POMÓŻCIE CHŁOPAKI - JAWA 350

[piter19850207]

Witam! Mam taki problem z Jawą 350, że jak ruszam na pierwszych dwóch biegach czuje jakby łańcuch przeskakiwał albo zębatka, lub coś w skrzyni, ale nie wiem jak to sprwadzić! Pewien koleś powiedzial mi, że to może być jakieś łożyszko w karterach, ale co ma do tego łożyszko? Dwa dni tem stanełem na jednym kole, czy to mogła być przyczyna zerwania czegoś! Prosiłbym o pomoc :icon_rolleyes:

[kaburas]

To ze stanołes na jednym kole mogło byc przyczyna takiego zachowania motocykla. piszesz ze cos sie dzieje na pierwszych dwoch biegach, wiec mysle ze skrzynie mozna wykluczyc bo raczej by ci sie wysypał jeden bieg a nie dwa(choc nie jestem pewien)

A to ci tak przeskakuje tylko jak ruszasz czy w czasie jazdy jak dasz jej sandała to tez przeskakuje?? bo jesli tak to ja bym stawiał na łancuszek sprzegłowy.

A zeby sprawdzic czy własnie łancuszek jest winowajca to odkrecasz dekiel i widzisz wszystko. Jak jest jakis luzny ewidentnie to pewnie to. a jak nie szukasz dalej.

Powodzenia.

[piter19850207]

To jest tak: ruszam - daje w manete i cos przeskakuje, wrzucam drugi bieg i to samo, ale mniej a na następnych biegach juz nic nawet jak jade na maxa to jest ok. Myśle, że masz racje z tym łańcuszkiem sprzęgła, bo ostatnio tam zaglądałem i wydawał mi się troche luźny. I właśnie troche sprzęgło zaczeło mi ciągnąć - to na 98% ten łańcuszek! Kiedyś tak miałem w Simsonie z tym łańcuszkiem. Sprawdze i dam znać. Pozdrawiam

[pikus91]

w simsonie:O chyba wy tym starym na pedaly zobacz czy masz prosto ustawione tylne kolo przeciez jak remont robiles to chyba lancuch na sprzegle tez wymieniles?

[ninjabike]

Ja mialem tak samo w Cz350 a o ile wiem to one sa podobne a co bylo hmm poszedl wodzik i cale to simiszne kolko od prowadzenia wodzikow wodziki w Cz poraszka robilem to chyba z 6 razy coprawda ten silnik mialem w 3 kolowcu troche dostawal po hmhm ale chodzil to napewno sa wodziki albo sie wykrzywil albo cos i sie biegi nie zazebiaja

[krzysiek8104]

Test należy sprawdzić przystawiając moto do ściany przednim kołem. Zaznacz na łańcuchu np: kroplą farby położenie ogniwa. Następnie wsiadasz na moto, naciskasz tylny hamulec, i próbujesz ruszać cały czas wciskając hamulec.

Jeżeli położenie łańcucha się zmieniło to znaczy że to wina zębatek i łańcucha. Jeżeli nie to prawdopodobnie łańcuszek sprzęgłowy.

[Dawid_89]

Ja mialem tak samo w NSRce. Okazalo sie ze byl to lancuch i zebatki. Wymienilem i jest ok nic nie przeskakuje. pozdrawiam

[piter19850207]

No witam znowu! Dzisiaj rozkręciłem pokrywe ;) patrze, a tam łańcuszek sprzęgła wisi tak mocno, że zaczeło brać już pokrywe. Uppsss... Myśle sobie trzeba wymienić. Już zamówiłem razem z tarczami. Wydaje mi się, że to na 90 procent to była przyczna, ale sprawdze potem zembatki i łańcuch napędowy! :P trzymcie się i dzięki za pomoc! Piter

[Budzik-WGR]

Po pierwsze primi jesli łancuszek sprzeglowy przeskakuje na kosz to oznacza tylko jedno ze koszyk tez jest do wymiany! Bo gdy łancuszek sam się rozciagnie to tylko dzwoni ale nie przeskakuje! a Jesli przeskakuje to znaczy ze zeby na koszu sie powyginali i trzeba to wymienic!!!

 

Ale bardziej obstawial bym ze to przeskakuje łancuch ale na Tylnej zębatce...

 

Pozdro!

[piter19850207]

Narazie zobacze z tym łańcuszkiem. Jeśli będzie trzeba to i kosz się wymieni niestety :P Ale myślę, że to narazie wystarczy, bo kosz wymieniał mój poprzednik, no ale ile w tym prwady ;) Pozdro!

[pikus91]

masz rozkrecony silnik to zobacz jaki jest stan zebow jesli sa powyginane albo ich brak to szykuj kase na koszyk

[Budzik-WGR]

właśnie, nie licz na metode prob i bledow bo jesli zęby sa sciete lub krzywe a zalozysz nowy łancuszek i bedzie dobrze to tylko na troche i po kilku kilometrach łancuszek bedzie znów do wywalenia bo przy zmianie łancuszka powinno sie wymieniac tez zebatki....

 

Pozdro!

Edytowane 29 Lipca 2006 przez Veteranos

[piter19850207]

Sprawdziłem dzisiaj obie zembatki i są naprawde jak nowe nic nie jest krzywe czy ścięte poprostu dowiedziałem się od tego kolesia ze wymienił cały kosz, ale na łańcuszek już mu nie starczyło ;) Idiota, qur... mógł przecież mi powiedzieć no, ale po co nie!

[V12]

To jest tak: ruszam - daje w manete i cos przeskakuje, wrzucam drugi bieg i to samo, ale mniej a na następnych biegach juz nic nawet jak jade na maxa to jest ok. Myśle, że masz racje z tym łańcuszkiem sprzęgła, bo ostatnio tam zaglądałem i wydawał mi się troche luźny. I właśnie troche sprzęgło zaczeło mi ciągnąć - to na 98% ten łańcuszek! Kiedyś tak miałem w Simsonie z tym łańcuszkiem. Sprawdze i dam znać. Pozdrawiam

w simsone łańcuszek ;) :P brawo za bzdety Mi sie nie wydaje ze to łańcych sprzęgła ponieważ jesli miał by przeskakiwać to na wszyskich biegach na ostatnim ma naj cięzej odwrotnie jest z łańcychem na kole na 2 pierwszych biegach ma naj ciezej a potem ma coraz lzej ja stawiam na łańcuch albo skrzynie

Ogólnie skrzynie w 350 to porazki postawiłem moto na koło pekł mi wodfzik zmieniłem po tygodniu znowu

okazło się ze gniazdo łozyka w karterze sie wykrzywiło :P :icon_question: i wałki nie równo wobec siebie szły i paliły wodziki ja wykołem wodzik to był fioletowy od temp :icon_twisted:

[piter19850207]

Witam i jednak był to łańcuszek sprzęgłowy bo wymieniłem go razem z tarczami i jest ok! Można znów śmigać na kole :) Pozdrawiam!