Skocz do zawartości

polak potrafi...(polaczkizm... leżąc gryźć i kopać)


awful
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra, Fidel moja ostatnia wypowiedź bo siedzę w "robocie" a Klienci czekają...

O ile wiem (ale nie jestem pewien w 100%) orzeczenia SN w składzie 7 osobowym są traktowane jako precedensowe.

 

Nie wiem czgoś się uczepił jak koza płotu odmowy uznania swojej winy przez sprawcę, skoro sprawcy nie ma bo spierd...ł i - cóż za pech - nie zostawił swoich danych. Jeszcze nie słyszałem żeby w tym kraju skazano jakiegoś n/na

 

Nie ma już dawno w podanym przez Ciebie brzmieniu zapisu o wypłacie odszkodowań na podstawie własnych ustaleń zakładu ubezpieczeń. Odsyłam do nowelizacji Ustawy.

 

Bajer polega na tym żeby wiedzieć jak zmusić (o ile sam tego nie zrobi) zakład ubezpieczeń do wypłaty odszkodowania bez czekania na wyrok. Nie zawsze jest to możliwe, bardzo często wyrok jest niezbędny zwłaszcza przy niejasnych okolicznościach zdarzenia.

Niemniej w tej akurat sprawie wydaje mi się że spokojnie możliwa jest wypłata od razu, zresztą najprawdopodobniej do żadnej rozprawy nie dojdzie chyba że ciotka wsypie kierującego.

 

PS Fidel dla Twojej wiadomości na Śląsku dobra robota traktowana jest wyżej niż zwykła praca więc uznajmy że "robię". W odszkodowaniach.

 

PSS Ryży z tym aresztowaniem obywatelskim to niezła rzecz zwłaszcza że kajdanki (czyt. tryktryki) mieszczą się w każdej kieszeni :biggrin:

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

się składa, że polskie prawo nie jest prezedensowe i wyrok SN nie jest obligatoryjny

Wyrok SN staje się precedensem. Mylisz się.

 

Edit : Nie staje się to normą prawną, ale wpływa na sposób orzekania w późniejszych rozprawach

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uznanie na Sląsku dla roboty (tak się zdobywa)

oj Browarny jak ty tak płacisz odszkodowania to twój ZU szybko zbankrutuje

SN nawet w 7 osobowym jest to nadel wykładnia ale tylko uważany jest za wiążacy ale to juz szczegóły. Jednak w praktyce chyba nie zdażyło się aby jaki sąd w innej sprawie to podważał

sprawca jednak jest waznieszy niż koza przy płacie (chyba że płot był dopuszczony do ruchu)

Co do reszty

"Art. 15. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku własnych ustaleń dokonanych w postępowaniu, o którym mowa w art. 16, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu." (DZ.UB)

„Art. 13. 1. (6) Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, Art. 14. 1. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. (Chyba że LEX ma stare dane)

2. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu. (UB OB) - no tu w zalezności od szkody (uwaga co do zasady) w 'naszym' przypadku trudno było by ZU powoływać się na brak tych wymienionych mozliwości

Ciotka 'wsypie' kierujacego ale będzie on już trzeżwy i powie , ze oddalił sie w szoku, w zalezności ile wypił to zobaczymy czyki taki dil mu sie opłaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fidel, chodzi właśnie o to że ustalenia nie są już "własne" a to diametralnie zmienia postać rzeczy.

 

Awful, jak będziesz miał jakieś informacje co dalej ze sprawą (możesz być powołany jako świadek) to daj znaka, zobaczymy jak się sprawa potoczy

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, że spór sie toczył aby jako nie własne były traktowane opinie zewnetrznych expertów ale sam wiesz jak to w praktyce bywa,

 

ale Ryży nie fer z tą żoną bo jednak prawnik to prawnik i swoja wiedzę ma i doświadczenie

 

ale oby takich spraw jak najmniej, lepiej nie awful poda szczegoly i trzeba pomoc gościowi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młody, abstrahując od faktu iż przytoczony przez Ciebie przykład ma się nijak do opisywanej sytuacji (przypominam, sprawca niezidentyfikowany) to już daaawno zostało stwierdzone wyrokiem Sądu Najwyższego że wyrok karny przeciwko domniemanemu sprawcy nie jest warunkiem koniecznym do wypłaty odszkodowania, co więcej, nawet wyrok skazujący jest tylko jednym z dowodów podlegających ocenie w procesie wypłaty odszkodowania.

Bardzo często jest tak że zakłady ubezpieczeń czekają na wyroki ale wynika to tylko z bierności i nieznajomości prawa przez poszkodowanych.

 

 

ohhhh, Browarny, rece opadaja.

1. przyklad ma sie of kors nijak, ale Ty caly czas sie upierasz, ze NAWET jak nie ma sprawcy to wyplacaja odszkodowanie - oczywiscie sie mylisz - przezylem to i zasiegalem rady prawnika. co najwyzej moglem walczyc o wysokosc odszkodowania, straty moralne, odsetki, it, ale PO ROZPRAWIE, bo wtedy sad ORZEKL o winie i wskazal sprawce.

