NaczelnyFilozof Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Galeria: http://www.nf.net24.biz.pl/galeria-rus/galeria-rus.htm Jeleśnia - Sucha Beskidzka - Limanowa - Nowy Sącz - Słowacja - Ukraina - Uzgorod - Kolomya - Kamieniec Podolski - Krym - Rosja - Krasnodar - Tichoreck - Salsk - Milerowo - Ukraina - Starobielsk - Biała Cerkiew - Krzemieniec - Polska - Dorohusk - Chełm - Radzyń Podlaski - Kraków - Jeleśnia 16 dni drogi.5276 km.224,92 l paliwa. Cezet spisywała sie dzielnie. Przy największych upałach szybko sie silnik grzał. Wał od Ukrainy zaczął "śpiewać". Jednak na taką trasę przydała by się normalniejsza skrzynia biegów. Nie wiem czemu na granicach robili wielkie OCZY jak widzieli taki motocykl. Średnia prędkość podróżna 65-70 km/h. Na Ukrainie bardzo dużo Jaw i Cezet. No i jeszcze te mutacje Iża... Może kiedyś sie zmotywuje to napisze gdzies na www jakąś relacje z tego. Najpoważniejsza awaria na trasie to pad na ostatnich kilometrach w Polsce przed Parczewem gdzie kompletnie zgubiło sie ładowanie i motocykl zatrzymał sie na drodze :biggrin: Ludzie! Nie siedzieć w domu! Tylko na motocykl i w świat :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker6 Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 podziwiam...ze zdjec wynika że pojechałeś sam. Nie bałeś się ? nietylko "młodzieży" ale i tego że stanie w srodku pola i nikt nie pomoże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 (edytowane) Piękna sprawa takim sprzętem.Moje GRATULACJE :biggrin: :clap: :clap: odwagi Tobie, a cezecie wytrzymałości. POZDRO Edytowane 21 Lipca 2006 przez Czarny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NaczelnyFilozof Opublikowano 21 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 podziwiam...ze zdjec wynika że pojechałeś sam. Nie bałeś się ? nietylko "młodzieży" ale i tego że stanie w srodku pola i nikt nie pomoże? Generalnie nie spotkałem sie z oznakami wrogości :biggrin: Milo i sympatycznie.Jedynie pogranicznik Ukraiński mnie nie chciał wpuścić, ale chyba miał zły dzień :clap: Ukraina jest pełna Jaw. Więc wnioskuje że dostęp do części zamiennych musi być... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrak Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 (edytowane) ekstra :biggrin: , a nie nudzilo ci sie czasem????? Edytowane 21 Lipca 2006 przez chojrak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jantarski Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 WitamJestem pełen podziwu za twój wyczyn, naprawdę. Za odwagę, za zaufanie do sprzęta. :clap: :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NaczelnyFilozof Opublikowano 22 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2006 ekstra :biggrin: , a nie nudzilo ci sie czasem????? Jakie nudy. Sama jezda jest rozkoszą miłą :icon_exclaim: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrak Opublikowano 22 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2006 no jazda to wiadomo :icon_exclaim: ale nie zawsze przeciez jezdziles, a pogadac z kims trzeba :biggrin::) poznawales jakis ludzi ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NaczelnyFilozof Opublikowano 23 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 ale nie zawsze przeciez jezdziles, a pogadac z kims trzeba :bigrazz::) poznawales jakis ludzi ????? Ludzie sie sami znajdowali. Sklepy. Stacje paliw. Kontrole milicyjne :icon_exclaim: Kilka razy biwakowałem u ludzi na wioskach i było z kim porozmawiać :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek775 Opublikowano 23 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 Czy olej wiozłeś swoj krajowy czy kupowałeś zagramaniczny? I jak z jakością paliw naszych wschodnich sasiadów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 23 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 :biggrin: Ładną traskę zrobiłeś :bigrazz: Przez takich jak Ty pewnie sobie gdzieś w te wakacje ruszę i nie będe się oglądął czy ktoś chce ze mną jechać czy nie :icon_exclaim: Tylko że samemu to jakoś tak dziwnie, lepiej się podróżuje w towarzystwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NaczelnyFilozof Opublikowano 23 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 Czy olej wiozłeś swoj krajowy czy kupowałeś zagramaniczny? Miałem 2l Orlenowskiego półsyntetyka 2T.Na wschodzie kupiłem raz litr półsyntetyka ichniejszego i dwa razy ichniejsze mineralne.Jakaś mieścina czy stacja paliw i oleje są. A jak mieścina większa i skuterowców pełno to i syntetyki dla 2T sie znajdywały na półkach... I jak z jakością paliw naszych wschodnich sasiadów? Nie miałem żadnych problemów z jakością paliwa. Bardzo często zalewałem do Cezet paliwo 92 oktany i sprzęt jechał na tym ;) ;) Ładną traskę zrobiłeś :smile: Tylko że samemu to jakoś tak dziwnie, lepiej się podróżuje w towarzystwie. Ja akurat jeszcze nigdy nie jeździłem w dalekie trasy w towarzystwie :) Musze kiedyś spróbować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IG x] Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 (edytowane) WOW. Jestem pod wrazeniem!!!!! Ile kilometrow najwiecej nastukales za jednym zamachem??i jaka srednia dzienna byla?? Edytowane 24 Lipca 2006 przez IG x] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Ja akurat jeszcze nigdy nie jeździłem w dalekie trasy w towarzystwie :) Musze kiedyś spróbować... No własnie ja za zwyczaj też jeżdźę sam. I wygląda to tak: pobudka rano i do ciemnej nocy na motocyklu z przystankami tylko na tankowanie ;) A jak jadę z kims to zawsze trzeba sie zatrzymać, przy tankowaniu chwilę postać i poczekać (papieros, mały odpocyznek, jakieś zwiedzanie czy coś podobnego). Skrobnij coś jeszcze jak ta wycieczka wyglądała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
August~VF1000 Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Pełen SZACUNEK za tą traske ;) Tyle kilometrów na poczciwym sprzęcie ;) Pozdrawiam i życze jeszcze dłuższych tras :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.