Janusz Opublikowano 10 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2006 Janusz, może w Kanadzie są partacze, nie szlifierze. A do obejrzenia dobrze zeszlifowanej płytki na magnesówce zapraszam do Poznania. Aha, koszt pytki nowej w Polsce to od 40 do 60 zł. pzdr Jak jestes za leniwy aby sie rozejrzec to masz tutaj na talerzu leniuchu: http://www.procycle.us/hotcams/hotcams_mc.htm Zamow sobie i bedziesz krolem plytek i zaworow na cala Polske. 141 plytek wszystkich wymiarow za $82.95. 59 centow=1.50zl za plytke. Nigdy juz nie bedziesz bawil sie w rzeznickie szlifowanie. Twoj pierwszy krok na drodze wyzwolenia z bagna zacofania technicznego. I Pawla tez. Wszystko dzieki Januszowi. Normalne tlumaczenie nie wystarczy. Trzeba wam wbijac we lby jak chlop krowie na pastwisku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 10 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2006 No, jeszcze dojdzie koszt przesylki.Ogolnie mozna powiedziec ze ukladem dajacym duze przebiegi miedzy regulacjami jest uklad regulacji plytkowej z plytka pod szklanka ( Honda, Yamaha ) a zdecydowanie mniej trwaly jest uklad z plytka na wierzchu szklanki ( Suzuki, Kawasaki chlodzone powietrzem - jak jest w chlodzonych plynem nie interesowalo mnie zbytnio, ale mysle ze podobnie ).Kazda z regulacji ma swoje wady i zalety - zadko regulowany uklad z plytka pod szklanka wymaga zdjecia walkow rozrzadu do okresowej regulacji co jest czasochlonne i drogie.Co do szlifowania plytek to jest to typowo "polskie" rozwiazanie, ale sprawdzalismy kiedys utwardzanie plytki i napewno sa hartowane na wskros do jakiegos poziomu twardosci. Jezeli potem sa powierzchniowo utwardzane to szlifowanie ich tylko od strony kontaktu ze szklanka troche zabezpiecza od bardzo przyspieszonego zuzycia.Oczywiscie sprawe zalatwily by tanie plytki ale chyba nie tylko Pawel jest "leniwy". Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viperPL Opublikowano 10 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2006 (edytowane) A dlaczego nikt nie bierze pod uwage tego iż przy szlifowaniu płytek możemy bez problemu ustawić na każdym zaworze identyczny luz np 0,16mm, co z płytkami które maja grubośc stopniowaną co 0,05 nie zawsze się udaje. ZEBY ZMIENIC LUZ ZAWOROWY TRZEBA WYMIENIC PLYTKE I NIE MUSI BYC NOWA BO NIE BYLA ZNISZCZONA SZLIFOWANIEM. NIESZLIFOWANA W RZEZNICKIM WARSZTACIE PLYTKA PRAKTYCZNIE TRWA WIECZNIE. - dlaczego twierdzisz iż płytka szlifowana to płytka zniszczona ?? - jesteś w stanie podać twardość płytki szlifowanej i "nie zniszczonej szlifowaniem" ? Ostatnio ustawiałem zawory w swojej CBR, stosując szlifowanie. - płytki na całej powierzchni posiadały taką samą grubość- po zamontowaniu walków rozrządu i pomiarze, luzy na zaworach były identyczne 0,16 ssące / 0,22 wydechowe- mam idealnie równe fazy rozrządu (teoretycznie)- mogłem dać o 0,01 lub 0,005 wiekszy luz na środkowych cylindrach. - zrobię to przy następnej inspekcji luzów- nie szlifowałem by uniknąć kosztów związanych z zakupem oryginalnych płytek u dealera. Dla szlifierza nie było problemem zeszlifowanie płytki o 0,005mm, więc schowaj swoje przekonania co do "polskich partaczy" głeboko w kieszeń. Jeśmy rzeźnikami ? Trzeba wam wbijac we lby jak chlop krowie na pastwisku.Tobie także. Lektura lekturą, inwencja inwencją. Schematyczne postępowanie nie zawsze jest optymalne. Edytowane 10 Czerwca 2006 przez viperPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 10 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2006 Nastepny erudyta dla ktorego fakty nie maja wiekszego znaczenia. Masz dozywotnie czlonkostwo