peo Opublikowano 7 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2003 No wiec w koncu poskladalem mojego 26 letniego romecika w calosc i postanowilem sprawdzic czy silniczek wogole dziala. Nawet zaczal juz palic, nagle cos strzelilo i powoli paliwko zaczylo sie wydostawac spod zaplonu. Wyciagnalem cale magneto z zaplonem i zobaczylem ze gumka ktora sie chyba simmering nazywa jest luzna i stamtad cieknie. To cos powaznego, czy wystarczy wymienic simmeringa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 7 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2003 Strzeliło Ci w gaźnik i wypchało simmering. To się zdarza. simmering można spokojnie z powrotem założyć o ile jest w dobrym stanie. Sprawdź stan świecy zapłonowej i kondensatora, bo z jakiegoś powodu powstaje to strzelanie. A po co znowu rozbierać niepotrzebnie silnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ManiekB Opublikowano 8 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2003 Jak założysz ponownie simmering to dobrze go zapunktój bo zbyt luźno wchodzi w gniazdo To powinno pomóc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peo Opublikowano 8 Maja 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2003 Dzieki bede probowac. Narazie rozebralem wszystko i zabieram sie za czyszczenie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viperPL Opublikowano 8 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2003 zapunktuj ?? ee no bez przesady !! kup nowy i zobacz jak siedz w swoim gniezdzie jesli za lekko to np polecam silikon wurtha do skladania silniczków albo nawet poxipol. pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 9 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2003 Jak założysz ponownie simmering to dobrze go zapunktój bo zbyt luźno wchodzi w gniazdo To powinno pomóc ŻADNE PUNKTOWANIE :!: :!: . Oduczcie się w końcu tych barbarzyńskich metod naprawy.Nieraz już rozbierałem silnik z pokaleczonymi gniazdami łożysk itp. Nóż się w kieszeni otwiera :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba Opublikowano 9 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2003 Jak założysz ponownie simmering to dobrze go zapunktój bo zbyt luźno wchodzi w gniazdo To powinno pomóc ŻADNE PUNKTOWANIE :!: :!: . Oduczcie się w końcu tych barbarzyńskich metod naprawy.Nieraz już rozbierałem silnik z pokaleczonymi gniazdami łożysk itp. Nóż się w kieszeni otwiera :)właśnie to miałem napisaćkurdeno uprzedziłeś mnie nigdy ci tego nie wybacze :) :wink: :wink: :D :D :D :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m67 Opublikowano 10 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2003 A to sie Drodzy Koledzy nazywa "nabijanie ospy" :idea: . Jest to stary jak świat sposób weteraniarzy :D Dawniej nie były dostępne kleje anareobowe i nie było mozliwości innej naprawy gniazd. Zgadzam się z Pipcykiem że jest to barbarzyństwo i obecnie obcinałbym za to ręce. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thors Opublikowano 11 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2003 WLASNIE MIALEM KOGOS OPIER .....ALE WIDZE ZE KOLEDZY WYPRZEDZILI.ZAPUNKTOWAC SIMMERING??DOBRE.NIE DOSYC ZE BARBARZYNSKIE TO JESZCZE ELEMENT GUMOWY HEHE NO JAK MOZNA PANOWIE POZDRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.