KuBA Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 jechałem sobie Vmaxem przez chwile i nagle motor osłabł, wiec złąpałem sprzęgło i lajt, ale potem przy rozpędzaniu moto nie wchodzi na wysokie obroty, jest słaby, tak jakby juz wiecej nie mógł... co jest:(:icon_mrgreen: przegrzał sie czy co:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiboS60 Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 Pękł pierscien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KuBA Opublikowano 6 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 tam mam tylko jeden pierścień, i jakby on pękł to by to moto chyba w ogóle nie jeździło,a jeździ tylko nie wkręca sie na maxa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michałek Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 MóGł CI PEKNąć KAWAłEK PIERśCIENIEA PRZY ZAMKU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwas Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 pierścień albo świeca do wymiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hz10 Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 albo to co u mnie czyli łozysko na korbie sie rozsypało :icon_mrgreen: w taki sam sposob jak u ciebie czyli po v max :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zysio Opublikowano 7 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2006 albo lozysko albo pierscionek...... mozliwe ze swieca padla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 7 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2006 (edytowane) nic nie pękło!! :biggrin: To normalne zjawisko i dosc czeste w starszych 2T :icon_mrgreen: jadąc na max obrotach do wydechu idzie bardzo duze cisnienie :-) spowodowało to odklejenie sie nagaru w dyfuzorze (balonie wydechowym) i ten nagar (stary nieprzepalony olej ktrory osadza sie na sciankach i po kilku latach tworzz nawet 5mm warstwe) ktora po oderwaniu zatyka wydech. Zdejmij wydech i zaloz do wiertarki dlugi twardy pogiety drut wsadz go do dyfuzora i na max obrotach ruszaj tzm drutem w rozne strony tak zeby wszstko odrapalo :icon_biggrin: to norma w DT, MTX, KMX, KDX itp itd :icon_razz: one maja przegrody w balonie i to dlatego tak latwo sie zatyka. albo do gaznika pociaglo ci jakiegos smiecia z baku i dysza sie zatkala. Jak sie kreci normalnie na ssaniu to znaczy ze dzsza glowna :icon_biggrin: Edytowane 7 Lipca 2006 przez Gawron Cytuj http://www.DywanSzop.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hz10 Opublikowano 7 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2006 (edytowane) nic nie pękło!! :biggrin: To normalne zjawisko i dosc czeste w starszych 2T :icon_mrgreen: jadąc na max obrotach do wydechu idzie bardzo duze cisnienie :-) spowodowało to odklejenie sie nagaru w dyfuzorze (balonie wydechowym) i ten nagar (stary nieprzepalony olej ktrory osadza sie na sciankach i po kilku latach tworzz nawet 5mm warstwe) ktora po oderwaniu zatyka wydech. Zdejmij wydech i zaloz do wiertarki dlugi twardy pogiety drut wsadz go do dyfuzora i na max obrotach ruszaj tzm drutem w rozne strony tak zeby wszstko odrapalo :icon_biggrin: to norma w DT, MTX, KMX, KDX itp itd :icon_razz: one maja przegrody w balonie i to dlatego tak latwo sie zatyka. albo do gaznika pociaglo ci jakiegos smiecia z baku i dysza sie zatkala. Jak sie kreci normalnie na ssaniu to znaczy ze dzsza glowna :icon_biggrin:i tak też może być (w najlepszym wypadku) Edytowane 7 Lipca 2006 przez hz10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KuBA Opublikowano 8 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 odpiął mi sie wichajster od zaworu wydechowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 odpiął mi sie wichajster od zaworu wydechowegoaaaaaaa czyli jednym słowem zawór był cały czas przymkniety :-) noto uz masz przyczyne :icon_biggrin: Cytuj http://www.DywanSzop.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.