w klubie tych co nie wiedzieli ale powiedzieli czyli jak sobie maly Kazio wyobraza swiat zostal zbudowany. To bedzie moj ostatni post w tym temacie tak ze nastepni "fachowcy" dla ktorych rzetelna znajomosc tematu nie stanowi przeszkody na drodze do tryumfu zacofania, mylacej tradycji i kierowania sie intuicja beda mieli latwe zadanie. A dlaczego nikt nie bierze pod uwage tego iż przy szlifowaniu płytek możemy bez problemu ustawić na każdym zaworze identyczny luz np 0,16mm, co z płytkami które maja grubośc stopniowaną co 0,05 nie zawsze się udaje. A to dlatego ze taka dokladnosc NIE MA ZNACZENIA i jest duzo wieksza niz tolerancje systemu regulacji luzow zaworowych. Motocykl to nie apteka. - dlaczego twierdzisz iż płytka szlifowana to płytka zniszczona ?? Dlatego ze to fakt. Po pierwsze plytka jest hartowana i utwardzana powierzchniowo w pewnym celu ktory ma sens. Zmniejszanie lub calkowite likwidowanie utwardzonej warstwy niszczy plytke. Jeszcze gorszy jest efekt magnetyzowania plytki poprzez szlifowanie. Pisalem o tym DWA RAZY w tym temacie ale oczywiscie nikt z was nie zwraca uwagi na istotne szczegoly. Magnetyzowanie plytki jest tak niebezpieczne ze wiekszosc Biuletynow Informacyjnych wydawanych przez producentow motocykli dla autoryzowanych mechanikow ostrzega nawet przed uzywaniem magnesu do wyciagania luznej plytki przy wymianie.Ekstra twardy metal plytki z samej definicji bardzo latwo sie magnetyzuje. Moze to doprowadzic do opilkow metalu zbierajacych sie na powierzchni. Bywaly tez notowane przypadki przemieszczenia namagnesowanej plytki w czasie pracy silnika co prowadzilo do powaznych zniszczen silnika. Jestem pewny ze to zdarza sie w Polsce, Bulgarii itd. do dzis z powodu nagminnego rzeznickiego szlifowania plytek. Tylko ze malo kto z was sobie zdaje sprawe co bylo prawdziwa przyczyna rozwalenia glowicy. - jesteś w stanie podać twardość płytki szlifowanej i "nie zniszczonej szlifowaniem" ? Nie nie jestem. Ta wiedza do niczego mi nie jest potrzebna poniewaz nie jestem teoretykiem. Ale z przyjemnoscia zmalpuje twoja metode dyskusji:Czy mozesz podac obciazenie skrecajace dzialajace na walek rozrzadu Yamahy FJ 1100 przy pracy silnika 5,000 RPM i calkowicie otwartej przepustnicy?Nie?Tos glupi i nic nie wiesz. Jeśmy rzeźnikami ? Sam fakt szlifowania nie robi z ciebie rzeznika, oczywiscie. Ale jesli stosujesz szkodliwa technologie nieodpowiednia do danego celu, obojetne jak dobrze i elegancko poptrafisz to zrobic, jestes rzeznikiem z definicji. jasne to dla ciebie wreszcie? Tobie także. Lektura lekturą, inwencja inwencją. Schematyczne postępowanie nie zawsze jest optymalne. Kula w plot gamoniu. Przeznacz swoja inwencje na zdobycie troche wiedzy zanim zabierzesz sie do pouczania innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viperPL Opublikowano 10 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2006 (edytowane) Po pierwsze plytka jest hartowana i utwardzana powierzchniowo w pewnym celu ktory ma sens. Zmniejszanie lub calkowite likwidowanie utwardzonej warstwy niszczy plytke. Ktoś z pl.rec.motocykle badał przy użyciu twardościomierza twardość płytki zaworowej po szlifowaniu - badanie udowodniło, iż po zeszlifowaniu warstwy materiału płytka nie straciła twardości. Jeśli są to dla Ciebie bzdury i kłamstwa, osobiście wykonam pomiar twardości płytek zaworowych (szlifowanej i nie szlifowanej), a pomiary udokumentuję zdjęciami. Musze porozmawiać z laborantem kiedy będe mógł to wykonać. Co do magnetyzmu: Czy wiesz o tym iż przy odłączaniu zasilania ze stołu magnesowego, następuje zasilenie wspomnianego stołu prądem