WaRo Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 To uśmiechaj się zanim kask założysz. Może Przepuści Cię bez jazdy :banghead:. Powodzenia wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kzabor Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 (edytowane) Ja powiem tak. Mi chłopacy z Pro-Motor poradzili - zabierz kask i rękawiczki, ciuchy standard po co ma w oczy kłuć.I uważam, że słuszna racja.System komunikacji to słuchawka, którą dostajesz więc nie ma problemu ze swoim kaskiem. Przyjemniej niż jeździć z workiem na głowie :D A dodatkowo na egzaminie był chłopak w szortachi t-shirt plus sandały. Też zdał :banghead: Edytowane 20 Lipca 2006 przez kzabor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Niestety kolega ma racje, ja bylem w dżinsach, adidasach i T-shircie. Ubierz sie normalnie, nie bierz żadnego sprzętu :banghead: Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maro Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Planowałem odziać się w pełną skórę, fv - weź pod uwagę, że jutro ma być 30 st C. Chodzi o to, żebyś się czuł wygodnie i w miarę swobodnie. Jak Ci pot zaleje oczy to będziesz miał dodatkowe nieprzewidziane atrakcje.Powodzenia i napisz jak poszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przems Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 myślę że zarówno strój jak i zachowanie na miejscu nie powinny zdradzać zbytniej pewności siebie. Panowie chyba tego nie lubią.Najlpiej ubierz się na "docenta" który musi zrobić prawko żeby codziennie 1,5 km do stacji kolejowej dojeżdżać na pozostającym już od pokoleń w rodzinie motocyklu jawa :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxv Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Jeżeli zdecydujesz się na strój motocyklisty ...zawsze możesz rzucić tekst ''Pożyczyłem od kolegi.." powinno pomóc .... :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Kurcze, mam spodnie skorzane na moto, to po co mam drzeć dżinsy, w których chodzę na codzień? Oczywiście, że nie mówię, żeby się ubrać jak Rossi na tor :banghead: to chyba jasne. pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marecki Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Brat jak zdawał egzamin to był ubrany w strój motocyklowy i nikt się nie czepiał a bezpieczeństo jest priorytetem. Życze powodzenia na egzaminie :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrf Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Ja na egzaminie mialem kask, rekawice, kurtke na moto, glany i dzinsy... podczas jak omawial egzaminator plac to zalozylem kurtke i dostalem kamizelke i jako ze pierwszy zdawalem to zalozylem kask i kazal mi isc do moto. po czesci 'ustnej' ;p kazal mi wsiasc wiec mu powiedzialem, ze za chwile tylko zaloze rekawice... a jak powiedzial, ze nie beda potrzebne na placu to powiedzialem, ze nigdy nic nie wiadomo :D Zdawalem tydzien temu wiec tez bylo cieplo wiec latalem jak glupi z kurtka na ramieniu :banghead: fv, jesli masz ciuchy na moto to je bierz bez gadania... ubranie kask - wszystko no i powodzenia :D Obys trafil na tego samego egzaminatora co ja mialem :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Jak ja zdawalem na kat A to poszedlem w dzinsach i kurtce polarowej. Bylo juz zimno i dostawalo sie od osrodka taki kombinezon w ktory sie wskakiwalo nie przebierajac sie, rekawiczki i kask. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker6 Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 przems napisał:Najlpiej ubierz się na "docenta" który musi zrobić prawko żeby codziennie 1,5 km do stacji kolejowej dojeżdżać na pozostającym już od pokoleń w rodzinie motocyklu jawaA coś się tak czepił Jawy. Cżeska technika rządzi!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WaRo Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 JAWA RULES!! :biggrin: Ja na mojej wcale jak "docent" nie jeżdżę :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilvov Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 ubierz się normalnie, gleby na egzaminie nawet nie bierz pod uwagę, nie ma takiej opcji :biggrin:ewentualnie rękawiczki żeby lepiej się klamki trzymało spoconymi rękami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spoko Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 (edytowane) Jurjuszi napisal:Zgadzam się. Odpowiedni strój na pewno nie zaszkodzi. Ja, jak robiłem B to jeździłem już od 3 lat i co? Egazminator niby nie wiedział, że już się 3 lata rozbijam samochodem? Mimo to nie uwalił mnie. U mnie sytuacja byla zupelnie odwrotna.Na egzaminie zdawal ze mna facet ktory przyjechal skads tam zza wielkiej wody i tam jezdzil ladne pare lat.Jazda w porownaniu z nami miala byc dla niego czysta formalnoscia.Koles jezdzil jak zloto a mimo to egzaminator uwalil go z czystej zlosliwosci :/ Wszystko zalezy od czlowieka na jakiego trafisz niestety:(.Ja proponuje z pewnoscia spodnie ale kurtke tylko w wypadku gdy nie ma zadnych naszywek itp zeby w oczy nie klulo pozdrawiamspoko Edytowane 20 Lipca 2006 przez Spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niemand Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Planowałem odziać się w pełną skórę, glany, kask, rękawiczki itp. Wydawało mi się to dobry, rozsądnym pomysłem. Przed chwilą kolega zasiał mi ziarenko wątpliwości. Powiedział mianowicie, że jak tak przyjdę, to pomyślą że jeżdżę bez prawka i że już dawno mam motocykl. I mnie uwalą. I co ja mam teraz zrobić? Egzamin jutro.... Twoje problemy chciałbym miec.......... :biggrin: Niestety kolega ma racje, ja bylem w dżinsach, adidasach i T-shircie. Ubierz sie normalnie, nie bierz żadnego sprzętu :clap: :clap: :lalag: :lalag: Koncentruj sie na jezdzie a nie na pierdołach . Połamania ....(czego sie zyczy??) i ..............sukcesu na egzaminie Napisz jak Ci poszłoPowodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.