, ale się uniosłem. Przepraszam, ale już mam dosyć samowolki i jaśniepaństwa urzędów. Taki kraj i pamiętaj, że jest i będzie coraz gorzej...może lepiej wziąć piznąć to wszystko i w Bieszczady wyjechać... ;) albo jeszcze dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 czekam na prawo jazdy OD CZERWCA DO POŁOWY SIERPNIA. Czy od tego będę lepszym kierowcą? Nie. Ale podatki płać i buzia w ciup. Złodzieje, taka ich mać... Bilans zysków i strat w tym roku jest dramatycznie niekorzystny w relacjach państwo-ja. Nie, no pewnie, najlepiej wymagać darmowej opieki zdrowotnej, bezpłatnych autostrad, tanich kredytów, niskich podatków i super zarobków, tylko ciekawe skąd Państwo na to wszystko ma wziąć?!!?!??!!?!?!?!? To tak jak np. z Tenisem, chcesz pograć to idziesz na kort, płacisz 40 PLN za godzinke i grasz, coś za coś!!!! Kiedy zdałeś ostatnią kategorie? Bo jeżeli w połowie Czerwca i jeszcze nie masz prawka to coś jest nie tak ;) Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Urząd ma na załatwienie sprawy 30 dni z ew możliwością przedłużenia tego terminu ale musi Cię o tym powiadomić. Możesz oczywiście złozyć skargę do za to , że nie dotrzymują terminu bo jako obywatel masz do tego prawo . Nie, no pewnie, najlepiej wymagać darmowej opieki zdrowotnej, bezpłatnych autostrad, tanich kredytów, niskich podatków i super zarobków, tylko ciekawe skąd Państwo na to wszystko ma wziąć?!!?!??!!?!?!?!? To tak jak np. z Tenisem, chcesz pograć to idziesz na kort, płacisz 40 PLN za godzinke i grasz, coś za coś!!!! Kiedy zdałeś ostatnią kategorie? Bo jeżeli w połowie Czerwca i jeszcze nie masz prawka to coś jest nie tak ;) Klaudiusz oczywiście żartujesz zadając pytanie skąd Państwo ma na to wziąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikosław Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Urząd ma na załatwienie sprawy 30 dni z ew możliwością przedłużenia tego terminu ale musi Cię o tym powiadomić. Możesz oczywiście złozyć skargę do za to , że nie dotrzymują terminu bo jako obywatel masz do tego prawo . Nie jest żadną tajemnicą, że gówno z tego prawa wynika ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Klaudiusz oczywiście żartujesz zadając pytanie skąd Państwo ma na to wziąć? Nie do końca, chcieliśmy Kapitalizm to mamy ;) Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Mikosław nie napisałem tego, żeby kolegi nie zrażać, Zapewne i tak zanim dostanie odpowiedź na skargę to już będzie miał to prawko. Nie do końca, chcieliśmy Kapitalizm to mamy ;) Skoro mamy kapitalizm to problem jest nie w tym skąd państwo ma na to brać kasę , tylko skąd My mamy mamy ją mieć. Jak będziemy mieli to autostrady mogą być płatne i służba zdrowia też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Skoro mamy kapitalizm to problem jest nie w tym skąd państwo ma na to brać kasę , tylko skąd My mamy mamy ją mieć. Jak będziemy mieli to autostrady mogą być płatne i służba zdrowia też. Oj już nie przesadzaj PEPE, nie przesadzaj ;) Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fv Opublikowano 27 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Kapitalizm to jest taki system gospodarczo-prawny w którym o podziale dóbr decyduje ich najlepsze w sensie zysku wykorzystanie. Podatki, urzędy, regulacje - nie mają z tym wiele wspólnego. W oczywisty sposób zakłucają wolny rynek, ale są też potrzebne nam, obywatelom aby ten rynek kontrolować. Kontrolować na wypadek, gdyby niepełna informacja czy inne czynniki zakłócały najsensowniejszy podział dóbr. Wydaję bardzo dużo pieniędzy, rzędu średniej klasy motocykl rocznie, aby państwo mnie chroniło, utrzymywało porządek prawny, leczyło i kształciło współobywateli. Tylko czemu KUŹWA jak ja coś potrzebuję, albo MNIE ktoś okradnie/uszkodzi to jeszcze muszę dołożyć? Uczciwie odpracowuję swoje bezpłatne studia w kraju, utrzymuję się w dobrym zdrowiu, nie unikam podatków, chodzę do wyborów... I co za to mam?:- obowiązek wojskowy- egzamin na prawko co trzy tygodnie (bo 2 razy w tygodniu jest)- urzędy zamykane o takich godzinach, że dwa dni wolne w pracy są potrzebne żeby zalegalizować zakup motocykla- śmiejącą się w twarz policję, gdy zawiadamiam o drących japę dresach o 3 w nocy- 800zł w plecy na podatek dochodowy, bo US woli zatrzymać kasę niż podać do sądu przedsiębiorcę, który nie dostarczył mi PIT-u, łamiąc prawo. Eh.. szkoda gadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.