Sofik Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 (edytowane) Zasada działania : http://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_z_t%C5%82okiem_obrotowym Norton F1 - jest mi ostatnim znanym motocyklem, ktory byl wyposazony w silnik Wankla. Udalo sie na nim pobic oficjalny rekord predkosci Wielkiej Brytanii - ponad 190 mph Motocykl ten byl w zastosowaniu sportowym do roku 1994 ...pozniej nie slyszalem juz o zadnych motocyklach z silnikami Wankla . W latach 70-tych konstrukcji takich motocyklow podjelo sie tez Suzuki, ale szybko zarzucili ten pomysl ... Podobbnie firma MZ mniej wiecej w tym okresie zaprezentowala swoja produkcje. Czy ktos z Was mial cos wspolnego w praktyce z tym silnikiem ?? Co mozna powiedziec o mechanice konstrukcji, wytrzymalosci ...eksploatacji ?? Dane techniczne Nortona F1 z 1989 :Engine - 588cc nominal, liquid cooled, twin chamber rotary Bore x Stroke - Not applicable (compression ratio 9:1) Final Drive - roller chain Wheelbase - 1440mm (56.7) Top Speed - 155mph (248kph) Maximum Power - 94bhp @ 9500bhp Dry Weight - 192kg (423 lb) Standing Quarter Mile Time - 11.5sec Launched - 1989 Fuel Consumption - 40mpg (SIC !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) ...to jest 5,88 litra na 100 KM !!!!!!!!! Parametry i wlasciwosci silnikow Wankla zdaja sie byc idealne wlasnie dla motocykli, dlaczego zatem Waszym zdaniem - nie zyskaly popularnosci i sie nie przyjely ?? Moim zdaniem firma popelnila blad w postaci produkcji motocyklow wylacznie z silnikami Wankla. Tak sobie mysle, ze z marketingowego punktu widzenia najlepszym rozwiazaniem bylaby produkcja 1 modelu z silnikiem Wankla, a np: 3 z tradycyjnymi silnikami... Wowczas model z silnikiem rotacyjnym pozyskiwalby klientele szukająca elitarnosci, a tych pozostałych uprzedzonych przekonywalaby reszta oferty. Podobnie jak w przypadku Mazdy dla ktorej modele z serii RX staly sie swego rodzaju wizytowka. Oferta motocykli wylacznie z silnikami Wankla chyba za bardzo firme odizolowala od reszty rynku . Data upadku firmy jest bardzo podobna do upadku powiedzialbym samochodowego odpowiednika z Niemiec firmy NSU (kryzys paliwowy lat 70-tych) http://www.nortonmotorcycles.com/company/history.asp Historii tych motocykli do konca zrozumiec nie moge, czy w latach 80 mozna bylo kupic motocykl Nortona ?? Jesli tak to gdzie byl produkowany ?? Wiecie cos na ten temat ? Pozdrawiam Edytowane 13 Maja 2006 przez Zawalidroga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 z tego co wiem, silniki wankla cechuja sie duzym zanieczyszczaniem srodowiska w stosunku co do silnikow "zwyklych". do tego wyzsze koszty produkcji i chyba to na tyle. cos tam jeszcze w nich siedzialo, zreszt aposwiecony byl temu program na TVN turbo, jeden z nilicznych, ktorzy obejrzalem:P pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Seryjma produkcja motocykli Norton skonczyla sie razem z modelem Commando w koncowce lat 70 tych / poczatku 80 tych. Wszystkie produkty z Wanklem to b.male serie i prototypy - firma w koncu padla i prawa do nazwy sprzedane zostaly fmie amerykanskiej odbudowujacej stare Nortony.Ci tez chcieli wypuscic nowy model moto na rynek, ale nie udalo im sie zdobyc odpowiedniej ilosci kapitalu wstepnego i tez zbankrutowali ( 2 tygodnie temu ). Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sofik Opublikowano 13 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Seryjma produkcja motocykli Norton skonczyla sie razem z modelem Commando w koncowce lat 70 tych / poczatku 80 tych. Wszystkie produkty z Wanklem to b.male serie i prototypy - firma w koncu padla i prawa do nazwy sprzedane zostaly fmie amerykanskiej odbudowujacej stare Nortony.Ci tez chcieli wypuscic nowy model moto na rynek, ale nie udalo im sie zdobyc odpowiedniej ilosci kapitalu wstepnego i tez zbankrutowali ( 2 tygodnie temu ). Adam M.tutaj ja sie dopatrzylem paru niescislosci : 1) Co to jest za motocykl i czy kiedykowliek go produkowali ?? http://www.bikez.com/motorcycles/norton_classic_1988.phpRocznik 1988 - a jednak Norton - czy to mozliwe ze w tamtym czasie motocykl ten byl produkowany przez firme Triumph - slyszalem ze w okeresie problemow produkcji Nortona wspolpracowali oni z Triumphem 2) sprzedali nanowszego 621 w ilosci 100 egzemplarzy - rozszedl sie jak cieple buleczki :icon_razz: i od tego czasu klapa 3) skad slyszales ze zbankrutowali ?? 4) Czy wiesz cos wiecej o Nortonie F1 ?? PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Silniki Wankla sa dobre do czasu kiedy sie nie zuzyja (powierzchnie wirujacego tloka, oraz powierzchnie "cylindra" zuzywaja sie i tracona jest szczelnosc, zuzywa sie takze przekladnia). Naprawa czegos takiego jest klopotliwa oraz bardzo droga (ze wzgledu ze te silniki to takie odszczepience, malo popularne, firmy nie przeznaczaj zbyt duzo kasy na rozwoj, badania, gdyz ewentualne ceny samochodw bylyby ogromne). No i chyba dlatego sie nie przyjely. Silniki oczywiscie maja tez duzo zalet dzieki ktorym mozna wyciskac z nich duzo mocy (np tlok sie kreci - nie ma przyspieszen i opoznien dosc znacznych mas jak w przypadku klasycznego ukladu tlokowo-korbowego, lepsze wywazenie, nie ma takiego duzego tarcia jak w przypadku tradycyjnych pierscieni tlokowych). No a minusem jest (moze nie w takim stopniu jak kiedys) zanieczyszczenie srodowiska, bo smarowanie elementow wspolpracujacych jest podobne do dwusuwowego silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sofik Opublikowano 13 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 (edytowane) Silniki Wankla sa dobre do czasu kiedy sie nie zuzyja. No a minusem jest (moze nie w takim stopniu jak kiedys) zanieczyszczenie srodowiska, bo smarowanie elementow wspolpracujacych jest podobne do dwusuwowego silnika. No tak ale wlasnie motocykli nie jest tak wiele jak jak pojazdow uzytkowych wiec i problem ochrony srodowiska traci na znaczeniu , Sredni przebieg motocykla jest rowniez znaczaco nizszy niz przebiegi osiagane przez samochody, dlatego argument o trwalosci rowniez traci na znaczeniu (wiele silnikow w motocyklach nie osiaga przebiegow powyzej 100 000 km bez generalnego remontu - a przy obecnej technologii taki przebieg dla silnika Wankla nie stanowi problemu.) Zwarta konstrukcja, rownomierna praca - wysokoobrotowa charakterystyka, mala masa - niewielkie drgania . - to jest przeciez idealny silnik do motocykla !! Edytowane 13 Maja 2006 przez Zawalidroga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Po upadku grupy BSA w 73r jej resztki ( motocyklowe ) zostaly polaczone z grupa Norton - Villiers i stworzyly grupe NVT ( Norton - Villiers - Triumph ) ktora z kolei prowadzila prace badawcze nad silnikiem Wankla korzystajac z licencji NSU ( silnik ) wsadzony w nadwozie i skrzynie / naped OIF Triumph. Caly ten projekt prowadzony byl przez BSA poprzednio i przeszedl jako "spadek" do