galar Opublikowano 12 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2006 Nie piszesz jaką masz cewkę.JA MIAŁEM TĄ ORYGINALNĄ Z ODGROMNIKAMIi działy się cuda (strzały raz w gaźnik raz w tłumikszarpanie przy przyspieszaniu)Po wymianie na maluchowską problem sam sięrozwiązał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zildian Opublikowano 13 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 cewka maluch 2 biegowa (bez rozdzielacza) -- dziala bo wpakowalem ja do malca i targa ok kondensator maluch ( pewnie bez znaczenia ale przykręciłem go na zewnatrz aparatu.. juz tak przyszlosciowo :biggrin: bo bedzie czesto wymieniany cos czuje). okolo 21 zdam relaacje co z zaplonem zrobilem... bo nie ukrywam ze poczatkowo rozchylenie bylo tak jak w "nieszczęsnym" ŚM z 2004 roku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 Jezeli masz wyprzedzony mocno zaplon, a mieszanka zbyt uboga to moze byc cos takiego ze gwaltownie odkrecasz gaz a silnik lapie pauze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zildian Opublikowano 13 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 (edytowane) K. mały updeJt :flesje: generalnie pomeczylem zapołon i powoli dochodze do ładu... silnik wkręca na wysokie obroty ale jak ruszam to na 1wszym biegu musze mu delikatnie zapinac manete... jak juz wrzuce 2ke to gaz do oporu i idze odrazu bez przechodzenia powoli.... ale jest 1 ALE.... wszystko co napisałem powyżej dzieje sie na ssaniu (jeżeli jade) natomiast jeśli chce taki efekt mieć stojac to ssanie musze zrzucic.... <---- na jałowym biegu OFCOZ kurde zupełnie jakbym mial samochodowy "dolot" :biggrin: podający zaduzo powietrza w "locie" .... powietrz emam ZDECYDOWANIE bardziej DOkręcone niz te "ustawowe" półtora obrotu... jak zakręce do koońca to sa duuuuuze opory zeby go odpalić... czyżby gaźniki na śmietnik ?? :wink: <--- kolektory dolotowe 2 osobne. czytaj male stożki na gaźnikach :biggrin: Edytowane 13 Czerwca 2006 przez zildian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 Mozesz miec kilka innych problemow, a przede wszystkim nie tyle za duzo powietrza co za malo benzyny.Czy masz jasnosc co dokladnie reguluja sruby wolnych obrotow:ilosc mieszanki czy powietrza ???Wracajac do za malej ilosci benzyny to moze byc przypchanie ukladu wolnych obrotow, za duzo powietrza to dadza ci za luzne przepustnice gaznikow, czy lewe powietrze dostajace sie do kolektora ssacego, w momencie jesli np gaznik ma krzywa flansze mocujaca go do kolektora na glowicy. Stac sie to moze latwo przez za mocne dokrecenie nakretek mocujacych gaznik do kolektora. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zildian Opublikowano 14 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 noo 1 śróba reguluje otwarcie przepustnicy....im bardziej dokręcona tym wolniejsze obroty a druga ilość powietrza jaką puszcza gaźnik do do komory spalania... odnośnie skrzywienia gaźnika... sprawdze to choś mam dość grube podkładki :/ najbardziej prawdopodobne wydaje mi sie obluzowanie któreś z przepustnic.. tak sobie myśle to "ruskie turbo" w znacznym stopniu ułatwiłoby regulacje gaźników i ciśnienie...tylko czy sprawa wygląda tak różowo czy są jakieś ALE, o których mój nadal laicki mózg jeszcze nie wie ... PS. niezależnie od wszystkiego są postępy - moto już jeździ :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Jedna śruba reguluje dopływ powietrza na wolnych obrotach (kiedy przepustnice sa w pozycji "zakniętej". Druga zaś reguluje położenie przepustnicy. Przepustnica wpuszcza powietrze, ale również podnosi się iglica, która podaje więcej paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 wyreguluj poziom paliwa w gaznikach, ma byc do tego uskoku ktory jest wykonany w obudowie komory plywakowej (ta pokrywka na dwie srubki przykrecana z dolu gaznika - chodzi o ten uskok kolo dyszy ssania, tyl gaznika). Jezeli poziom jest prawidlowy (nie jest zbyt niski) to podnies iglice i patrz co sie bedzie dzialo.Zobacz takze czy kranik nie jest zafajdany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zildian Opublikowano 14 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 witam. sprawe zapłonu juz właściwie rozwiązałem (teoretycznie) tylko czas na grzenbanie ;) na lewym gaźniku jest chyba za niski poziom paliwa. ale dzisiaj zsiadajac z testowych jazd.. zauważyłem ze z dyfra na tyle kapie mi oleista ciecz... P.S. swoja drogą dzisiaj taka temperatura ze paliwo z gaźników paruje .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Pewnie tak zwany "placek" masz do wymiany. Taki siemering w dyfrze, pomiędzy wielowypustem a talerzem przekładni kątowej. Mało roboty. Kwestia kupna tego siemera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawery Opublikowano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 strzelanie w tłumik powoduje zbyt bogata mieszanka co jest bardzo żadkie bardziej prawdopodobne jest wypalony zawór wydechowy lub zapłon bardzo opóżniony. zapłon w dnieprze ustawia się według znaku na kole zamachowym przy rozchylonych ciężarkach przyspieszacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zildian Opublikowano 15 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 kurde...teraz zbyt przyśpieszyłem zapłon bo strzela w gaźniki... ;) ale swoja droga zauważyłem ze fura jedzie ok jak na lewym gaźniku mam zaciągniete ssanie i CAŁKIEM skręcone powietrze ....az tak niski poziom paliwa moge mieć ? .. hmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 ten Twoj moto to chyba niezly wynalazek (drogi wynalazek). Nie potrzebuje powietrza tylko paliwo ;) PS. Ja gdybym w swoim zaciagnal ssanie i do tego zamknal powietrze to kopcil by na czarno jak cholera i mocy by w ogole nie mial.Napisalem wyzej jaki ma byc poziom w komorze plywakowej i sprawdz czy taki jest. Pozatym nie wiem jak tam masz poprowadzone wezyki paliwa. Zobacz czy po odkreceniu kranika paliwo leci do dwoch gaznikow mniej wiecej z jednakowym powerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.