ZRX 1200R

[rafauM]

Radość moja nie zna granic. :D

Wczoraj po dość długim okresie oczekiwania na odbiór, dane mi było wyjechać z salonu nową Kawą. Narazie moto jest na dotarciu więc staram się nie przekraczać 3-4 tys obr/min.

Jeszcze nie zrobiłem duzego przebiegu ale już widzę, że w ZRX jest zajebista siła. Ważę troche ponad 100 kg a motocykl zachowuje się jakby mnie tam w ogóle nie było.

Początkowo po wyglądzie sądziłem, że będzie ciężki i toporny a okazał się wyjatkowo przyjazny i poręczny w prowadzeniu. Nie ma problemów nawet przy bardzo wolnej jeździe. Jestem też bardzo pozytywnie zaskoczony skrzynia biegów - poszczególne biegi wchodzą niemal niewyczuwalnie.

Doskonałą rzeczą są też w łatwe w regulacji zawieszenia.

Mimo, że wydaje się ogromny to jak zasiadłem na nim okazał się dość zwartą i "przypakowaną" konstrukcją co pozytywnie wpływa na komfort jazdy.

To co napewno zmienię w najbliższej przyszłości to lusterka, w których moge podziwiać najwyżej rękawy mojej kurtki i być może za jakiś czas kanapa bo jest troche śliska.

Jednym słowem jest git! :notworthy:

[Maxv]

:D gratulację ...Przy moim wzroście 175 i wadze 70 kg troszkę musiałbym się namęczyć pewnie ....ale całkiem inaczej taki silnik chodzi ...nawet nie mogę sobie wyobrazić co z taka mocą mógłbym zrobić....hm....pozazdrościć tylko ....

[Januszm]

Gratulacje!!!

Piękna maszyna :D

[slayer]

Ach pomarzyc... Wspanialy sprzet

Gratuluje

Edytowane 7 Czerwca 2006 przez slayer

[mario1810]

post do usuniecia

Edytowane 7 Czerwca 2006 przez mario1810

[kornol]

Piękny motocykl ... ah pomarzyć jeszcze o nowiutkej z salonu.. zazdrość mnie zrzera :banghead:

 

Gratulacje :banghead: :banghead:

[kulka]

gratuluje wyboru :banghead:

ja kiedy dosiadlem pierwszy raz mojej inazumy ,tez bylem mile zaskoczony :banghead:

1200, a prowadzi sie jak 600ka. :banghead:

[mati_mot]

gratuluje wyboru :banghead:

ja kiedy dosiadlem pierwszy raz mojej inazumy ,tez bylem mile zaskoczony :banghead:

1200, a prowadzi sie jak 600ka. :banghead:

eee 1200 pod dupą to juz ładnie, ma się pewnie tą swiadomosc zapasu mocy. Czego mogę życzyć,.... :banghead: szerokości:)

[kulka]

:banghead: mati ,trafiles w samo sedno.SWIADOMOSC ze sie ma . i luuzik :rolleyes:

jest w zasiegu reki[tej prawej] :banghead:

mozna wykorzystac ja lub nie[i tak da rade]

jednym slowem :banghead: :banghead: :banghead:

[druid]

Gratuluje, sam jestem posiadaczem ZRX ale wersji s i wiem o czym mówisz, w prowadzeniu potulny jak baranek a na budziku prędkość rośnie w zastraszającym tępie :banghead: . Zazdroszcze tylko tej cichej skrzyni biegów, w moimi tłucze się jak dzwon. :banghead:

[rafauM]

Jesli chodzi o tluczenie skrzyni to u mnie wystepuje jedynie mocne szarpnęcie przy wrzucaniu jedynki na postoju. Po ruszeniu wszystkie biegi włącznie z jedynka wchodza jak w masło.

To szarpnięcie to normalna sprawa?

Wczoraj tez zauważyłem jedną rzecz. Po powrocie do garażu oczywiście włączył mi się wiatrak bo nieźle zgrzałem motocykl. I po pewnym czasie jak juz lekko ostygł ze zbiornika dal się sluszeć dośc głośny syk, zbiornik pewnie podgrzał się od silnika. Otworzyłem korek i uszło powietrze :banghead: Czy to normalne syczenie czy mam coś z odpowietrzeniem w korku?

Oczywiście nie mogłem się powstrzymać i ustawiłem pod siebie całe zawieszenie - miód malina :banghead:

[druid]

Taa a... jedynka szarpie najmocniej z postoju, potem jest spokojniej , ale po przesiadce z gsx-f to może mam fobie na punkcie tych biegów . Dziś oddaje moto do regulacji gaźników, zmiana świec, olej, filtr i.t.p to zapytam o te " bąki ze zbiornika" :buttrock:

[druid]

więc sprawa wygląda następująco: jeśli te syki ze zbiorniki będą się powtarzały to musisz mieć zapchany lub uszkodzony wlew paliwa w którym zamontowany jest odpowietrzacz( tzn. parująca benzyna powinna tamtedy mieć ujście i nie powodować ciśnienia). to jest opinia mechaniora u którego odstawiam moto, jeśli się będzie powtarzać złóż zażalenie :)

Pozdrawiam

[milosz-RR]

A nie jest to wlasnie owo syczenie?? Bo mi sie wydaje ze jak syczy to uchodzi powietrze, czy tez parujaca benzyna.