Kilvov Opublikowano 26 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 Podjechać na tę stację, na której sprzedali Ci lipne paliwo (zresztą, jak piszesz, już to zrobiłaś), i zażądać zadośćuczynienia pod groźbą obsmarowania ich na wszystkich możliwych portalach internetowych, a także poza Siecią. ;) Czy możesz napisać, na której stacji Ci się to przytrafiło? Warto by wiedzieć, które punkty omijać szerokim łukiem. :) poza siecią najlepsza do obsmarowania najlepsza będzie lokalna gazeta, taki temat w sezonie ogórkowym to chyba niezła zapchajdziura :) a czytają ją ludzie którzy tankują właśnie na tej stacji i tankowania mogą zaprzestać, a o to chodzi :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gikser Opublikowano 26 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 Witam Pewnie więkrzość powie że to co napisze to bzdury aleSprawa jest o tyle dziwna ze nawet jeżeli paliwo zatankowane na tej stacji było trefne to żaden motocykl po przejechaniu 200 metrów nie będzie przerywał gdyż paliwo pozostałe w gaźnikach to przecież paliwo nie świezo zatankowane,a stare a na paliwie z samych gaźników moto spokojnie przejedzie ok 1km.Zatem jeżeli moto zaczeło sie krztusić po 200 metrach ,to świadczy o zbliżającym sie serwisie,a nie o złej jakości paliwa ażeby upewnić sie ze to wina paliwa radze najpierw zrobić porządny serwis motocykla (gaźniki zawory łacznie z czyszczeniem filtra powietrza ewentualnie wymianą ) a następnie zalać zbiornik tym paliwkiem "niby" złej jakości jeżeli będzie wszystko w porządku to sprawa jest jasna co było przyczyną niedomagań ,co do jakości to także jestem zdania że jest dużo machlojek w tym temacie i niewiele da sie zrobić z tym procederem(a szkoda).Osobiscie uważam że stacje orlen należą do tych bardziej wiarygodnych pod względem jakości a to ze względu na wewnętrzną kontrole jakości jaką ma orlen i sam nigdy sie nie spotkałem z tym ze nie mogłem pojechać dalej po zatankowaniu na orlenie.Także jakiś czas temu przeprowadziłem lekki eksperyment polegający na tym ze na różnych stacjach właściwie wszystkich możliwych tankowałem do bańki paliwo za 10zł znacząc kreską poziom paliwa na bańce i tu także musze powiedzieć ze orlen(także shell) wypadł dobrze, mizernie za to wypadła petrochemia i stacje jet aczkolwiek niczego nie chce sugerować. na zakończenie życze wszystkim użytkownikom zawsze pełnych zbiorników paliwa pełnej jakości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebeq Opublikowano 26 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 gikser masz troche racji ,też mi się wydaje ze nawet jak zalejesz do moto przybrudzoną benzyne to masz jakis filter paliwa chyba ?? moje moto ma 18 lat i ma filter wiec nowsze tymbardziej powinny mieć ,druga sprawa to nie daje wiary w to że leją benzyne do baków naszych aut i motocykli nie przepuszczając tego przez jakiś filtr. pzdr seba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ario Opublikowano 26 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 Witam Pewnie więkrzość powie że to co napisze to bzdury aleSprawa jest o tyle dziwna ze nawet jeżeli paliwo zatankowane na tej stacji było trefne to żaden motocykl po przejechaniu 200 metrów nie będzie przerywał gdyż paliwo pozostałe w gaźnikach to przecież paliwo nie świezo zatankowane,a stare a na paliwie z samych gaźników moto spokojnie przejedzie ok 1km. zgadza się tylko w moim przypadku przejechałem w sumie około 100 km przy permanentnym braku ciągu silnika a to już o czymś świadczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gikser Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 zgadza się tylko w moim przypadku przejechałem w sumie około 100 km przy permanentnym braku ciągu silnika a to już o czymś świadczy tak tu najwyraźniej ktoś wykręcił wała (właściciel stacji a może pośrednik ) gdyż brak mocy świadczy nie