RS v TZR

[CokJee]

Siemka wszystkim. Zastanawiam sie nad kupnem Aprilia Rs 50 oraz Yamaha Tzr 50. Chodzi mi oczywiście o używany sprzęt. Nie moge sie zdecydowac :icon_rolleyes: Prosze pomożcie mi powiedzcie jakie sa zalety oraz wady obydwu motorków, oraz ciekawi mnie również dostępność częsci do obydwu. Z góry THX

[DiboS60]

:icon_rolleyes: opcja szukaj takie porownania byly juz poruszane ze 100 razy

[zenon165]

Nierozumiem czemu każecie chłopakowi od razu shukać, skoro można mu krótko i rzeczowo pomóc.

 

Mam akurat dwóch kolegów, którzy dosiadają tych mashyn, z tym że oboje mają je w wersji 80 ccm.

 

Aprilia jest z 1996 roku i ma przejechane nieco ponad 20 tys. km . Kolega ma z nią wiele problemów, w krótkim czasie: zatarcie silnika (chociash to jego wina), którego remont wyniósł go 1200zł ! Potem problemy ze skrzynią biegów. Następnie peknięty łańcuch. To tyle co pamiętam. Wielkim plusem jest agresywny wygląd tej mashyny. Ogólnie motrek nie najlepshy. W każdym bądz razie ja nie polecam.

 

Yamaha jest z roku 1999 i ma przejechane 13 tys. km. To jest dopiero cudo ! Silniczek chodzi bardzo równo i cichutko, co się rzadko zdarza w tej klasie motocykli. Na wyżshych obrotach przypomina coś więkshego. Jeżeli chodzi o awaryjność , to narazie nic się nie popsuło. Ten motorek moge naprawdę shczerze polecić.

 

Podsumowując... Aprilia to włoskie "gó**o" (za przeprosheniem oczywiście ; to tylko moje skromne zdanie) Od niejednego tak słyshałem i jak narazie to się potwierdza. Słyshałem tesh że Aprilia dużo pali. Silniki po 20 tys. km są jush tak rozklekotane że wymagają remontu (z reguły) Jeżeli chodzi o dostępność części to są , ale dostępne w więkshych miastach i głównie na zamówienie.

Natomiast Yamaha jest zdecydowanie lepsha (według mnie). Zawshe to japończyk ! Silnik właściwie eksploatowany potrafi bez remontu wtrzymać przebiegi dwukrotnie więkshe niż np. Aprilia W przypadku mojego kolegi motorek spala bardzo mało, jest za to bardzo dynamiczny. Wyglądem może nie zachwyca tak jak Aprilia, ale kwestia gustu oczywiście. Części są ogólnie dostępne ( przynajmniej w moim mieście), w więkshości na zamówienie.

[rzemyk90]

Nierozumiem czemu każecie chłopakowi od razu shukać, skoro można mu krótko i rzeczowo pomóc.

 

Mam akurat dwóch kolegów, którzy dosiadają tych mashyn, z tym że oboje mają je w wersji 80 ccm.

 

Aprilia jest z 1996 roku i ma przejechane nieco ponad 20 tys. km . Kolega ma z nią wiele problemów, w krótkim czasie: zatarcie silnika (chociash to jego wina), którego remont wyniósł go 1200zł ! Potem problemy ze skrzynią biegów. Następnie peknięty łańcuch. To tyle co pamiętam. Wielkim plusem jest agresywny wygląd tej mashyny. Ogólnie motrek nie najlepshy. W każdym bądz razie ja nie polecam.

 

Yamaha jest z roku 1999 i ma przejechane 13 tys. km. To jest dopiero cudo ! Silniczek chodzi bardzo równo i cichutko, co się rzadko zdarza w tej klasie motocykli. Na wyżshych obrotach przypomina coś więkshego. Jeżeli chodzi o awaryjność , to narazie nic się nie popsuło. Ten motorek moge naprawdę shczerze polecić.

 

Podsumowując... Aprilia to włoskie "gó**o" (za przeprosheniem oczywiście ; to tylko moje skromne zdanie) Od niejednego tak słyshałem i jak narazie to się potwierdza. Słyshałem tesh że Aprilia dużo pali. Silniki po 20 tys. km są jush tak rozklekotane że wymagają remontu (z reguły) Jeżeli chodzi o dostępność części to są , ale dostępne w więkshych miastach i głównie na zamówienie.

Natomiast Yamaha jest zdecydowanie lepsha (według mnie). Zawshe to japończyk ! Silnik właściwie eksploatowany potrafi bez remontu wtrzymać przebiegi dwukrotnie więkshe niż np. Aprilia W przypadku mojego kolegi motorek spala bardzo mało, jest za to bardzo dynamiczny. Wyglądem może nie zachwyca tak jak Aprilia, ale kwestia gustu oczywiście. Części są ogólnie dostępne ( przynajmniej w moim mieście), w więkshości na zamówienie.

 

 

 

Ale sie usmialem :icon_rolleyes: Aprillia RS i YAMAHA TZR maja te same silniki panie kolego :icon_mrgreen: :icon_razz: ;) ;) To ze sie sypala to pewnie ktos silnik zle poskladal i trafil na taki model...

[na koło]

Kolega miał RS 96r zrobił na pełnym v-maxie 5tys.km przyczym palił gume, stawiał na koło przednie i tylne,i zmieniał biegi zawsze po dojściu na czerwone pole.Po tym przebiegu potrzebowała troche dłużej aby napędzic się do 100 kmh i ciężko wchodziła 6.Niewiem jak w tzr ale w rs są wyj**ane hamulce trzeba uważac zeby jajek nie obijac bo bardzo łatwo.Aha i po tym przebiegu padł tylny amor ale rska już miała 6tys wczesniej nakrecone.

[V12]

Ale sie usmialem :icon_rolleyes: Aprillia RS i YAMAHA TZR maja te same silniki panie kolego :icon_mrgreen: :icon_razz: ;) :icon_razz: To ze sie sypala to pewnie ktos silnik zle poskladal i trafil na taki model...

Dokładnie ;) włoski silnik minarelli jest w tzr i RS

ja bym polecił jakas honde NSr 80/50 albo 125\50

pozdr

[hefaistos]

Dokładnie :icon_mrgreen: włoski silnik minarelli jest w tzr i RS

ja bym polecił jakas honde NSr 80/50 albo 125\50

pozdr

 

 

A dlaczego nie polecisz susuki rg?? wiem, wiem że ona jest słabsza i wolniejsza od tych Aprilek i Yamah ale może więcej wytrzymać i mniej się psuje. :icon_rolleyes: A to tez jest ważne

[zysio]

no to jest dobre te same silniki w tych rocznikach ale niby aprilia to wloskie gowno ma taki sam silnik jak japonczyk moj kumpel ma tzr z 2003 roku i jest jednym wielkim padlem ten motor . Nigdy nie mialem do czynienia z rs wiec o niej zaduzo nie powiem zalezy kto jak dba i jak jeździ :icon_rolleyes: ja mam aprilie i nie narzekam tylko to juz inna klasa mialem np derbi i latala jak tzr nawet lepiej i nie byla taka wadliwa a jak by mila obrotomierz to nie schodzilo ponizej 8 tys :icon_mrgreen:

Edytowane 25 Lipca 2006 przez zysio