11-15 sierpnia [long lykend]

[gerardgrodzisk]

Prot ma rację, wiem jak to bywa. Dlatego zupełnie poważnie proszę e info: czy da się zrobić w piątek UMIARKOWANĄ imprezę?

 

Rzecz w tym, że Stachu będzie jechał z Gdańska, Prot dołączał na trasie więc będzie nieelegencko ich wystawić. Podejmijmy decyzję, że wyjazd w sobotę o 10:00 i (BŁAGAM) tej jednej godziny i daty się trzymajmy. Reszta może być wolną amerykanką na maxa z czyszczeniem rowów i zwiedzaniem podłóg :P :icon_twisted:

 

Ewentualnie niech to będzie inna godzina, ale jak pisałem wyżej - proponuję o 10:00. Tolerancja 15 minut. Kto się spóźni, ma wylizać tłumiki wszystkich motocykli* :buttrock: :biggrin:

OK? :icon_eek:

TO MOZE JA ZACZNE :buttrock: MOTOCYKLE Z WAWKI BEDE MIAł POTEM MNIEJ DO :icon_mrgreen:

 

 

1. ...stwierdzam, iz namiotu nie biore... zreszta... moj nowy ulegl czesciowemu zniszczeniu w rumunii... i przy probie ponownego rozstawienia... zapewne uleglby destrukcji calkowitej; ....stary jest za duzy... tak wiec nawet jakbym chcial... to namiotu - brak.... czyli pozostaje szukanie kwater/hoteli/cycatych blondynek posiadajacych dom z basenem :biggrin:

 

2. Zrobmy liste osob, ktore nocuja na kotwicy... bo z tego co widze... nie wiele tego wychodzi i jak beda 4 osoby to raczej nie widze sensu wynajmowania domku

 

zdeklarowani dopisywac sie:

 

KOTWICA :

1. wojtasik

2.gerardgrodzisk+renata ps.o ile oczywiscie pojedziemy

Edytowane 8 Sierpnia 2006 przez gerardgrodzisk

[PGR]

3.JO ale ja z wojtasikiem na jednym łóżku, więc możecie nas liczyć jako jeden :icon_twisted::D

 

Wojatsik a co z Pietrą i jego Złotą kobieta coś się udzielali i cisza...

[Waldi]

Nie mam zamiaru sie kłócic kto kogo itd. Powodzenia przy sprzedaży (które to podejście ?)

 

2 podejscie i sprzedany :icon_twisted: A Ty mi mowiles, ze bede mial problem zeby go sprzedac. Wyceniles na 5tys ( troche sie pomyliles )

 

ciekawy jestem za ile Ty swojego sprzedasz :buttrock: Czysta ciekawosc :biggrin:

[PGR]

Waldek na priva z tymi informacjami

[LYsY]

Witam :biggrin:

 

Po pierwsze - dziś podawali, że sytuacja się stabilizuje, woda opadła o 1,5 metra i jest nieźle. A do wyjazdu mamy jeszcze ładnych parę dni (cała środa, czwartek, piątek, dopiero w sobotę późnym popołudniem będziemy w tamtych okolicach. Więc mam nadzieję, że będzie gites :icon_twisted:

 

Po drugie - domek na Kotwicy bierzemy, bo to jest jednak pewne i tanie miejsce noclegowe. Nawet przy 6 osobach wypada to 25 zł na łebka czyli nic strasznego, a jestem pewien, że osób będzie więcej :biggrin: .

 

Po trzecie, chciałem spróbować zaklepać jakieś domki na nocleg z niedzieli na poniedziałek - ale jeśli odwrócimy trasę, zmienią się terminy i mogę sobie palcem... w bucie pokiwać z zamawianiem :buttrock:

Odwrócenie traski ma jedną większą wadę - wówczas w Pekelnych bylibyśmy w poniedziałek, czyli ostro zaimprezować by się nie dało bo we wtorek trzeba wracać, a z Pekelnych do Warszawy to będzie.. jakieś 630 km. Na kacu to trochę dużo :)

 

PGR, a co do wyjazdu o 10 :P ty się wyśpisz i w sobotę polecisz do węgierskiej dziurki :icon_mrgreen: a my mamy parę km do zrobienia :P

 

Zrobiłem listę ludzi, którzy jadą - na podstawie postów:

- Gerard i Renia (o ile pojadą :buttrock: :icon_eek: )

- MarianKa

- Oleśka

- Wojtasik

- Draco

- Pietra i Złota

- Staszek (z lepszą połówką?)

- Prot

- lysy600 (na pierwsze 2 dni)

- Luka (?)

- rob rocki

- świruradom

- nowy011 (?)

- jankes

- LYsY

Czyli, jeśli dobrze liczę, 17 osób ;P

 

pozdr

LYsY

[Prot]

Wg informacji uzyskanych od Komendanta Straży Pożarnej w J.G. przejazd jest możliwy z Jeleniej przez Szklarską Porębe Dolną, (nie zrozumialem tylko czemu przez Dolną, ale gość nie mógł rozmawiać, bo mają urwanie głowy), aż do przejścia granicznego w Jakuszycach.Spory ruch, ale sie jedzie. Na szczęście tiry nie jadą bo jest za wąsko. Wczoraj był problem z przejazdem przez jedno z głównych skrzyżowań w samej Jeleniej Górze na wysokości Tesco, bo zamiast skrzyżowania było jezioro. Dziś nieco opadła woda, więc jeśli znowu nie popada to nie musicie zmieniać trasy.

