grubość ścianki tłoka

[aker6]

Witam

Zastanawiam sie nad załozeniem tłoka i cylindra po szlifie który był robiony kilkanaście lat temu.

Problem jest taki ze ten tłok ma o połowe cieńsze scianki niż nominalny. Czy nie będzie to przeszkadzać w pracy silnika. Chodzi o Jawe 250.

Edytowane 16 Czerwca 2006 przez aker6

[DiboS60]

jezeli jest z dobrego materialu to nie ma prawa spuchnoc.Chyba ze odlewany z lyzeczek :banghead:

[zysio]

jak twoj byl kup sobie jakies dobrej firmy tlok a nie powino mu sie nic dziac

[kobuz1]

Witam, "zysio"-napisales żeby "aker6" kupił sobie tłok dobrej firmy to nie bedzie puchł.. A powiedz mi skad wziac do Jawy tłok dobrej firmy??

Przecież do takich weteranów jak Jawa 250 tłoki produkuja tylko prywaciarze.. co jest jednoznaczne z byle jakim wykonaniem tłoka. No chyba że "akerowi6" uda sie kupic oryginalny tłok do Jawy 250, wtedy nie ma prawa spuchnac jak sie go dobrze dotrze:) A jesli nie jestes pewien co do jakosci tłoka i boisz sie że spuchnie to podobno możesz wygotowac tłok w oleju.. ale nie jestem pewien tego zabiegu, i założyłem temat o gotowaniu tłoka, ponieważ też mam problem z nieoryginalnym tłokiem do swojej Pandemoni:) wiec jak coś to zapraszam tu: http://forum.motocyklistow.pl/Gotowanie-ni...eju-t49598.html

Pozdro

[misiek775]

Witam, "zysio"-napisales żeby "aker6" kupił sobie tłok dobrej firmy to nie bedzie puchł.. A powiedz mi skad wziac do Jawy tłok dobrej firmy??

 

Bo ta dobra firma to wlasnie Jawa - oryginal zawsze najlepszy

[roger]

Też słyszałęm o tym gotowaniu tloków w oleju... Podobno pomaga i podobno w ruskach to stosują. Ale jak piszę "podobno"... Nie stosowałem więc się nie wypowiadam. Moim zdaniem, w twoim przypadku, dobrym rozwiązeniem byłoby znaleść oryginalny używany tłok i zrobić pod niego szlif. Oczywiście tłok w dobrym stanie (nieprzytarty itp). Tłok jest elementem który zużywa się znacznie mniej niż gładź cylindra i pierścienie. W produkcję rzemielśniczą raczej bym się nie pchał. Cholera wie z czego oni to odlewają i jedynym podobieństwem do orginału są zazwyczaj tylko wymiary, oczywiście gdy tłok leży jeszcze w sklepie na półce :icon_mrgreen:

 

pozdro

[kobuz1]

No też uważam że znalezienie używanego tłoka (oryginalnego) i zrobienie pod niego szlifu bylo by dobre.. tylko tu sie rodzi problem- zazwyczaj jak już sie uda dokupic używany tłok który nie jest przytarty to ma on juz luzy na rowkach pierscieni. A zrobienie szlifu dla tłoka który bedzie potem słychac w cylindrze z powodu luzów na pierscieniach jest bezsensowne troche. No ale t moja opinia, niektórzy wogule nie zwracaja uwagi na luz który jest miedzy rowkami pierscieni a pierscieniami...

Pozdro:)

[pikus91]

gotowanie bedzei za dlugo trwalo, ja zawsze odwracam tlok zeby fartuchem byl do gory wlewam denaturatu i go podpalam czekam az sie wypali i ostygnie tlok i nie ma prawa wtedy spuchnac poniewaz tlok sie rozszeszyl i wrocil do normlnych rozmiarow

 

powiem Ci ze nie wiem ale ja bym wsadzal ten orginalny tlok zaryzykowal bym

[kobuz1]

gotowanie bedzie za dlugo trwalo?? Chlopie, jak nam zależy na dopbrym efekcie to mozna przy tym nawet caly dzien spedzic:) przynajmniej ja tak mysle. Polecam to gotowanie.

Pozdro