Skocz do zawartości

Mycie silnika...


Rekomendowane odpowiedzi

.. a wiec wczoraj zakupiłem preparat do mycia silnikow " K2 AVARA" cos takiego. na odwrocie opakowania jest napisane miej wiecej "nie uszkadza lakieru, uszczelek itp... ;/" chce dodac ze silnik w moim GPZ-cie jestmalowania czarnego.... rozgrzałem lekko silnik (tak bylo wskazane w zastosowaniu, lekko rozgrzany silnik spryskac preparatem) ... no i ok na poczatku wszystko pieknie ladnie, puki silnik jeszcze nie wysechł. po wyschnieciu na całym silniku pojawił sie jakis biały osad! ;//// .. niesamowicie mnie to wkur*... wkurzyło.. :[ wziełem palcem przetarłem w jednym miejscu zeby sprawdzic czy to schodzi, i schodziło z małym trudem. nastepnie znow zlałem silnik woda i umylem go letnia woda z zwykłym płynem do mycia samochodow, dokladnie szurujac lekko szczotka. po ponownym spłukaniu silnika umyłem go jeszcze raz. po wyschnieciu osadu juz nie było ... lecz został on troche głebiej miedzy zeberkami i w jeszcze kilkatrudno dostepnych miejscach ;/ ... po tym wszystkim zauwazyłem ze ten "pieprzony" preparat jakby lekko zmatował farbe w niekturych miejscach ;/ ... moze mył tkos z was forumowicze tym preparatem lub podobnym co spowodowało takie same skutki? .. czy ten osad zejdzie do konca po x liczbie myc? ... jesli znacie jakis srodki, płyny, ktorych uzywacie i sa pewne w zastosowaniu prosze podajcie mi ich nazwy.. moze to mi pomoze w usuniecu do konca osadu?! pozdrawiam! piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj, masz chyba pecha...

spoko motocykli takie przygody zakończyło z dożywotnimi białymi "zaciekami" na ramie :clap:,

ja używam Motula Moto Wash, tudzież Castrola Greentec i nigdy nie zrobiły mi się takie zacieki.

prawdopodobnie ciut za długo trzymałeś środek po nałożeniu (za późno spłukałeś).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę różne preparaty w hipermarketach, to od razu zapala mi się ostrzegawcze światło.

Nie znaczy, że wszystko tam, to badziewie, ale dużo akcesoriów, tudzież preparatów to chłam.

Przeterminowane, sprzedawane jak najtaniej (w związku z tym i kupowane po odpowiedniej cenie), w krzykliwych kolorach. Lepiej kupić coś markowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. a wiec wczoraj zakupiłem preparat do mycia silnikow " K2 AVARA" .... po wyschnieciu na całym silniku pojawił sie jakis biały osad! ...

 

Ja ten środek stosuję od dłuższego czasu z pozytywnym wynikiem.

Osad pojawił się dlatego, że zbyt późno spłukałeś preparat.

Pzdr, Draco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja stosuje srodek o nazwie MEGILO taki zolty mozna go uzywac w kuchni jak oi przy motorze czyszcze nim wszytko odm kola wybrudzonego smarem po silnik bardzo dobry a zarazem tani 9zl kosztuje butelka bez rozpylacza nie zostawia zaciekow ani nie niszczy lakieru i bardzo skuteczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do bardzo zabrudzonych i zalanych olejem silników polecam BRUDPUR koncentrat (ok. 10 zł za litr). Rozrabiamy go wcześniej z wodą (1:4 lub nawet więcej bo jest bardzo wydajny) ale też za długo nie można go trzymać po spryskaniu i myjką ciśnieniową.. a następnie jakimś środkiem nabłyszczającym silnik i jak w aptece...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ten środek stosuję od dłuższego czasu z pozytywnym wynikiem.

Osad pojawił się dlatego, że zbyt późno spłukałeś preparat.

 

Ja również i bez żadnych ubocznych skutków na lakierze, czy metalu, czy chromie. Albo za mocno rozgrzałeś silnik (ja to robię wręcz na zimno), albo za długo preparat był naniesiony przed spłukaniem. Spłukiwać najlepiej karcherem, oczywiście z rozsądkiem.

A co do tego, czy to K2, czy motul, czy inny wynalazek, to powiem Szanownym Panom, że to nie ma żadnego znaczenia poza może ceną. Wszystkie te preparaty (łącznie z tzw. "aktywną pianą" stosowaną szeroko do mycia nadwozi lub płynem do usuwania owadów) produkowane są wyłącznie na bazie takiej prostej, żrącej substancji chemicznej, co się zwie ługiem sodowym. Różne jest tylko stężenie roztworu w zależności od zastosowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... płyn powinien zostac splukany po 15 min, ja zrobilem to troche wczesniej, moze tak po okolo 10 min. ... .. ech moze i to silnik byl za mocno rozgrzany?! (ku***).. jedno co mnie pociesza to to ze az tak tragicznie nie wyglada, ale widac, a najwiecej jest tego osadu pod bakiem tak na srdoku pokrywy zaworow ( nie widac tego mocno ale mnie to dobija :[ ). ... jak myslicie moze ponownie umyc tym preparatem tylko ze juz na zimnym silniku? i spłukac odrazu.. po 5 min?! pzdrawiam piotrek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

swój silnik po kupnie myłem jakimś tam Bioline czy coś takiego za 8 zł i brud zszedł bez śladów

tyle ,że płukałem go po około 5-8 min i robiłem to na zimnym moto

tym samym płynem myłem wahacz po smarze z łańcucha również bez skutków ubocznych

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he! troszke pocieszajaca wiadomosc ;) .. rozgrzalem silniczek i w droge :D .. troche zrobilem km :clap: i popowrocie zauwazylem ze osad z silnika tak jakby wypalił sie (nie cały, ale troche) ! :) ... mam nadzieje ze w krotce zniknie cały! :clap: pozdrawiam piotrek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Ja nosze sie z zamiarem udania sie z calym moto na myjnie reczna Karcher. Tylko troche boje sie o zalanie czesci elektrycznych silnika i generalnie wplyw tak duzego cisnienia na moto.

Ktos z Was bawil sie w takiej myjni? Mozna smialo jechac, czy lepiej nie ryzykowac :clap:?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...