 

 

 

Coś to ostatnie zdanie zabrzmialo po "Gerardowemu" :icon_twisted:

[LYsY]

Coś to ostatnie zdanie zabrzmialo po "Gerardowemu" :biggrin:

 

No dokładnie :icon_twisted: Wiesz że bez Ciebie nic nie będzie takie samo? :icon_mrgreen: Oczekuję Twojej obecności :buttrock:

I - sorry za OT - co to kurde za avatar?? :buttrock:

 

pozdr

LYsY

[PGR]

Witam :icon_mrgreen:

 

 

PGR, a co do wyjazdu o 10 :biggrin: ty się wyśpisz i w sobotę polecisz do węgierskiej dziurki :buttrock: a my mamy parę km do zrobienia :icon_eek:

 

 

 

 

Że niby co? że ja tramwajem wracam he :icon_twisted: :buttrock: :biggrin:

[LYsY]

Że niby co? że ja tramwajem wracam he :icon_twisted: :icon_mrgreen: :biggrin:

Hehehe nie, ale masz do dom rzut beretem :icon_eek: :buttrock: :buttrock:

[Pietra]

Cześć szmaty

 

Z uwagi na to że mój samolot ląduje w piątek o 19:55 w Wawie obawiam się że nie dam rady dotrzeć do Rybola.

Wyjadę w sobotę o świcie i się zobaczy - spotkamy się w Rybolu albo w Mosznie.

Jadę sam - Złota musi się uczyć - w związku z tym mogę spać nawet w rynsztoku a szczoteczki do zębów nie biorę.

O namiocie jeszczę pomyślę czy mi się chce.

 

Pozdrawiam

[Staszek_s]

A ja jadę z druga połówką... Tylko te namioty! Myślę, iż w desperacji jednak pojadę bez.. a tak lubię spać w prymitywnych, obozowych warunkach!

[rob_rocki]

Mam niezbyt dobre wiadomości pogodowe Panowie i Panie. Mój kumpel lotnik podrzucił mi link do strony z której korzystaja (podobno) m.in prywatnie piloci. Wynika z niej, że za 4 i 5 dni (niedz., poniedz.) przez Dolny Sląsk, Czechy i Austrię przejdzie znów front z ulewnym deszczem.

Poniżej link. Najechanie myszką na kratki na górze pokazuje prognozę odpowiednio za 12, 18, 24 godziny, aż do 120 godzin w przód. Zielone kropki oznaczją deszcz przelotny, zielone kółka deszcz ciagły. Zielone tło to brak chmur, potem kolejno, jasno i ciemno szary, aż do białego - full zachmurzenie.

Jak podejrzycie sobie za 72, 96 i 120 godzin, to zobaczycie front z opadami, który sie przesuwa znad Włoch przez Austrie i Czechy.

Mozna takze kliknąć "Play" i zobaczyc jak zbędzie się zmieniać sytuacja w kolejnych dniach. Nie wygląda to najciekawiej, niestety :buttrock:

Generalnie wychodzi że naładniejsza pogoda przez długi weekend będzie... w Bieszczadach! :biggrin:

Może zmienimy kierunek? :icon_twisted:

 

http://ows.public.sembach.af.mil/asp/syn00...c&loc=GifImages

 

Pozdro,

Rob

Edytowane 9 Sierpnia 2006 przez rob_rocki

[jankes]

Generalnie wychodzi że naładniejsza pogoda przez długi weekend będzie... w Bieszczadach! :buttrock:

Może zmienimy kierunek? :icon_twisted:

 

JESTEM ZA:)

[LYsY]

Hehehe a kto opracuje plan wycieczki? O Bieszczadach wiem, że są na wschodzie :buttrock: :icon_twisted:

Pogoda.onet.pl nie rysuje tak czarnych scenariuszy. Owszem, jakieś 0,1 - 0,2 mm ma spaść, ale to tyle. Trochę ryzyk-fizyk... :biggrin:

pozdr

LYsY

 

EDIT: Bieszczady na wschodzie od Rybnika :icon_mrgreen: a ogólnie to na południowym wschodzie :buttrock:

Edytowane 9 Sierpnia 2006 przez LYsY

[rob_rocki]

Mnie to tam zarówno gdzie się nawalę :icon_twisted:... ale wolałbym na*ebać się suchy i nie wy*ebac się na mokrych winklach w Czechach :buttrock:

 

..a podbno w Bieszczadach też maja zakręty :biggrin:

 

Ps.

Bieszczady na wschodzie od Rybnika a ogólnie to na południowym wschodzie

 

Noo... patrząc na mape tez mi się taki wniosek nasunął :buttrock:

 

PS.2

A po drodze w Bieszczady można by zajrzeć na:

11-13.08.2006 I Ogólnopolski Zlot Motocyklowy Sandomierz 2006, Sandomierz. Organizator: Sandomierskie Stowarzyszenie Kulturalne - Koło Motocyklowe, tel.: 0-506 142 577 - Robert "Chopper", 0-606 433 462 - Marek "Drakula"

 

..ale to oczywiście tylko propozycja. Mamy demokrację przeciez :icon_mrgreen:

Edytowane 9 Sierpnia 2006 przez rob_rocki