NVT. Ta ostatnia grupa brytyjskiego przemyslu motocyklowego byla stale w wiekszych czy mniejszych klopotach finansowych i w dodatku nekana strajkami pracownikow. W poszczegolnych latach jej przetrwanie zalezalo od dostania grantow rzadowych, a wielokroptnie byli bardzo bliscy bankrutctwa. W 78r projekt P41 ( Norton Rotary ) zostal oddzielony od upadajacego NVT i pod nazwa Norton Motors ( 1978 ) jechal dalej bazujac chyba tylko na grantach i czesciowo na sprzedanych motocyklach. W 83 policja kupila 350 motocykli Norton Interpol, sprzedano rowniez okolo 100 motocykli w wersji cywilnej.Nastepny projekt i generacja tego Nortona nazywala sie Commander, miala 5KM wiecej i tez glownie odbiorca byla armia i policja.Sprzedano tego okolo 300 sztuk razem z moto w wersji cywilnej ( podwojne siedzenie ).Ostatnim produktem byl F1, znowu o 5KM mocniejszy ( czyli juz 95 KM ) produkowany juz w wersji tylko cywilnej - sprzedano 140 tych motocykli.W miedzyczasie pod koniec lat 80 tych Norton Motors zostal zakupiony przez grupe kanadyjskich inwestorow i na poczatku lat 90 tych padl dzieki przekretom finansowym tychze inwestorow ( wyprowadzenie pieniedzy z fmy ) Oczywiscie nazwa zostala kupiona przez inna grupe ludzi zwiazana z firma i jej dealerem w Niemczech i kolo 96r znowu pokazala sie w Angli inna firma pod ta sama nazwa.Maja jakas strone w Classic Bike gdzie pokazywali odbudowany F1 do sprzedania za 15 K funtow.Najnowsze prxzedsiewziecie pod nazwa Norton mozesz znalezc na necie szukajac Norton 961 Commando.O ich upadku dowiedzialem sie od kolegow z BritBike Forum. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sofik Opublikowano 13 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Super wiedziec to wszystko co napisales Jak sie do tego ma przyszlosc i mozliwosc zastosowania silnika Wankla w motocyklach? Przeciez Norton nie byl jedyna firma produkujaca takie motocykle - w temacie podobnym - w dziale "przy piwie" rozmawialismy - (jest tam cala masa linkow zwiazanych z Nortonem) Taki silnik stosowalo tez Suzuki w latach 70-tych i MZ . Technologia i jakosc wykonania jest na duzo wyzszym poziomie niz w latach 70-tych i wydaje mi sie ze przy obecnym poziomie zaawansowania konstrukcji silnika z wirujacym tlokiem - to (w motocyklach) ten silnik ma przewage nad klasyczna konstrukcja dwu lub czterosuwowa. Wyslalem maila do Nortona (na oficjalnej stronie) , oraz do MZ z roznymi pytaniami odnosnie wlasnie tego silnika w motocyklach, ale poki co nie dostalem zadnych odpowiedzi . Link do tematu w dziale "przy piwie":http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=46539 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Z tego co wiem to mazda wprowadzila na rynek samochod w silnikiem Wankla z calkiem ciekawymi parametrami... :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROC Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 (edytowane) Kurcze Zawalidroga od kiedy ekologia nie ma znaczenia w motocyklach i od kiedy przebiegi silników są mniej ważne niż w autach? Ekologia była i jest i będzie zawsze jedną z głównych spraw na którą zwracają uwagę konstruktorzy i to ona w bardzo dużym procencie kształtuje dzisiejsze motocykle. Żywotność silnika to również bardzo ważny priorytet. Zauważ ze motocykle które bezproblemowo przekraczały 100tyś km bez remontu są cały czas w sprzedaży i cały czas cieszą się popularnością w segmencie motocykli używanych. Ja za