Puczy Opublikowano 12 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 Witam. mam problem z wyskakującym drugim biegiem. Bieg wyskakuje przy obciążeniu. Nie jeździlem na kółku, ani nic z tych żeczy. Wszystko oprócz tej wrednej dwójki działa dobrze. Będe ten silnik prawdopodobnie sam rozbierał. troche się grzebie i jako takie pojęcie mam ale takiego sprzęta nie rozbierałem. Potrzebuję serwisówki, schematów i przedewszystkim porad osób które już takie coś robiłe. Motorek jast z 96 roku model sc33. pozdro i dzięki. Mój email to [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebeq Opublikowano 12 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 Wydaje mi się że w "domowych" warunkach lepiej nie brac się za takie coś no chyba ze masz jakis warsztat :icon_razz: ,ale do rzeczy moze spróbuj najpierw sprawdzic wszystkie mozliwe usterki do których nie trzeba rozkladac calego silnika tj. sciągnąc pokrywy boczne, moze tylko wyrobił się jakis element "zapadkowy" w VFR widac go po sciągnięciu pokrywy . Silnik po rozłożeniu należy idealnie wyczyscic by powierzchnie idealnie do siebie przylegały z nową uszczelką-czyli silikonem,po drugie każda śruba musi byc z odpowiednim momentem dokręcona.Wydaje się łatwe ale widzialem juz ze trzy silniki z których po odpaleniu lał się olej jak z fontanny.Dobrze przemyśl sprawę łatwo motocykl uszkodzic zeby w ogóle nie jezdził.Nie zniechęcam Cię do naprawy to jest tylko moje zdanie ,jeżeli się jednak tego podejmiesz ,o ile będe w stanie postaram się pomóc. Pozdrawiam sebastian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puczy Opublikowano 14 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 Cześć Sebastian. Wiem że to nie jest takie łatwe jak się wydaje, ale spróbuję. W serwisie powiedzieli dla mnie że jak coś to mi poskładają. Obym nic nie uszkodził. Wiem że tam trzeba dokładnie poskładać wszystko kluczem dynamometrycznym, taki klucz mam. Myśle że dam radę. Nie takie żeczy się robiło. A tak pozatym to ja właśnie swoją cbrkę kupiłem z bartoszyc. Pewnie nie raz ją widziałeś. Może masz coś ciekawego do powiedzenia o tym motorku. Ona jest czerwono czarna, pewnie więcej tam takich niema. pozdro. narka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebeq Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 Hej ,o ile dobrze pamiętam jeździł koles o nazwisku Ż.......i ??? jesli to ten ziom to była z niego troche pipa :icon_razz: ,a to dlatego ze ma full kasy i nie interesowalo go co i jak w tym moto mial jezdzic i koniec,nie patrzyl czy jest wszystko ok wsiadal i jechał , z tego co wiem moto nie mialo jakiegos szlifa. Smiagal po miescie to wszystko nawet w dalsze trasy nią nie jezdził. ogólnie moto było OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puczy Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Tak tak. To ten motorek. Słyszałem ze nie był katowany przez niego. Więc niewiem dlaczego mi się posypał. Się zrobi. Może spotkamy się na zlocie w Bartoszycach, o ile zrobie do tego czasu bo w innym wypadku nawet nie będe się pokazywał. pozdro. narka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebeq Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 To ostro się bierz zeby do zlotu był dobry ,choc jak sie nie wyrobisz mozna sie spotkac kiedy indziej .Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Jeżeli nie masz kluczy dynamometrycznych, odpowiednich ściągaczy, i innych narzędzi, to lepiej nie bierz się za to. Np. jeżeli za mocno dokręcisz pokrywy wałków rozrządu ( 10 Nm ) to w skutek odkształceń , mogą się one zatrzeć. A tego niestety nie da się zregenerować i do wywalenia jest cała głowica.Można wiele napsuć, a to niestety kosztuje.Nie postępuj pochopnie, rozważ to dwa razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 16 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 Pipcyk ten człowiek jest w stanie naprawić zepsute mleko czyli sobie poradzi a jak coś się nie uda to też się nie przyzna.CBR900 jest jednym z najbardziej skomplikowanych i bezawaryjnych silników japonii i próby naprawy poprzez laika mogą mieć tylko jeden finał. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puczy Opublikowano 16 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 Jeżeli nie masz kluczy dynamometrycznych, odpowiednich ściągaczy, i innych narzędzi, to lepiej nie bierz się za to. Np. jeżeli za mocno dokręcisz pokrywy wałków rozrządu ( 10 Nm ) to w skutek odkształceń , mogą się one zatrzeć. A tego niestety nie da się zregenerować i do wywalenia jest cała głowica.Można wiele napsuć, a to niestety kosztuje.Nie postępuj pochopnie, rozważ to dwa razyCześć. A ja w ogóle musze ruszać głowicę?Bo mi się wydaje że nie. Ponieważ wał korbowy i reszta powinna zostać na swoim miejscu. Silnik ten jest dzielony przecież w poziomie. Wygląda na to że jeśli wyborę jego z ramy to trzeba go będzie obrócić do góry nogami po czym zciągnąć alternator sprzęgło miskę i pewnie jeszcze parę żeczy i zciągać karter. Czyli drugi karter powinien zostać z wałem i skrzynią biegów. Czy się myle? Pipcyk ten człowiek jest w stanie naprawić zepsute mleko czyli sobie poradzi a jak coś się nie uda to też się nie przyzna.CBR900 jest jednym z najbardziej skomplikowanych i bezawaryjnych silników japonii i próby naprawy poprzez laika mogą mieć tylko jeden finał.Siema. Klucze i zciągacze są. Powiedz mi tylko. Czy ja muszę zciągać głowicę? Rozbierałeś coś takiego? Możę masz jakieś rady? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalingpx750 Opublikowano 16 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 (edytowane) Witam a może byłeś już u Dziawerów ? Edytowane 16 Maja 2006 przez kalingpx750 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hz10 Opublikowano 16 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 CBR900 jest jednym z najbardziej skomplikowanych i bezawaryjnych silników japoniino ciekawy jestem co tam jest takiego skomplikowanego w poronaniu z innymi silnikami moze ma valvetronic albo inne cuda techniki :icon_twisted: silnik jak silnik nie ma tam nic nienormalnego :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 16 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 Najczęściej nie da się rozebrać silnika bez rozebrania głowicy. To nie silnik samochodowy.W niektórych silnikach śruby do podziału silnika dostępne sa dopiero po ściągnięciu cylindrów. W tym momencie nie jestem w stanie powiedzieć czy da się rozpołowić silnik bez ściągania głowicy czy nie, po prostu nie pamiętam.Trzeba by było looknac do serwisówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puczy Opublikowano 17 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 no ciekawy jestem co tam jest takiego skomplikowanego w poronaniu z innymi silnikami moze ma valvetronic albo inne cuda techniki :) silnik jak silnik nie ma tam nic nienormalnego :)Też mi się tak wydaje. Spróbujemy, zobaczymy. Jak nie to w serwisie poskładają i w dodatku taniej biorą za robotę nisz spece w Suwałkach. A części i tak u nich trzeba zamawiać. pozdro Trzeba by było looknac do serwisówki.Mam schematy całego motocykla. Zobaczę. Ale wydaje mi się że to było by kompletną głupotą żeby w ten sposób ktoś to rozwiązał bo był by to problem nawet dla serwisu. Strata czasu i pieniędzy. Pozdrawiam Witam a może byłeś już u Dziawerów ?Cześć. Byłem. Powiedział że 1200 zł za robotę chce. A tak pozatym to ja nie chcę nikomu wrazie co w Suwałkach dawać bo jeszcze moim kolegom nikt nie naprawił motoru z nich wszystkich a tylko skasował. Więc jeśli mam im dać coś popsuć to wole to popsuć sam a poźniej wrazie co to zawieźć do białego a tam cena jest 1000 i to w serwisie. I części będą mieli napewno szybciej od "speców" w Suwałkach. PozdroPs.Pozostałych dwóch Powiedziało 1500Koleszka robił swoją maszynę u tago gościa co mówisz, regulował i uszczelniacze i jeszcze pare rzeczy. To teraz jak da po garach to biało za nim. Więc niewiem czy to tak powinno być po remoncie.Drugiemu się przytyka motorek. Poprowadził, wydał 400zł i dalej jak się przytykał to się przytyka. A 400 niema. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 no ciekawy jestem co tam jest takiego skomplikowanego w poronaniu z innymi silnikami moze ma valvetronic albo inne cuda techniki :) silnik jak silnik nie ma tam nic nienormalnego :)Posłuchaj przyjacielu, przy takim podejściu do silników motocyklowych to życzę Ci powodzenia.Jeżeli twierdzisz że silnik to silnik wymień w swoim motocyklu na silnik Opla 1000 cc i będziesz jezdził na kropelce bo podobno jemu wystarczy 4 litry na 100 km.Zastanów się lub przelicz stosunek wagi tego silnika do mocy oddawanej. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hz10 Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 (edytowane) Posłuchaj przyjacielu, przy takim podejściu do silników motocyklowych to życzę Ci powodzenia.Jeżeli twierdzisz że silnik to silnik wymień w swoim motocyklu na silnik Opla 1000 cc i będziesz jezdził na kropelce bo podobno jemu wystarczy 4 litry na 100 km.Zastanów się lub przelicz stosunek wagi tego silnika do mocy oddawanej.ja nie pisze że jest to zwykły silnik typu "samochodowy" tylko pisze że jest to konstrukcja która jest tak czy inaczej konstrukcją wymyśloną prawie 100 lat temu( zasada działania ) pozatym to konstrukcje samochodowe osiągają spokojnie 300km z 1l jakoś to działa nie pisze że długo :) więc nie demonizujmy silnika od cbr jako niewiadomo czego :) i wiadomo że jak w kazdym silniku czy samochodowy czy motocyklowy jest kilka zasad ktorych należy przestrzegać podczas rozbiurki jak i składania :) Edytowane 17 Maja 2006 przez hz10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.