Bobo/ Opublikowano 25 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2006 (edytowane) Własnie konczy mi się Leasing na fz6 no i po 2 latach czas zmienic sprzeta.Trochę napaliłem się z tym Poznaniem i mam zamiar ten sezon bardziej na sportowo przejechac.Myslę o tym zeby kupic moto bardziej pod moj styl jazdy.. czyli scigacz !!! Mam mozliwosc kupienia w bardzo okazyjnej cenie i z pewnego zródła suzuki 600 K3 http://www.suzukicycles.org/photos/GSX-R/G...Z_front_700.jpg wersja all star kute tłoki, inne zestawienie skrzyni biegów, spręzyny Ohlins ogólnie limitowana fajna wersja.Seryjna tylko ze 600 i własnie boje się czy nie przyszedł moze czas na jakas 1000 biorąc pod uwage ze cena i płatnosc k3 jest mega okazyjna, a budzet miał bym około 18000PLN jakie sa wasze opinie i rady ? Edytowane 25 Maja 2006 przez Bobo/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekL Opublikowano 25 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2006 Witka moim skromnym zdaniem to na tor 600 jest chyba lepszym wyborem (przynajmniej na początek) niż 1000, bo zdecydowanie mniej stresuje i łatwiej ją ogarnąć, a też jest bardzo szybka. Jak nie mordujesz się z za mocnym motocyklem, to skupiasz się bardziej na samej jezdzie, masz więcej fun'u i przy okazji, całkiem mimochodem robisz sie coraz szybszy. Jak ta Suza jest 100 % ok i cena dobra, to się specjalnie nie zastanawiaj. Pozdrówki Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba86 Opublikowano 25 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2006 niezla suczka ja bym sie nie zastanawial jak ma stan techniczny tak jak wyglada ...a co do 1000 to masz dopiero 24 lata wiec na literka jeszcze przyjdzie czas ...bierz tego gixera pozdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 Jak myślisz poważnie o torze to zapomnij o tym jak motocykl wygląda. Ważne będzie to jak droga będzie eksploatacja przy jeździe torowej - sportowe plastiki, podnóżki itp. Nie da się mieć wymuskanego dzieła sztuki do jazdy po ulicy, żeby jednocześnie bezstresowo jeździć po torze. BTW 600 na tor to ideał - więcej się nauczysz i wcześniej dojdziesz do granic możliwości motocykla niż granic własnych możliwości, co przy litrowym motocyklu mogłoby się skończyć na odwrót... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 Bobik ja bym został przy fz, bo zawsze będziesz mógł mieć wymówkę, że sprzęt nie ten, a to brak owiewki, mało pary na kole, a to zawieszenie doszło do granicy konstrukcyjnej. Przy K3, nie będzie taryfy ulgowej, będziesz wart tyle ile czas najszybszego okrążenia :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 Jeśli to jest taka okazja, to się nie zastanawiaj. 600 na torze daje radę, zwłaszcza u nas w poznaniu, który jest dość technicznym torem, gdzie więcej zdziałasz umiejetnościami niż mocą. A od tego roku jest też w Rookie klasa 600 :icon_razz: Sam jeżdżę 1000-cem, ale jak będę go zmieniał (też na potrzeby torowe oczywiście) to raczej w 600 wejdę. Jadąc na dobrej 600, ogarniająć winkle, można spokojnie łoić dupe tysiączkom. No i opony tak się nie kilują szybko.. (kilka okrążeń więcej, ale zawsze :) ) Tylko jedna uwaga - jak na tor, to od razu szukaj owiewek torowych i... jak masz możlilwość to zapasowego baku (używany, trochę wgnieciony za 200- 300 wyrwiesz). Uwież mi - opłaci się (w ramach kosztów alternatywnych). Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amazon Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 sorki ze sie wtrace w temat ale mam fajera i ostatnio wkrecila mi sie jazda na torze tzn kolo mnie jest mini tor i troche na nim jezdze ale chcialbym sprobowac na torze poznan maniek_7 piszesz ze zmienioc owiewki i bak, co bys mi poradzil, gdybym ja chciala wyjechac na tor i wiesz pouczyc sie jazdy,proponujesz zebym pozbyla sie owiewek?? czesto amatorzy maja szlify na torze?? i jak to jest z oponami, tak szybko sie zuzywaja nawet przy takiej poczatkujacej jezdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 maniek_7 piszesz ze zmienioc owiewki i bak, co bys mi poradzil, gdybym ja chciala wyjechac na tor i wiesz pouczyc sie jazdy,proponujesz zebym pozbyla sie owiewek?? Tutaj jest mowa o tym, żeby zdjąć fabryczne plastiki i założyć torowe - mniej wyszukane, tańsze. Przede wszystkim z powodu potencjalnych szlifów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amazon Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 czyli mam rozumiec ze jest duze prawdopodobienstwo ze moj pierwszy wypad na tor moze sie skonczyc szlifem?? :biggrin: heh niezbyt pocieszajace ale lepeij sie przygotowac na to niz takim zielonym pojechac...czy to prawda ze jest tam jakis instruktor tez, ze mozna zapisac sie na jakies jazdy na torze?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobo/ Opublikowano 26 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 czyli mam rozumiec ze jest duze prawdopodobienstwo ze moj pierwszy wypad na tor moze sie skonczyc szlifem?? :icon_razz: heh niezbyt pocieszajace ale lepeij sie przygotowac na to niz takim zielonym pojechac...czy to prawda ze jest tam jakis instruktor tez, ze mozna zapisac sie na jakies jazdy na torze?? :biggrin: trochę nie na temat, looknij w temacie sporty moptocyklowe/poniedziałkowe treningi tor poznanale zeby juz odpowiedziec na twoje pytanko, to w poniedzialki nie jest strasznie jak mowią, duzo poczatkujacych itp. a wydaje mi sie ze poczatkujacy nie zrobi paciaka bo bedzie sie bał szarzowac. A teraz odwracam pytanie. Czy ty w zielonej gorze jezdziles na tym torze kartingowym autodrom czy cos tam???Ja tam kiedys sie scigalem ale autem, b. fajna trasa z tego co pamietam.Jaki jest dostep tam ?? mozna sobie tam wjechac kiedy się tylko chcę ?? Wracając do tematu to chyba bede brał te K3 bo i tak jest do lakierowanie a to w sam raz na tor.dzieki za opinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quake Opublikowano 12 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2006 Witam Bobo jeśli będziesz miał ochotę przyjechać na ten autodrom w Kisielinie koło Zielonej Góry wal na Priv do mnie chętnie się też wybiorę. Polatamy razem to dobre miejsce do treningu, należy do PZMOT-u i latają tam przeważnie kartingi plus ich treningi ale za 5zł moto wlecisz jak nie ma akurat zawodów czy treningów. W sumie prawie zawsze można sie tam dogadać :-) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.