Skocz do zawartości

3 miasto


Fazi_Gdańsk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ps. ... jak chciałeś pościgac się ... popalic gumę lub na kole polatac na pokaz innym jadącym w "defiladzie" to i lepiej że nie pojechałeś :biggrin:

 

Ścigać się nie chciałem, gumy (ani nic innego) nie palę, na motocyklu jeżdżę od wielu lat i na wielu paradach byłem, wiochy nigdy nie robię i potrafię się zachować. Jeżeli jestem zaproszony na jakąś imprezę i organizator poprosi, żeby nie hałasować z jakichś powodów, to się stosuję.

Jeżeli zaś widzę zaproszenie z adnotacją: "jedź powoli, nie hałasuj, stosuj się do naszych poleceń bo spiszemy twój numer i doniesiemy na ciebie policji" to co to ma być właściwie? Jeżeli organizatorzy nie potrafią się po koleżeńsku dogadać z innymi motocyklistami i zorganizować wszystkiego kulturalnie nie strasząc nikogo policją i nie wyznaczając grupy konfidentów do odnotowywania wykroczeń i donoszenia, to chyba słabo o nich świadczy, co? Jeżeli ktoś nie ma do mnie zaufania, to po co w ogóle mnie gdzieś zaprasza? Miła impreza w motocyklowym gronie, czy masowy spęd?

Może i się czepiam... albo po prostu nie trawię takiej masówki, w odniesieniu do motocykli - kiedy nawet dogadać normalnie się nie można. Jeżeli organizator musi uciekać się do takich metod, to po co w ogóle organizować paradę? Zresztą... niech każdy bawi się gdzie i jak lubi... z mojej strony najlepszego i udanego sezonu dla wszystkich.

 

pozdro.

Edytowane przez ukasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i nawzajem ukasz :D ... niestety nauczeni złym doświadczeniem po Mikołajach ... po prostu tak musiało być ... to nic osobistego a jedynie wymóg policji przy wydawaniu zezwolenia na imprezę ...

 

 

No spoko, kumam... a właściwie to dziwię się nawet, że policja w ogóle zgadza się na jekiekolwiek akcje motocyklowe, bo pamiętam jeszcze dobrze całkiem polowania na motocyklistów kilka lat temu przy okazji spotkań na zaspie, scenę masowego butowania radiowozu na pasie startowym tamże i całą tą wojnę... zakończoną ustawieniem trzech rzędów cholernych kwietników na pasie startowym.

 

A osobiście to może faktycznie za bardzo do siebie biorę... no nic, mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja do spotkania przy jakiejś okazji.

 

pozdro!

 

 

PS. O co chodzi z tymi mikołajami i co to za represje były, bo nic mi nie wiadomo na ten temat??????

Edytowane przez ukasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścigać się nie chciałem, gumy (ani nic innego) nie palę, na motocyklu jeżdżę od wielu lat i na wielu paradach byłem, wiochy nigdy nie robię i potrafię się zachować. Jeżeli jestem zaproszony na jakąś imprezę i organizator poprosi, żeby nie hałasować z jakichś powodów, to się stosuję.

Jeżeli zaś widzę zaproszenie z adnotacją: "jedź powoli, nie hałasuj, stosuj się do naszych poleceń bo spiszemy twój numer i doniesiemy na ciebie policji" to co to ma być właściwie? Jeżeli organizatorzy nie potrafią się po koleżeńsku dogadać z innymi motocyklistami i zorganizować wszystkiego kulturalnie nie strasząc nikogo policją i nie wyznaczając grupy konfidentów do odnotowywania wykroczeń i donoszenia, to chyba słabo o nich świadczy, co? Jeżeli ktoś nie ma do mnie zaufania, to po co w ogóle mnie gdzieś zaprasza? Miła impreza w motocyklowym gronie, czy masowy spęd?

Może i się czepiam... albo po prostu nie trawię takiej masówki, w odniesieniu do motocykli - kiedy nawet dogadać normalnie się nie można. Jeżeli organizator musi uciekać się do takich metod, to po co w ogóle organizować paradę? Zresztą... niech każdy bawi się gdzie i jak lubi... z mojej strony najlepszego i udanego sezonu dla wszystkich.

 

pozdro.

 

 

Dokladnie Lukasz mialem to samo na mysli pisząc o mocherach :) . Dlatego napisalem o nich, bo one najczęściej donoszą - jedna z mojego bloku kilka razy dzwonila po niebieskich, bo wg niej zakłócałem spokój. To jej powiedzialem, żeby się na wieś przeprowadziła - wtedy będzie miała spokój - po tych słowach chyba nie wytrzymała ;) .

 

A wracając do tematu tez nic mi nie wiadomo o żadnych incydentach na "mikołaja". Kolega był i mówił, że było oki, lecz nie wspominał, że coś się działo złego.

 

Pozdrawiam

Krzysiek

 

P.S. adam.gda - Dzięki za link do stronki, nic nie wiedziałem o jej istnieniu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ukasz , nic nie wiesz a pretensje masz , trzeba przyjezdzać i jezdzić a potem pisać :P

Ps : Serdecznie Cię zapraszam do wspólnego śmigania w większej grupie :icon_biggrin: http://www.moto3miasto.pl/portal.php

 

A dziękuję bardzo za zaproszenie :wink: Czepiać się nie czepiam, wszystko już chyba wyjaśniłem, a na paradach po 3mieście już tylu byłem, że nie wyliczę :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

beda beda... :D rozkreca sie :D

 

 

Ja tam chciałem podjechać ostatnio nawet, ale mi powietrze z opony zeszło i się bałem bo nie wiedziałem, czy dziurawa czy co i czy dojadę w ogóle :buttrock:

Trzebaby w końcu wpaść w tym roku i zobaczyć co tam się dzieje w ogóle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Zaspie też do dawien dawna nie byłem, kiedyś to były klimaty :icon_mrgreen: Ale mam nadzieję, że uda się coś reaktywować, nie wszyscy posprzedawali motocykle i zdziadzieli chyba, trzeba się ustawić w którąś środę większą ekipą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...