 

 

"dopki nie ma sprawcy nie wioadomo komu wyplacic odszkodowanie" Tu chyba sam widzisz że Ci się bzdury napisały.

 

2. tutaj to lapy opadly centralnie... poki nie ma rozprway w grodzkim, to nie ma sprawcy. wytlumacze Ci prosciej, zeby niebylo :biggrin: : nie ma sprawcy pod wzgledem formalnym, bo fizycznym to nawet moze byc sasiad.

 

gratuluje fachowosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się nie znam ale się wtrącę- jako spadek m in z rzymu mamy cos takiego jak domniemanie niewinności, więc teoretycznie jesli gosciu się nie przyznaje, to dopóki sąd nie orzeknie winy- jest niewinny, więc sprawcy brak.

 

nie wiem czy dobrze kombinuję,ale dla mnie to będzie tak jakoś :biggrin:

 

oczywiście zaczynam szukać gościa od Valki... pajac ze mnie ,ze nie zabrałem numeru tel...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie prosze pana. Jeśłi gość się nie przyznaje to nie znaczy że nie mamy sprawcy. Czasem ludzie w sprawach ewidentnych idą w zaparte i się nie przyznają co nie znaczy zenie sa winni.

 

cO JESZCZE MOŻNA SPRYTNIE ZROBIĆ TO PRZYJŚĆ WE DWOJE I OBYDWOJE STWIERDZAJĄ ŻE TO ONI PROWADZILI SAMOCHÓD... NIE DO WYKRYCIA STAN FAKTYCZNY....

 

 

to ostatnie to wydaje się bzdurą. stan fizycznie niemozliwy, więc mozna ich oskarzyc o składanie fałszywych zeznań ...inna sprawa ,ze nie wiadomo czy brak fizycznej mozliwości prowadzenia 2 osob bedzie dostatecznym dowodem na skazanie za składanie fałśzywych...ale brzmi to conajmniej dziwnie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MłodyVFR, moja ostatnia próba odkorkowania Twojego nieprzemakalnego umysłu :icon_mrgreen:

 

Przykład A

Kowalskiego złapali jak najeb...y wpieprzył w Twój płot. I teraz co: jest sprawca czy go nie ma?

Odpowiedź: SPRAWCA JEST ale domniemany. Jak go skażą to będzie już sprawca całą gębą czyli zatwierdzony :biggrin: Co z kasą? Wypłacą od razu (bo się płot raczej nie przyczynił do wypadku) a leszczom nie umiejącym walczyć o swoje wypłacą po wyroku.

 

Przykład B

NIEZNANY NIKOMU GOSTEK najeb...y wpieprzył w płot i uciekł. I teraz co?

Odpowiedź: NIE MA SPRAWCY. Co z kasą? Jeżeli ustalono samochód , numery rejestracyjne i zakład ubezpieczeń to płacą od razu. Rozprawy ni ma wyroku ni ma.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

browarny

a jesli sprawca z przykładu A, nie był pijany, wezwał policje i zeznaje, ze inny samochód zajechał mu drogę i ( to ważne!!) podaje takie szcegóły jak marka samochodu, że np: jest to firma przewozowa np: DHL. wtedy policja ma obowiązek prowadzić sledzctwo. Oczywiście jak nie ustalą domniemanego kierowcy DHL-a, to płaci pan, który wjechał w płot ( zasada ryzyka ?). Ale do momentu jak toczy się postepowanie policyjne to wyrwać odszkodowanie z OC nie jest łatwo (policja stosuje nawet takie metody, że nie poda ci numeru polisy sprawcy zasłaniając sie prowadzonymi czynnosciami i oczywiscie z nimi się walczy ale nie jest łatwo), ale w koncu mozna wygrać

 

Przykład B

tu oczywista zasada ryzyka, jest polisa (ustalony samochod, etc) nawet jak złodziej ci zaje... auto i sie rozwali i ucieknie to i tak ze swojej polisy Bulisz

 

 

zreszta filozofią OC jest to aby ochrona była jaknajszersza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Fidel widzę że jesteś już mocno podciągnięty :icon_mrgreen: i piszesz do rzeczy

 

W pierwszym podanym przez Ciebie przykładzie nie ma problemu bo dochodzenie policyjne bez znanego numeru rejestracyjnego pewnie skończy się po jednym dniu adnotację że sprawca nn. Taka policja niestety.

 

Masz rację że w grę wchodzi zasada ryzyka, a zamysłem ustawodawcy (zwłaszcza po nowelizacji ustawy i utracie mocy prawnej przez rozporządzenie min.finansów) było maksymalne rozszerzenie ochrony ubezpieczenia OC kom.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podciaganie się ( i pompki) zawsze wychodzą na zdrowie

 

Przyznam Ci się że od pompek zdecydowanie wolę piwo (zwłaszcza Tyskie i Warkę).

Mam nadzieję że będzie nam dane na jakimś zlocie przy browarze kontynuować dyskusję. Pzdr

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...