Skocz do zawartości

Totalna porażka! Brak kluczyka KDX 93r.


Benek14
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Miałm dzisiaj przygode. Jeździłem sobie koło domu w pewnym momencie mnie wybilo na jakieś muldzie i glebłem. Niby normalka, ale próbuje odpalić i nic, milczy. Nie widziałem dlaczego. Sprawdzam czy aby napewno odkreciłem kranik, a tu nie ma kluczyka a stacyjka wyłączona. Szukałem ładne pół godziny, ale takie trawska, że nie szło wypatrzeć. NIE MAM ZAPASOWEGO :) :) ;) :P zbierałem się od dłuższego czasu żeby dorobić, ale jakoś nie było okazji. Doradźcie co mam teraz zrobić, jeszcze korek paliwa mam na kluczyk, czy jakiś spec to zrobi? jak ma ktoś wykrywacz metalu będe wdzięczny :notworthy: Dla nie wtajemniczonych stacyjke mam pod rama koło kranika.

Dziękuje z góry za pomoc, byle szybką bo się zbliżają wakacje :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może skoś te trawska i poszukaj.

Mam alergie na pylki roślin i mam katar :notworthy: Tak na poważnie to juz probowałem, totalnie zarośnięte, a on sie chyba w ziemie wbił bo go straciłem dopiero jak moto podnosiłem.

Czy każdy fachowiec takie coś zrobi? czy trzeba bedzie pokazać dowód? ile to bedzie kosztować?

Edytowane przez Benek14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś zgubiłem kluczyk stacyjki i baku paliwa od Cagivy Roadster 125 :) Ściągnąłem stacyjkę i zaniosłem do dorabiania kluczy. Dobrali surówkę (prawie identyczna jak oryginał, tylko logo nie było), rozebrali stacyjkę i zrobili klucz bez problemu. Zapłaciłem 20zł :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe uspokojiłeś mnie :) Właśnie wróciłem, bo latałem w tamtym miejscu z magnesem :)

Własnie mialem Ci doradzic magnez;] Ale dziwne ze sam kluczyk ze stacyjki wypadł :notworthy: ? Chyba mial jakies luzy bo inaczej to ja nie wiem jak ty to uczyniłes:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA to zrobilem jeszcze lepiej. Na kursie moj instruktor dal mi pek kluczy zebym otworzyl taki lancuch zabezpieczajacy. Wzialem pierwszy lepszy kluczyk i bach go do tego lancucha, przekrecilem patrze zlamal sie a wlasciwie to jak jakas plastelina przekrecil i tyle. Pozniej okazalo sie ze byl to kluczyk do motoru :notworthy: Koles zabral motor do slusarza i dorobili od stacyjki. Nawet nie musialem pokrywac kosztow, wiec drogo to to na pewno nie jest, ale czulem sie bardzo glupio, to fakt ;p od tej pory zawsze mam stresa jak przekrecam kluczyk w baku i pod siedzeniem bo tam trzeba mocniej niz w stacyjce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób tak : zwołaj osiedlową dzieciarnię i obiecaj znalazcy klucza duża czekolade. Takie dzieciaki to potrafią wszystko wymarać :biggrin: Moje klucze znalazła siostra kumpla,ale czekolady za to nie dostała:D

PS; pisze to całkiem na poważnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...