zmiennym co powoduje rozmagnesowanie znajdującego się na nim elementu ???Tak wygląda stół magnesowy szlifierki których używają polscy ślusarze w obecnych czasach. Cenię Twoją wiedzę, bo napisał na tym forum kilka prawd. Jeśli chodzi o ten temat to śmiem twierdzić że piszesz bzdury, prawda w oczy kole. Kula w plot gamoniu. No,no :) nie tak ostro Panie Globus. Ps. Trochę kultury może ?? Nie róbmy na Forum chłamu pokroju amerykańskiego popcornu. Edytowane 10 Czerwca 2006 przez viperPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 10 Czerwca 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2006 Kula w plot gamoniu. Janusz, przestań obrażać kolegów.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 10 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2006 ja na zeszlifowanych plytkach zrobilem ok 13 tys km w 10 miesiecy i nie widac na nich zadnego zuzycia ,wiec ...... Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 11 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2006 Ktoś z pl.rec.motocykle badał przy użyciu twardościomierza twardość płytki zaworowej po szlifowaniu - badanie udowodniło, iż po zeszlifowaniu warstwy materiału płytka nie straciła twardości. "Damiano" - obecnie szef DynoTechu w KatowicachAle nie wiem jakie plytki badal i czy wszystkie sa jednakowo wykonane od strony technologicznej.Poza tym znamy to tylko z jego przekazu bez jakichs dokladniejszych szczegolow.Tymczasem plytka o twardosci ponizej 50 st Rockwela bedzie nadal b.twarda, ale moze byc ze wymagana twardosc to 64 st R.Tak ze jezeli mozesz przeprowadzic takie badanie to napewno warto to zrobic. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 12 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2006 Adam, zastanow sie po co ten caly wysilek jesli mozna miec komplet nowych plytek za grosze sztuka. Jesli cokolwiek mozna nazwac dyskusja akademicka to ta oto jest najlepszym przykladem. Janusz, przestań obrażać kolegów.pzdr Dominik; "gamon" to okreslenie zgola pieszczotliwe na tym forum. Gdzie bylo Twoje oburzenie gdy ja bylem niejednokrotnie nazywany tutaj w o wiele bardziej wulgarny sposob, co? Jak po polsku tlumaczy sie "fairness"? Mozna opisowo lub bliskoznacznie ale doslownego odpowiednika to wydaje mi sie brakuje. Moze dlatego tak trudno niektorym przychodzi to cos stosowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 12 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2006 Z jednej strony tak, z drugiej nie jest to tak duzy wysilek gdy pracuje sie , czy ma znajomych na uczelni o profilu technicznym np.:biggrin:Poza tym nie bierzesz pod uwage w jak wielu przypadkach polskich wlascicieli warsztatow ogranicza w ich dzialalnosci brak znajomosci jez. obcych czy problemy z obsluga komputera.Co tam polskich, niedawno na wystawie motocyklowej w Toronto mialem dyskusje z moim znajomym mechanikiem specjalizujacym sie w angielskich klasykach ( robil mi wywazenie i dystansowanie walu mojej BSA i zrobil to swietnie ), ktory zarzekal sie ze dobry mechanik nie moze poslugiwac sie komputerem, bo on takiego nie spotkal :clap:W takim wypadku trafienie zrodla tanich plytek jest juz mocno utrudnione, bo przeciez najszybciej i najlatwiej informacje , rowniez handlowa znalezc mozna na necie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartic Opublikowano 12 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2006 hmm... skoro płytki takie drogie, to może sam otworzę interes? :biggrin: 59centów za płytkę, a będę sprzedawał za 50? czy może fala tanich płytek mnie uprzedzi? jak to będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.