śmierć Wankla w motocyklu obwiniam brak odpowiednich materiałów i procesów technologicznych.W latach eksperymentów nad tego typu silnikami najwięcej problemów sprawiały włąsnie materiały które muszą mieć znacznie lepsze parametry niż w tradycyjnym silniku podobnej mocy. Co do przyszłości Wankla w motocyklu wydaje mi się być przesądzona.Najprawdopodobniej silni ten pojawi się w jakimś motocyklu, ale będzie to motocykl wypuszczony w krótkiej serii, co oznacza że będzie bardzo drogi iraczej wszystkie sztui rozejdą się po prywatnych kolekcjach na całym świecie.p.s.jeśli chodzi o konkurencyjność Wankla w stosunku do 2T oraz 4T to polecam majowy Świat motocykli w którym opisano Polski patent na nowej generacji silniki 2T które mają moim zdaniem znacznie większe szanse na wdrożenie do produkcji seryjnej. Edytowane 13 Maja 2006 przez PROC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Wiele jest dziedzin w ktorych zostaly wynalezione takie "super" rozwiazania. Problemem sa zwykle ludzie, ich punkt widzenia, stereotypy.Przyzwyczajenie ludzi nie jest tak prosto zmienic.Rowniez firmy boja sie wdrazac zupelnie nowe pomysly aby po prostu nie wdepnac w bagno. Maja z reguly opracowane, sprawdzone i niezawodne projekty ktory robia od kilku lat dzieki ktoremu wypracowali sobie pewna renome i opinie wsrod uzytkownikow. Firmom oplaca sie bardziej inwestowac w sprawdzony projekt, udoskonalac go niz robic od podstaw cos nowego. Na zupelne nowosci pozwolic sobie moga tylko najbogatsi na rynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sofik Opublikowano 13 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Kurcze Zawalidroga od kiedy ekologia nie ma znaczenia w motocyklach i od kiedy przebiegi silników są mniej ważne niż w autach? ani tego ani tego nie napisalem - czytaj ciut uwazniej . Ekologia ma znaczenie - ale motocykli jest mniej, a charakter eksploatacji jest ogolnie mniej uzytkowy niz w przypadku samochodow - ktore czesto wykrecaja przebiegi powyzej 100000 km rocznie . Przebiegi z podobnego powodu jak wyzej opisany sa srednio mniejsze - a nie "mniej wazne" :banghead: :icon_razz: :buttrock: :banghead: Żywotność silnika to również bardzo ważny priorytet. Zauważ ze motocykle które bezproblemowo przekraczały 100tyś km bez remontu są cały czas w sprzedaży i cały czas cieszą się popularnością w segmencie motocykli używanych. Zgadzam sie w calej rozciaglosci ...trwaloscia te silniki nie grzeszyly - ale w chwili obecnej w przypadku Mazdy RX8 - nie sprawiaja ZADNYCH juz problemow. Ja za śmierć Wankla w motocyklu obwiniam brak odpowiednich materiałów i procesów technologicznych.W latach eksperymentów nad tego typu silnikami najwięcej problemów sprawiały włąsnie materiały które muszą mieć znacznie lepsze parametry niż w tradycyjnym silniku podobnej mocy. tak bylo, ale juz nie jest - silnik na szczescie byl rozwijany a dane eksloatacyjne w procesie projektowania wykorzystywane. Co do przyszłości Wankla w motocyklu wydaje mi się być przesądzona.Najprawdopodobniej silni ten pojawi się w jakimś motocyklu, ale będzie to motocykl wypuszczony w krótkiej serii, co oznacza że będzie bardzo drogi iraczej wszystkie sztui rozejdą się po prywatnych kolekcjach na całym świecie.p.s.jeśli chodzi o konkurencyjność Wankla w stosunku do 2T oraz 4T to polecam majowy Świat motocykli w którym opisano Polski patent na nowej generacji silniki 2T które mają moim zdaniem znacznie większe