Zachari Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 ok :] thx za podpowiuedzi a literature zaopatrze sie przy najblizszej okazji czyli pewnie we wrzesniu. mozecie polecic jakies sprawdzone miejsce gdzie bez strachu mozna oddac wal do regeneracji ? puki co pytalem sie u kokotow w krakowie .. 400 zl z hakiem za regeneracje ale daja rok gwarancji ... macie jakies doswiadczenia z walami przez nich robionymi ?? jak nie u nich to gdzie ? Kokot bracie to jest tylko pośrednikiem i pewnie zanosi do profesjonalnego zakładu który znajduje się na ul. Makuszyńskiego w Krakowie. A drugi koleś robi takie rzeczy w Zielonkach k.Krakowa (ul. Łokietka 107; 012-636-19-01). Dziadek robi uczciwie i za rozsądne pieniądze. Mnie ostatnio robił II szlif do Dniepra na tłoki z Almotu. Cytuj Ogrody Kraków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grasser Opublikowano 22 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2006 (edytowane) kurde :] a do tego dziadka jakiegos wal niedawales ? bo boje sie raczej eksperymentowac. wolal bym cos sprawdzonego :] dziadek i kokot mi pasuja bo czesto w krakowie jestem i niemusial bym wysylac :] Edytowane 22 Lipca 2006 przez grasser Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grasser Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2006 dostalem tloki z almotu ... no i wszystko pieknie ladnie ale chyba zle spasowane swoznie dostalem. sworzen w tlok powinien dac sie wcisnac rekami ? czy tylko w tulejke na wale?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zwykle jest tak ze jezeli nie ma ewidentnych oznak plywajacego sworznia (wstawionych tulejek w piasty tloka) to aby zamontowac sworzen powinno sie podgrzac tlok. Ten sworzen i tak jest zwykle plywajacy jednak w temperaturze pracy silnika (otwory w piastach w temp sie rozszerzaja i sworzen zaczyna plywac) . Na zimno powinien byc spasowany na lekki wcisk. PS. Ostatnio zakladalem nowe tloki do silnika Tatry (nie wiem skad pochodzily bo czesci zostaly dostarczone przez klienta) no i ku zaskoczeniu sworznie byly dosyc lekko spasowane z tlokami. Wczesniej nigdy tego sie nie spotykalo w tych silnikach, nawet mocno dojechanych. Oczywiscie w nowej tulejce korbowodowej sworzen powinien przesuwac sie z lekkim oporem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Sworznie z almotu sa robione przez jakiegos dupka, ktory nawet fazek nie robi na koncach co powoduje czasem wyskakiwanie zabezpieczen. Poza tym sa ewidentnie za grube tzn pasowanie zarowno w tloku jak w glowce korbowodu jest dla mnie za ciasne. Takie obserwacje mam w kazdym razie z ogladu ich zestawu do Junaka:cylinder alu i tlok z pierscieniami, sworzniem i zabezpieczeniami. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietroni Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 (edytowane) dostalem tloki z almotu ... no i wszystko pieknie ladnie ale chyba zle spasowane swoznie dostalem. sworzen w tlok powinien dac sie wcisnac rekami ? czy tylko w tulejke na wale?? http://www.kis.p.lodz.pl/%7Ewbieniec/moto/...prawa/tlok.html Poczytaj a wszystko będzie jasne :bigrazz: sworzeń powinien dać się wcisnąć ręką bez problemów dopiero po nagrzaniu tłoka zakładałem te tłoki 3 tygodnie temu, po nagrzaniu w rękawicach spawalniczych wpadł jak lalka,więc ja bynajmniej jestem zadowalony z tych tłoków 400 km już przejechałem i nie zdarzyło się aby coś złapało a pasowanie zrobiłem na 0,07 kompresja jak skurczensyn sąsiad chciał odpalić i zawisł na kopce :wink: narazie mam rzadki olej półsyntetyk co by dobrze wysmarował docierające się tulejki (panewki) główki korby ale za 200 km wlewam 20 w 50 i się wyciszy bo słychać teraz szum łożysk. Edytowane 22 Sierpnia 2006 przez pietroni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grasser Opublikowano 22 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Września 2006 Moglby mi ktos podac ktore zebatki/elementy silnika powinny byc zgrane ze soba w jakis konkretny sposob ? ustawienia zebatek wzgledem siebie i tego typu sprawy ?? ksiazki niemam a te informacje sa mi potrzebne w najblizszym czasie ... z gory dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietroni Opublikowano 22 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2006 Rozumiem że chodzi Ci o koła rozrządu.1 Pamiętaj nie traktuj wałka rozrządu żadnym narzędziem typu młotek, koło na klinie należy wcisnąc na prasce.Sprawdż tylną panewkę w którą wchodzi ten wałek czy ma przelot w otworze do smarowania. Najpierw wsadż wałek rozrz. i popychacze i sprawdż czy pracują z krzywkami po całej powierzchni.2 łożysko tylne na wale nie może byc zakładane na zimno trzeba je podgrzac do ok 200 st i dopiero zakładac , przednie najlepiej wciskac przez wkręconą szpilkę w wał chyba 8x1 podkładając podkładki i skręcając nakrętką jak już będzie zamontowane w korpusie ,tylko uwaga aby nie wkręcic za głeboko w wał szpilki .Na kołach masz znaki muszą się zgrac popatrz dokładnie. Od tego jak dokładnie wykonasz montaż zależec będzie długośc pracy twojego sprzęta.Trudno mi tu o wszystkim pisac bo nie mam talentu do przekazywania takich inf. pisząc, ale może coś pomogłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 22 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2006 Ja zakladalem kola rozrzadu u siebie bez wyciagania walka rozrzadu - podgrzewajac same kola. Sciagnelem tylko przednia pokrywe i udalo sie to wymienic (niezbedny dobry sciagacz, zeby ruszyc to duze kolo). Fakt ze trzeba sie z tym kolem, przy zakladaniu, szybko uwijac co by nie ostyglo/walek sie zbytnio nie nagrzal. PS.1 Jak by sie udalo to warto kupic kola rozrzadu starej produkcji. Ja takowe jeszcze dostalem - na Wroclawiu u ruskich - ostatnia para. (te duze kolo rozrzadu ma 6 otworow w tarczy, a te male kolko bylo "czarne"). PS.2 Co do ruskiej produkcji to proponuje przed montazem kol rozrzadu sprawdzic poprawnosc nabicia znakow, rozmieszczenie rowkow wpustowych. Bierze sie stare kola ustawia na znaki, na wierzch sie kladzie nowe kola - tez ustawia na znaki i porownuje sie czy w obydwu parach rowki na klin sa dokladnie w tych samych miejscach. Lepiej to sprawdzic, niz pozniej sie glowic czemu silnik nie ma ciagu. :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.