trening grandysow 3-4czerwca

[pozdro600]

Maniek,a co Ty mnie tak znakiem zapytania... ?? Przecież od początku było wiadomo,że jadę... :D

Samochód,którym mykamy jest 7-osobowy :biggrin:.Przyczepka ma być na 3 motocykle na wszelki wypadek (tfu tfu....) A nocleg to najmniejszy problem ;)Ty mi lepiej powiedz jak jest z żarciem i prysznicem ;)

7-osobowy?czyli moja kobita sie zmiesci???????????????niech wlasciciel furki najlepiej sie zglogi i potwierdzi.pozdro600

Edytowane 23 Maja 2006 przez pozdro600

[mlodywital]

UWAGA!!!

 

Po przeczytaniu całego tematu piszę, co następuje.

 

Wyjeżdżamy z Martą po cała ekipę. Samochód ze względu na bagaż zostaje ograniczony do 5 miejsc.

 

W następnej kolejności zabieramy Mańka, Lobo, i Pozdro600. (i przyczepkę z moto)

 

PS 1. Żony zostają w domach.

 

PS 2. Następnym razem organizuje autokar.

 

 

 

Sorki, myślałem o wszystkich, ale jest to fizycznie niemożliwe.

[maniek_7]

UWAGA!!!

 

Po przeczytaniu całego tematu piszę, co następuje.

 

Wyjeżdżamy z Martą po cała ekipę. Samochód ze względu na bagaż zostaje ograniczony do 5 miejsc.

 

W następnej kolejności zabieramy Mańka, Lobo, i Pozdro600. (i przyczepkę z moto)

 

PS 1. Żony zostają w domach.

 

PS 2. Następnym razem organizuje autokar.

 

 

 

Sorki, myślałem o wszystkich, ale jest to fizycznie niemożliwe.

 

Zmieńmy tylko kolejność zabierania - ponieważ przyczepka będzie w okolicach Pozdro - czyli w okolicach ulicy marsa - jego weźcie pierwszego, potem lobo a ja na końcu - mam najbliżej do poznaniańki.

[pozdro600]

siemano!jestem juz prawie gotow - kupilem dzis trytytki i tasme MakGajwera:)jutro bede wiedzial co z przyczepka.pozdro

P.S. ja i Gosia chcemy kimac w przyczepce wiec jakby co to prosze o nas pamietac:)

[maniek_7]

Zamówiłem dwie przyczepki 3 osobowe - są tam dwa łóżka - jedno 2 osobowe i jedno jedno. Ponieważ śpimy w śpiworach, więc damy radę :icon_razz:

 

Cena za przyczepkę : 70 zł dowóz + 3 x 30 zł (trzy dni) czyli 160 zł - tj. 54 zł za osobę na trzy dni - chyba nieźle, co? Aha, jeśli ktoś ma przedłużacz (taki techniczny, dłuuugi ze 20-30 m) to dwa by się przydały. Co prawda gość od przyczepek powiedział że da przedłużacz, ale ostatnio było niełatwo.

 

Pozdro, jak chcesz z kobitką, to drugie auto musisz mieć :bigrazz: Ale wtedy robi się miejsce, i jak Emil chcesz, to było by wtedy miejsce w samochodzie i na przyczepce :P Tylko ktoś by spał w samochodzie "technicznym"(jest duży, więc da radę) :)

 

ufff, ale zrobiliśmy temat zlotowy...

[mlodywital]

Aha, jeśli ktoś ma przedłużacz (taki techniczny, dłuuugi ze 20-30 m) to dwa by się przydały.

Mam dwa 20 metrowe, przypomnijcie mi to wrzucę przed wyjazdem do samochodu.