szanse na wdrożenie do produkcji seryjnej. Mozliwe, dla mnie niestety smutne :clap: Rowniez firmy boja sie wdrazac zupelnie nowe pomysly aby po prostu nie wdepnac w bagno. Maja z reguly opracowane, sprawdzone i niezawodne projekty ktory robia od kilku lat dzieki ktoremu wypracowali sobie pewna renome i opinie wsrod uzytkownikow. Firmom oplaca sie bardziej inwestowac w sprawdzony projekt, udoskonalac go niz robic od podstaw cos nowego. Na zupelne nowosci pozwolic sobie moga tylko najbogatsi na rynku. Tak dokladnie o tym mowie - wyobraz sobie motocykl o rownie lub bardziej futurystycznej sylwetce jak Ducati 999 - niekoniecznie o tak dobrych parametrach, ale ze szczegolami stylistycznymi ktore odroznialyby go juz na wstepie od innych motocykli jak choćby Gilera CX 125 z 1991 roku . Przy odpowiednim rozreklamowaniu - jako nowosc - przy duzej ilosci chwytliwych bajerow a'la glosne wydechy . oryginalne malowanie. przy obecnym rozwoju technologii - IMHO 90 % szans na rynkowy sukces. :banghead: :lalag: ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROC Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 No tak ale wlasnie motocykli nie jest tak wiele jak jak pojazdow uzytkowych wiec i problem ochrony srodowiska traci na znaczeniu ani tego ani tego nie napisalem - czytaj ciut uwazniej . Widać piwo źle wpływa na moje rozumienie tekstu :icon_razz: Nikogo nie interesuje ile jest motocykli i to jak są używane.Normy są normami i wszystkie silniki mają je spełniać.Bez względu na ilość motocykli normy są bardzo surowe i będą jeszcze surowsze. Zresztą mało to pojęcie względne.U nas może tak na całym świecie jednak w dużych miastach motocykle i skutery stanowią bardzo duży procent komunikacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sofik Opublikowano 14 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 (edytowane) Nie mozna sie wprost nie zgodzic z predmowca, :icon_razz: ale silnik Wankla nie ma juz obecnie problemow ze spelnieniem norm emisji spalin - a nieznacznie wieksze zanieczyszczenie srodowiska "traci na znaczeniu" w wymiarze globalnym , czyli ze nie jest to juz "az taki problem" jak niegdys. Dla zainteresowanych - zdjecie Gilery : http://www.250ccbikes.com/images/Gilera-CX.jpg Edytowane 14 Maja 2006 przez Zawalidroga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sofik Opublikowano 16 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 (edytowane) Norton motorcycles - nie zajmuje sie juz aktualnie produkcja no i tak jak kolega napisal upadla firma w kwietniu tego roku, a szkoda bo projekt rozwijal sie wlasciwie ciagle od czasu wczesnych lat dziewiećdziesiątych. Nowy model Commando byl tez wielokrotnie modernizowany, jednak sztab Nortona amerykanskiego nie zajmowal sie produkcja ani modernizacja silnika Wankla. Na moje zapytanie o silniki z tłokami obrotowymi Norton przekierowal mnie do "kogoś w niemczech" kto się zajmuje sprzedaza (sic!) i naprawą wlasnie tych motocykli, jeszcze z lat osiemdziesiatych i siedemdziesiątych. Dodatkowe informacje odnosnie firmy Norton mozna przeczytac pod tym adresem : http://en.wikipedia.org/wiki/Norton_%28motorcycle%29 Maltretuje Paula z Nortona o dodatkowe informacje odnosnie dalszej dzialalnosci firmy Norton motorcycles. Facet jest bardzo uczynny i polecam z nim kontakt.Po dodatkowe informacje zapraszam na priv . Edytowane 17 Maja 2006 przez Zawalidroga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.