Adam Paweł Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Właśnie. Trzeba zawsze brać pod uwagę potencjalne błędy i wykroczenia innych. A jeśli się jdezie bardzo szybko - nie ma czasu na te błędy innych zareagować... Proste - nieważne, czy się jedzie autem, motocyklem czy rowerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 A skąd szanowni panowie wiedzą ile motocyklista jechał?? Ciężko ocenić na podstawie tego marnego zdjęcia jaka była prędkość motocykla. Nie uważam że jechał mało ale ciężko stwierdzić czy jto było 120 czy może 240?? ps. a ile Wy jeździćie po takich drogach: 70 czy może 85?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel5 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 A skąd szanowni panowie wiedzą ile motocyklista jechał?? Ciężko ocenić na podstawie tego marnego zdjęcia jaka była prędkość motocykla. Nie uważam że jechał mało ale ciężko stwierdzić czy jto było 120 czy może 240?? ps. a ile Wy jeździćie po takich drogach: 70 czy może 85?? dlatego wiemy, ze wiemy ile sami jezdzimy ale na powaznie to mozna to w miare precyzyjnie stwierdzic po uszkodzeniach, a te tutaj sa powazne biorac pod uwage roznice mas pojazdow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brudny_harry89 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 zgodze się motocykliście nie można odmówić tego, że przypieprzał ostro, a katamaraniarze jak zwykle nie liczą się z motocyklami, na szczęście gość żyje i gazeta jakoś w miarę to ujęła - nie zniósłbym chyba kolejnego durnego oskarżenia motocyklisty o "dawcowanie" itd... moze niektórzy jeżdżą szybko ale to nie zawsze tak ze to oni sa najgorsi i najniebezpieczniejsi!! pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdgeCrusher Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Kurde Łukasz, czep się tramwaja ;)Popatrz na uszkodzenia samochodu i sam sobie odpowiedz ile jechał.Kierowca samochodu popełnił błąd bo źle ocenił odległość. Nie pomogła mu w tym sztuczka optyczna, która powoduje że bardzo ciężko jest określić odległość jeśli jest tylko jedno światło. Motocyklista popełnił błąd bo ciął za szybko i wierzył w pierszeństwo przejazdu. Wszystko w temacie. Wiadomo, że niewielu z nas jeździ z prędkościami przepisowymi. Ale tu tylko chodzi o obiektywizm i rozsądne analizowanie zdarzenia drogowego. po prostu po raz kolejny widać, że trzeba myśleć za innych i trochę jak w szachach, przewidywać na pięć posunięć przeciwnika naprzód. Jesli dobrze pamietam to crashtesty wykonywane sa z predkoscia 40-50km. Pamietajmy tez, ze energia kinetyczna rosnie wykladniczo wraz ze wzrostem predkosci (0.5mV^2) wiec jesli cial 40 km wiecej niż crashtesty, to mialo to kolosalna roznice. Pozdrawiam! Cytuj Moje moto podróżeJeździć póki ciepło! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muma Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Całe szczęście że przezyłkolesie z gazet jak zwykle piszą "motocyklista z dużą prędkością" ;) :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek1 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Moim zdaniem nawet jakby jechał 90 km/h mogłby spowodować takie uszkodzenia puszki. Weżmy pod uwagę masę moto z gościem i powierzchnię z jaką moto wbija się w puszkę ( coś jak strzała ). Uważam, że jakby jechał 2 paki to nie byłoby co zbierać. No, ale fachowcem nie jestem i ocenią to już i tak po swojemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdgeCrusher Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Tez sadze podobnie, dlatego nie odrzucalbym zbyt pochopnie teorii, ze motocyklista jechal z predkoscia dopuszczalna. Pozdrawiam! Cytuj Moje moto podróżeJeździć póki ciepło! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AsiekHonda Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Jednym słowem trzeba mieć oczy w d**** Nie patrzeć tylko przed siebie a wokół siebie. Druga sprawa... Oni poprostu myśla ze my jesteś dalej, ze zbliząmy sie wolniej, uważają ze zdążą skręcić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Plakatufka Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Jednym słowem trzeba mieć oczy w d**** Nie patrzeć tylko przed siebie a wokół siebie. Druga sprawa... Oni poprostu myśla ze my jesteś dalej, ze zbliząmy sie wolniej, uważają ze zdążą skręcić Witam! Albo nas nie widzą. Z racji tej , że niestety , ale motocyklistów jest bardzo mało , kierowcy samochodów nie myślą o tym, że my istniejemy. A już nie wspomne o tym, że nie mają pojęcia o prędkosciach i przyśpieszeniach tych że motocykli. Prosty przykład: Jadę z nad Morza "autostradą" okolice Szczecina zwalniam przy dojeździe do skrzyżowania na którym w lewo z podporządkowanej na droge w kierunku Morza szykuje się samochód do wjazdu . Zwalniam do predkości , przy której normalny kierowca ( czyt. motocyklista) by już mnie zauważył, a on ( gdy dojeżdżam do skrzyżowania) wyjeżdża mi prosto pod koła. Pytam: Dlaczego nie jechał jak jeszcze byłem daleko od niego i nic innego nie jechało w tym czasie? Takich sytuacji mógłbym przytaczać wiele. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdgeCrusher Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Ja dlatego, jak dojezdzam do skrzyzowan i widze ze ktos proboje skrecic w lewo to praktycznie zawsze wlaczam dlugie swiatla. Przypuszczam ze jest to jakis znak ostrzegawczy...jak narazie dziala bez pudla. Pozdrawiam! Cytuj Moje moto podróżeJeździć póki ciepło! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek1 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Czasami nie widać, że jest jakaś droga podporządkowana, znak zasłoni np. TIR, a puszka wyłania się zza krzaków i pakuje pod moto. Tego nie przewidzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal1 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Ale dobrze, że policjant był obiektywny i napisał, że motocyklista jechał prawidłowo. Ale wypadku się niestety nie cofnie. Dobrze że żyją. Po przemyśleniu sprawy muszę stwierdzić, że przydałoby się, żeby każden jeden z Was (ja jeszcze nie bo nie mam prawka) wyrobił sobie taki nawyk, że jak widzi kierowcę starającego się włączyć do ruchu, wyjeżdzającego z jakiejś uliczki instynktownie zmniejszyć gaz lub go nawet chwilowo odciąc! Wtedy droga chamowania znacznie się zmniejsza i jest większa szansa na uniknięcie wypadku, podobnego do tego z artykułu. Naprawdę jest lepiej zwolnić bo nie wiadomo kto to jest. Nie wiadomo czy właśnie nie wraca z imprezy i jest nawalony!! Lepeij jest zwolnić i życ. To że i motocyklista żyje i koleś w samochodzie to kjest nieprawdopodobne poprostu! Nie zawsze ma się tyle szczęscia! Takie jest moje zdanie! Ale sie rozpisałem ;) Weny dostałem :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tygrys111 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 no tak duza predkosc.... ja jechalem ok 60-70 wlasnie w ten sam sposob gosc skrecal w lewo... przechylajac sie urwalem dzwignie zmiany biegow. A tluczenie goscia "jestem juz 20 h za kolkiem i nie wiedzialem Cie sorry.." myslalem ze goscia zaje... Takze predkosc nie ma zadnego znaczenia tylko idioci za kolkiem !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szimi Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 tak apropo zajezdzania. moze juz bylo ale... http://www.yourfilehost.com/media.php?cat=...ile=wipeout.wmv ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.