MOC Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 MOC no weź mnei nei załamuj z teoriami typu:" Syntetyk umyje silniczek od środka" czy jakoś tak.... To nie jest forum bajkopisarzy :lalag: Ryzy a ty troszke poczytaj o wlasnosciach syntetykow, to wowczas podejmiemy rozmowe na wlasciwym poziomie.... :buttrock: Zgadzam sie z Ryzym Koniem.Nic nie wymyje i nie bedzie sie silnik rozszczelniac.Rozmawialem z kilkoma naprawde dobrymi mechaniorami i kazdy z nich mowil ze takie teorie to moge sobie miedzy bajki wlozyc :banghead: to wyslij tych swoich "specoff mechanikoff" na przeszkolenie bo jak widze ich poziom jest zalamujaco niski... :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witas Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 no to moze podacie jakies konkrety na temat tego czy syntetyk moze wyczyscic silnik od srodka czy nie? bo narazie sie tylko bezsensu przekrzykujecie w stylu "to ja mam racje, a ty sie nie znasz!"a ja bym chetnie cos powaznego na ten temat przeczytal :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 Olej syntetyczny ma wyzsze wlasnosci zarowno smarne jak i czyszczace mowi o tym liczba TBN, przez to jezeli jezdziles dlugo lub od poczatku na oleju mineralnym, ktory ma wieksze predyspozycje do koksowania i osadow, ktore to pozostaja we wszystkich mozliwych miejscach przede wszystkim pierscienie tlokowe i ich rowki, a takze wszystkie inne elementy tworzace komore spalania z glowica wlacznie. Zmieniajac olej na syntetyczny, uslyszysz wszystkie elementy ktore juz niestety przez lata eksploatacji pojazdu zuzyly sie a poprostu nie bylo ich slychac z tego prozaicznego powodu iz nadmierny luz wypelniony zostal wlasnie przez w/w pozostalosci oleju. bardzo czesto sie to zdaza u wlascicieli samochodow ktorzy chcac podratowac swoja maszyne zalewaja ja olejem mineralnym i wowczas dopiero zaczyna sie orkiestra.... :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 Moc a widziałeś rozłożony silnik motocyklowy? Ja ostatnio rozkłdałem silnik z HondyCB750K. Miał tak ze 30 lat. Wiesz ile nagaru było w środku?Ilosc nagaru trzeba bylo sprawdzac pod mikroskopem? :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 Olej syntetyczny ma wyzsze wlasnosci zarowno smarne jak i czyszczace mowi o tym liczba TBN, Tak a mineralny Shella ma większe TBN niż Motul 300V więc by wynikało że mineralny by czyścił po syntetyku :buttrock: A główna róznica jest to że mineralny szybciej zmieni swoje właściowści pierwotne niz syntetyk,szybciej spadnie lepkość itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 MOC, ze zdumieniem stwierdzilem ze wogole nie czytasz postow kolegi - weteraniarza ( moich ) na tematy olejowe. Wez sie k...wa do czytania!Obecnie sytuancja jest taka ze dodatkow myjacych mineraly maja wiecej niz syntetyki i nie znajdziesz brudnego silnika w np starej japonii.Koksy i nagary to objawy olejow z czasow PRL.Syntetyki maja lepsze wlasciwosci penetrujace wiec jak silnik jest na granicy rozszczelnienia to syntetyk mu pomoze zaczac ciec, ale jak jest wszystko szczelne ( tak jak np u mnie ) to nic sie nie dzieje.Tak ze jak uzywasz syntetyka w VMaxie to moze uda ci sie uzyc go w Sokole, ja w kazdym razie po dotarciu sprobuje wlac Mobil 1 5W50 do mojej BSA ( pelnoprzeplywowy filtr oleju zalozylem ). Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 (edytowane) taa... tylko jak dlugo utrzymuje te swoje wlasciwosci mineralny w porownaniu z syntetykiem :biggrin: To ze ma on wyzsze wlasciwosci zaraz po wlaniu nie oznacza ze ma on te same wlasciwosci po np. 5kkm'ach :biggrin: Co do oleju jaki kazdy leje do swojej maszyny nie bede dyskutowal bo to kwestia gustu i przekonan i wcale nie oznacza to jezeli syntetyk jest dobry dla jeden maszyny to musi byc on dobry i dla dugiej, przyklad Twoj z BSa i moj z Sokolem, do ktorego z nawiazka wystarczy olej mineralny, gdyz nie jest to silnik wysokoobciazony ani tez wysokoobrotowy :buttrock: Co do ilosci stosowanych w olejech mineralnych dodatkow to powiem ze pomagaja one ale na podniesieniu ceny przez producenta i utrzymaniu lepszego samopoczucia kupujacego olej mineralny, gdyz w porownaniu z syntetykiem nawet najnizszej klasy mineralny nie moze sie rownac.... :D P.S.Co do czytania to radze rowniez sie przylozyc, gdyz widze tu pewne niescislosci w watku myslowym :icon_razz: poza tym gdyby mineralny byl taki dobry to nauka nie poszlaby krok w przod i nie stworzonoby oleju syntetycznego, ktory to do nowych sprzetow bede rekomendowal :biggrin: Syntetyki maja lepsze wlasciwosci penetrujace wiec jak silnik jest na granicy rozszczelnienia to syntetyk mu pomoze zaczac ciec, ale jak jest wszystko szczelne ( tak jak np u mnie ) to nic sie nie dzieje...Adam M. A wlasnie bo bym przeoczyl, to co uszczelnia ten twoj silnik przed jak to nazwales "cieknieciem" moze mul i kit ??? Poza tym wlasciwosci penetrujace w niczym nie odbiegaja od wspomnianych przeze mnie wlasnosci myjacych... ;) Edytowane 23 Maja 2006 przez MOC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 A teraz widze ze odwrotnie odczytales moj post w stosunku do jego "mysli przewodniej" - ja pisze ze syntetyk nie zaszkodzi zadnemu silnikowi, ( tylko ew obciazy kieszen kupujacego ).Jestem przekonany, ze w dluzszym okresie czasu uzywanie syntetyka oplaca sie przez powazne zmniejszenie zuzycia silnika i uzywam go we wszystkich swoich pojazdach. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brygi Opublikowano 24 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 Motul, Castrol, a co z innymi? np. Mobil 4T Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_o Opublikowano 24 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 Motul, Castrol, a co z innymi? np. Mobil 4T Też się nadają, jak wiele podobnych :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.