o brudnym paliwku a braku odpowiedniej liczby oktanów a to jaszcze gorszy problem gdyż powstaje obawa ze wystapi spalanie detonacyjne a to jak wiadomo niesie za soba ryzyko poważnej awarii.Niech ktoś w końcu zajmnie sie tymi przekrętami bo w końcu płacimy za wache tyle co w krajach uni a w zamian (nie zawsze) otrzymujemy eksperymentalne wynalazki niewiadomego pochodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ario Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 napisałem maila do orlenu w tej sprawie... ciekawe czy coś zrobią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ona w Czerwonych Kozakach Opublikowano 27 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Ario, zapodaj prosze adres mailowy do Orlenu. Może masz namiary na siedzibę i osobę, do kórej warto napisać. A dla ścisłości w temacie : Virago była jeżdżona po totalnym tuningu, regulacji czegokolwiek się dało. Po prostu igła ! Zatankowałam na prawie pusty bak. Po pierwszych 200 m Virago raz delikatnie sie przydławiła. Po kolejnych kilkuset metrach stopniowo nasilały się szarpnięcia , przerywania, utrata mocy. Pozdrawiam, pa,Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo70 Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Temat jakości paliw śledzę od kilku lat, więc przy okazji pozwolę sobię na podzielenie się z Wami własnymi spostrzeżeniami. Po pierwsze paliwo to kasa, kasa wręcz niewyobrażalna, stąd pewnie ustawicznie pojawiające się w mediach informację na temat "afery paliwowej". Moim zdaniem w naszym kraju istnieje coś w rodzaju kartelu składającego się na dobrą sprawę z dwóch producentów, którzy posiadając monopol na swoje wyrobynie mają interesu w podnoszeniu jakości tychże paliw, klienci i tak kupią bo nie mają bardzo innego wyjścia.Z tym, że nie przeginają - nasze pojazdy jadą, raz lepiej raz gorzej ale jadą, problem zaczyna się w hurtowniach i na stacjach. Znam przypadek, kiedy pracownicy pewnego koncernu na O..., sprzedają benzynę na lewo, gównianą ale cena atrakcyjna więc i klienci są. Skąd ta benzyna? Czym wyrównuje się "manko"?Zapewniam was moi drodzy że nie jest to woda, ale rozmaite świństwa dzięki którym silnik eksploatowany u nas,nigdy nie osiągnie takiego przebiegu międzynaprawczego jak np. w Niemczech.I podejrzewam że na taką miksturę trafiła Beata!Proszę o inne przykładyPzdr Cytuj DESMOBSESSION www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ario Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 inne przykłady? ja ! ;) ta sama sytuacja co w przypadku Kozaków :cool: , moto jest igła, po pełnym serwisie więc nie ma mowy o winie z mojej strony! @Kozaki maila mam ze strony orlen.pl"Opinie na temat stacji [email protected]" <- pasuje idealnie, odpowiedzi jeszcze nie otrzymałem ;) może dlatego, że podpisałem się "Były Klient" i mają już mnie gdzieś :) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 29 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 Wedlug mnie, to w polskim spoleczenstwie funkcjonuje wiele mitow, i zabobonow powtarzanych miedzy soba. Na przyklad: niemieckie paliwa sa super jakosci.Moj przypadek: w Polsce katujac solidnie motocykl wychodzi mi spalanie 8,5-9 litrow.W Niemczech wyszlo kolo 9,5-gdzie wiekszosc twierdzi ze niemieckie paliwa sa duzo lepszej jakosci i silnik pali "o litr mniej" na tym paliwie. Drugi przyklad-polskie dystrybutory oszukuja, bo mozna nalac wiecej niz NOMINALNA pojemnosc zbiornika podaje producent.No jak dla mnie to tez normalne-w rzeczonych Niemczech tez wlalem 21 litrow do 20 litrowego zbiornika i co, tam tez oszukuja? Trzeci przyklad: paliwo ze stacji zachodnich koncernow jest super,a ze stacji przymarketowych jest do dupy. Akurat najgorsze doswiadczenia mam ze stacja Shell, kiedy to motocykl w ogole nie byl chetny do wspolpracy, a raz podjechalem zupelnie suchy pod stacje przy Auchan, bo mi