[pozdro600]

Pozdro, jak chcesz z kobitką, to drugie auto musisz mieć :D Ale wtedy robi się miejsce, i jak Emil chcesz, to było by wtedy miejsce w samochodzie i na przyczepce :icon_razz: Tylko ktoś by spał w samochodzie "technicznym"(jest duży, więc da radę) :biggrin:

 

ufff, ale zrobiliśmy temat zlotowy...

nie, spoko!juz dogadalem sie z Mlodym i Gosia jedzie samochodem z nami:)

[Motoradzio]

Ktoś wie kiedy odbęda sie następne treningi Grandysów, bo aż mnie nosi żeby wkońcu pojechać na tor a teraz 3-4.06 niestety nie moge :biggrin: :bigrazz: :wink:

[pawelgsxr]

na stronie grandysow jest nastepny termin, bodajze ostatni weekend sierpnia

[pozdro600]

juz sie nie moge doczekac.jutro robie gazniki z mechanikiem.....takie pytanko mam:skoro jedzie nas szescioro, a na przyczepce mamy sprzety moj, Lobo i pozniej Manka, to czy to oznacza ze Mlody i Marta nie beda smigac???

[Santiblue]

Sorki za OT w tym temacie. Tez sie wybieram i bede wiozl moto na przyczepce, a z racji tego ze jeszcze tak nie podrozowalem mam pytanie. Jak najlepiej przypiac moto ( za co chwycic ) zeby nie zgubic po drodze i nie udzkodzic zlym montazem? Wyposazylem sie w solidne tasmy ale nie mam pomyslu na dobre zamocowanie moto ( przyczepka pod moto specjalnie bedzie z prowadnica i przednim oczkiem na kolo )

Edytowane 29 Maja 2006 przez Santiblue

[maniek_7]

Witam,

 

Najbezpieczniej użyć trzy pasy - nie muszą być długie, ale ze 3 metry powinny mieć. Z przodu mocujesz dwoma pasami - za lagi nad półką - najlepiej dolną, tylko tak kombinuj, aby obiewki nie poobcierać. Łapiesz za lewą lagę jednym pasem, i za drugą lagę drugim. W ten sposób moto masz ustawione w pionie. Pamiętaj, że pasy mają moto ciągnąć na boki i do przodu - wtedy trzecim pasem łapiesz za tył - możesz jak masz miejsce za stelaż, albo za koło - trzeci pas ma "naciągać" motocykl do tyłu. Najlepiej za tylny stelarz pod siedzeniem - wtedy dodatkowo dociskasz moto.

 

Pamiętaj, że pasy nasiągasz tak, aby moto jak najbardziej osiadło na amortyzatorach - wtedy amortyzatory pełnią funkcję "samoregulacji".

 

Aha, upewnij się że nie masz luźnych półek :biggrin: bo możesz mieć niespodziankę... Dominik wie coś o tym na przykładzie mojego moto... ale ja to jestem farciarz i na strachu się kończyło:biggrin:

[mlodywital]

takie pytanko mam:skoro jedzie nas szescioro, a na przyczepce mamy sprzety moj, Lobo i pozniej Manka, to czy to oznacza ze Mlody i Marta nie beda smigac???

jasne że będą, po :biggrin: :bigrazz: :wink:

Witam,

 

Najbezpieczniej użyć trzy pasy - nie muszą być długie, ale ze 3 metry powinny mieć. Z przodu mocujesz dwoma pasami - za lagi nad półką - najlepiej dolną, tylko tak kombinuj, aby obiewki nie poobcierać. Łapiesz za lewą lagę jednym pasem, i za drugą lagę drugim. ...............................................

mam nadzieję że pomyśleliście wszyscy o tych pasach bo ja nic nie mam.

[Santiblue]

Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz, pozdrawiam:)

[pozdro600]

a ja ciagle sie pier**** z gaznikami...wyczyszczone sa, powymieniane przewody wszystkie i uszczelki i ciagle lipa jak pracuje na wyzszych biegach pod obciazeniem...w srode przed wyjazdem czeka pracowita noc... :buttrock: