Skocz do zawartości

Pasy bezpieczeństwa - czy bezpieczne (chopperze) ??!!


overkill
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam małe pytanie czy załozenie czegos w rodzaju pasów w motorze by osoba siedząca z tylu sie nie zsuwała i czuła sie bezpieczniej jest ficzynie bezpieczne ? czy ktos kiedys cos takiego praktykował.

Mam problem bo moja dziewczyna sie troche boi ale obawiam sie że załozenie czegos takiego nic nie da a nawet pogorszy sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyobraź sobie najpospolitszy ślizg - ty zsuwasz się z moto, robisz fikołka, wstajesz - a motocykl z twoją dziołchą leeeci koziołkując sobie dalej... :wink:

wszelkiego rodzaju oparcia /chociaż sam stosuje, itp/ są nazywane łamaczami /kręgów/. przy wywrotkach/wypadkach często pociągają za sobą pasażera /im dłuższe tym gorzej/. wszelkiego rodzaju przywiązywanie się do moto /w sensie fizycznym :) / mija się z celem - POGARSZA bezpieczeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Mam problem bo moja dziewczyna sie troche boi...

 

Jak już szanowny Szafir napisał, pomysł z pasami jest raczej chybiony.

Natomiast warto, jak mi się wydaje, "popracować" nad dziewczyną . Poczucie bezpieczeństwa jest oczywiście sprawą subiektywną. Jeśli ci na tym zależy zależy to zapewne chętnie poświęcisz trochę czasu na jazdę z prędkościami, w których ona czuje się najbezpieczniej. Czasem niestety może to potrwać.

Może być i tak, że nigdy nie poczuje się bezpiecznie przy prędkościach przekraczających 70km/h.

A może jest tak, że ona boi się nie prędkości ale (generalnie) motocykla...?

 

Wtedy pozostaje tylko jedno wyjście...

Wysłać ją na kurs i dać jej jeździć samodzielnie :buttrock:

 

szacuneczek ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zawiąż oczy dziewczynie i będzie wszystko oki. :D Oczywiście żartuję.

Nie wolno niczym przywiązywać do motocykla bo to może się źle skończyć. Najlepszy sposłb na bojącą dziewczynę to małe prędkości by się oswoiła z motocyklem i niech trzyma się ciebie a nie tylnego oparcia.

Do tego wybierz ciepły słoneczny dzień, trase z małym ruchem i ładną krajobrazowo to może się przyzwyczai i polubi jazdę motocyklem. Wiele zależy od twojego stylu jazdy nie możesz powodować sytuacji by się bała bo się zrazi i będziesz musiał zmienić dziewczynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz nie musicie mi pisać o skótkach przywiązania jej do motoru bo juz załapałem, nie pomyślałem o tym że moge ja zlecieć a ona nie to jest jasne. Ona sie nie boi a poprostu czuła by sie bezpiecnziej. a pozatym pasy to nei dla jej nerwów a dlatego bo sie slizga, ale wiem juz co zrobić wiec nie ma problemu

 

A pozatym jazde polubiła, jeżdże spokojnie i wszystko lux

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak chodzi o ślizganie się na siedzeniu to sprawę załatwią skórzane spodnie. Jak by i to było mało to zmień obicie na skórę i wtedy trzyma jak na kleju.

 

A jak się dalej będzie ślizgać to odrobina Coca Coli na siedzenie. Pepesi też działa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...