paliwa zabraklo i praktycznie dopchalem moto.Zalalem tam zwykla 95 i jakiez bylo moje zdziwienie jak po wyjezdzie na autostrade moto zapieprzalo jak glupie...Po prostu lane paliwo to kwestia przypadkow na pojedynczych stacjach-i wszelkie uogolnienia sa tutaj mocno niewskazane. houk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ario Opublikowano 31 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2006 Ario, zapodaj prosze adres mailowy do Orlenu. Może masz namiary na siedzibę i osobę, do kórej warto napisać.A dla ścisłości w temacie : Virago była jeżdżona po totalnym tuningu, regulacji czegokolwiek się dało. Po prostu igła ! Zatankowałam na prawie pusty bak. Po pierwszych 200 m Virago raz delikatnie sie przydławiła. Po kolejnych kilkuset metrach stopniowo nasilały się szarpnięcia , przerywania, utrata mocy. Pozdrawiam, pa,Beata dostałaś jakąś odpowiedź z Orlenu, bo ja nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ona w Czerwonych Kozakach Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Więc doczekałam się pierwszej reakcji Orlenu na moją reklamację. Wyobraźcie sobie, iż zadzwonił do mnie bardzo uprzejmy Pan - Manager Mikrorynku (pewnie ja jestem tym mikrorynkiem hihi). Potwierdził, iż dostał ode mnie maila pisanego na serwis konsumenta Orlenu oraz kopię pisemnej reklamacji ze stacji benzynowej. Osobiście pobrał próbkę reklamowanego paliwa i będzie ją kierował do ekspertyzy. Zgadnijcie gdzie ? Oczywiście do laboratorium Orlenu. Możliwości skierowania próbki do niezależnego labo nie widzi. Moim zdaniem , sytuacja jest podobna jak składanie reklamacji w sklepie obuwniczym. Sklep kieruje towar do rzeczoznawcy, który jest opłacany przez sklep (sic!). Za Waszą radą motocykl hula na V Power Shell’a + na jakimś dodatku czyszczącym i jest jak rakieta ! Orlen mijam szeeeeerokim łukiem. I tyle na teraz. Czekam na raport z Inspekcji Handlowej. Pa,pa,Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szulbor Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 ludzie co sie dizeje z tym paliwem mialem to samo zatankowalem w plocku przy zakladize enerdetycznym i moto chodzilo jak 100letni mul. nie dosc ze ceny paliwa szaleja to tankujemy jakis shit!!! trzeba cos z tym wszystkim zrobic. jak juz cosztuje benzyna majatek to niech bedize chodziaz dobra!!!! APEL DO WSZYSTKICH BENZYNIARZY PRZESTANCIE CHRZCIC PALIWO !!!!!!!!!!!!!!!!!1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypherius Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2006 (edytowane) thefex skad takie newsy ? od kogos ze stacji ? mieszkam w Plocku kolo Orlenu - to po 1. tankuje moje toczydło ZAWSZE na orlenie i nigdy nie mialem problemów, a Vpower raczej robia w Polsce... nieoplacalne jest przywozenie tego z Niemiec. Jest u nas dział kontroli jakosci paliw na flagowych czerwonych orlenach. do nich trzeba uderzyć. paliwo Verva ma troche inny skład i naprawdę działa, wiec thefex nie wiem skad te twoje newsy(przetestowane). Vpower - sam wyglad i zapach tego paliwa swiadczy, ze jest to ciut inne paliwko. polecane do sprzętów majacych problem ze stukowym na nizszej liczbie oktanów... niektorzy stroja silniki pod to paliwko specjalnie. pozdrawiam. p.s. na lotosie czasem jest taki syf, ze w glowie sie nie miesci (flagowa stacja na trasie kutno - lodz) p.s.2 - Szulbor witam kogos z mojego miasta :icon_rolleyes: stacja kolo ZE - nie mialem zlych doswiadczen, znam samochody tam tankujace i jest ok. Edytowane 3 Sierpnia 2006 przez cypherius Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejtomecki Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Co ja widze :icon_rolleyes: a juz sie zastanawialem dlaczego moj moto stracił część mocy i zrobił się muł. Jutro naleje na innej niż Orlen stacji i zobaczę czy wszystko wróci do normy, Oby :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.