Skocz do zawartości

Gorące paliwo.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy prawda jest to, ze jezeli do motocykla podamy naprawde goraca benzyne to moc silnika wzrosnie? A moze to tylko ulatwi rozruch w niskich temperaturach?

Mozna by rurke miedziana wyzawijac wokol cylinda(ow) przez co nabierze temperatury ;p

Co wy o tym sadzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podgrzewajac ciecz (w tym wypadku benzyne) doprowadzamy do tego ze zaczyna szybciej parowac przez co zostaje latwiej rozprowadzana w komorze spalania a co za tym idzie uzyskuje sie wieksza moc. :)

Nie slyszalem od nikogo... po prostu pytam. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to całkeim sensowne, przecież część motocykli np yamaha dt i samochodów ma gaźniki z podgrzewaniem, chociaż podejrzewam, że nie zauważyłbyś efektów takiego owinięcia, może bardzies spadłoby spalanie, temt ciekawy

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszych modelach Yamahy XJ 600 byly podgrzewane gazniki ale to chyba mialo za zadanie tak jak pisales zapobiegac zamazaniu benzyny ;p A co jesli paliwo doprowadzimy do np 60-70stopni... na 100% ulatwi to rozruch.

Edytowane przez d8-vid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe gsy mają bak nieizolowany nad silnikiem- przez co paliwko jest podgrzewane (heh powietrzak,więc ciepełko daje solidnie).

 

za to hayabusa ma izolację- pod bakiem jest folia izolująca,zeby paliwko się nie podgrzewało.

 

japońce pewnie wiedzą,co robią,więc moze zimne paliwko lepsze :) :wink:

 

 

poza tym ciepłe ma mniejsza gęstość,więc mniej trafi do komory spalania...teoretycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza tym ciepłe ma mniejsza gęstość,więc mniej trafi do komory spalania...teoretycznie.

 

eee no nie byłbym taki pewien, co ci szybciej przez dzyszę wyleci: takie gęste, czy rzadkie, rzadkie chyba jednak szybciej jak np olej i woda(podziurkuj utelke i zrób doświadczenie :wink: ).

 

A co do parowania paliwa, to do kaszla było takie ustrojstwo zwane parownikiem, które zamiast od razu do dolotu, kierowało paliwo z dyszy wolnych obrotów prosto na gorącą część głowicy i dopiero potem do dolotu, powiem, że silnik znacznie lepiej reagował na ruch gazem w zakresie niskich obrotów i palił mniej (sprawdzone osobiście przeze mnie, latało sie kiedyś bobem :) )

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszych modelach Yamahy XJ 600 byly podgrzewane gazniki ale to chyba mialo za zadanie tak jak pisales zapobiegac zamazaniu benzyny ;p A co jesli paliwo doprowadzimy do np 60-70stopni... na 100% ulatwi to rozruch.

 

xj-ki maja gazniki wysoko nad cylindrami przez co sa bezposrednio narazone na wplyw czynnikow atmosferycznych i pedu powietrza jest gumowa oslona i podgrzewanie gaznikow we wczesniejszych modelach olejowe co nie mialo wplywu na rozruch zimnego silnika pozniej podgrzewacze elektryczne

 

watpie zeby podgrzane paliwo powodowalo odczuwalny wzrost mocy

Moto Psycho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był już podobny temat z którego wynikało, że zimniejsza benzyna działa lepiej na silnik z tego względu ze jest większa różnica temperatury i wtedy większe boom :wink: jeżeli cos pokręciłem poprwacie mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...