Carlos_ Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 witam moze juz byl poruszany taki temat ale nie moglem nic konkretnego znalezc wiec sory pytanie jest takie co wybrac r1 czy 929 mam budrzet w granicach 19tys wiec mysle o r1 okolo 2000 roku i 929 podobnie jak w r1 wygladają te biegi ?jedni mowia ze to słaby punkt inni ze nic sie nie dzieje jak awaryjnoscia itd. i jak z tym braniem oleju? jak w 929 jest z tymi wtryskami ?slyszalem ze byly z tym problemy ? jeszcze moze jakies spostrzerzenia? chodzi mi o moto do pojezdzenia.i nie chciałbym znowu wymieniac po roku jak w przypadku vfr'ki jak jest z trwaloscia tych modeli ?na co zwrócić uwage i jeszcze jedno pyt. ile taki motocykl przebiegu wytrzyma ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d8-vid Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 Biegi w R1 w porownaniu do 929 moim zdaniem wypadaja znacznie gorzej. W pierwszych modelach R1 z tego co wiem w niektorych eR jedynkach problemy byly z drugim biegiem (wypadal i nie chcial wskakiwac, koszt naprawy to ok. 1000zeta), pozatym szybko zuzywaja sie wodziki. Problemy te nie wystepuja w nowszych modelach (2002 w gore). W Cebrze nie ma zadnych problemow z biegami (w koncu Hoda to Honda, silnik zawsze chodzi jak elektryczna dojarka do krowy w pozytywnym znaczeniu tego slowa). Pozatym oba motocykle sa jednymi z najmniej awaryjnych, jednak silnik 929 wytrzymie dluzej niz w R1 (z tego slyna CBRki). O wtryskach w 929 nie slyszalem ani nie czytalem czegos negatywnego (moze teraz mnie ktos oswietli :wink:Do spostrzezen mozna zaliczyc (moim zdaniem): 1.lepsze zawieszenie w R1 - choc CBRka tez nie moze na nie narzekac...2.Lepsza pozycja za kierownica R1 (tylko nie mowcie mi ze na 929 sie dobrze siedzi, to sa osobiste spostrzezenia :)3. wiecej mocy i wiekszy moment w R1Ile takie moto wytrzyma...nie wiem. Moze 50tys. moze 100tys. a moze nawet 150tys. wszystko zalezy od sposobu jazdy.Ja osobiscie wybieram R1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 Kurde, no i co by tu wybrać...?? :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d8-vid Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 Wszystko zalezy jak bedziemy jezdzic maszynka. BTW. Wiem tylko tyle ze laski kochaja niebieska R1 :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 coz w polsce przyjelo sie ze moto z przebiegiem ponad 50 to juz wychulane fakt polacy sa zdolni i strach kupowac takie moto ale alemotocyklowe silniki wcale nie sa zrobione tak ze wytrzymuja malo i sie rozpadaja, nie wiem czy tu sie udziela Pawel ACE ale to jest gosc co objechal Europe tam i z powrotem, morze baltyckie, czarne, rosje lotwe itd , sam mowi ze ma kolege ktory ma moto z przebiegiem 230 tys o ile dobrze pamietam Transalpa, a on mial Varadero ktore do 120 tys przebiegu jezdzi i tylko reguluje sie gazniki itp zadne zuzycie silnika nie jest przewidziane, oczywiscie jak ktos hebluje nie umie jezdzic albo jezdzi na kole w trakcie czego nie ma odpowiedniego smarowania miska olejowa jest tak umiejscowiona ... jedynie chyba buelle maja tak ze mozna jezdzic na kole bez obaw, wiec jezeli sie uzytkuje normalnie to silnik napewno wytzyma nie ma co sie obawiac wczesniej ci wszystko inne sie sposypie :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d8-vid Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 W tym problem ze na R1 albo 929 nie da sie nie jezdzic na kole i poszalec :wink: Nie wiem czy w 929 jest seryjnie zamontowana dodatkowa pompa oleju do smarowania glowicy czy moze jest mozliwosc jej zainstalowania :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 co racja to racja z wieloma opiniami juz sie spotkałem na temat R! ze wyskakuuje wlasnie dwójka ale to est spowodowane jazda na kole i wrzucaniem drugiego biegu bez użucia sprzęgła. pozdrawiam :wink: Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki_YZF Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 Ja bym obstawiał 929 , bo jednak silniki hondy rządzą. Nie ma co liczyć że moto tej klasy ktoś kupił do śmigania po bułki w spokojnym tępie, węc teraz pytanie który silnik jest bardziej odporny i moim zdaniem to zdecydowanie honda.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 Bzdury gadacie aż głowa boli. Sugeruję opowiadać o WŁASNYCH doświadczeniach, a nie o mitach i legendach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 Tia, to racja. Każde moto jestem w stanie skatować tak aby biegi wyskakiwały. Nie ma sprzęta odpornego na prawdziwe katowanie, są tylko mniej lub bardziej idiotoodporne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NefryT Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 A to w koncu ma byc moto na podryw czy do jazdy ? :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 Kurde, no i co by tu wybrać...?? :wink:to co Ty wybrałeś :) :cool: Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carlos_ Opublikowano 8 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 moto przedewszystkim do jazdy ale fakt nie obraże sie jeśli sie przed pubem dobrze prezentować będzie ale nie o wygląd chodzi a o awaryjność , jazdę , itd. a!ntek widze że masz obydwa napisz coś więcej wak wypadają w konfrontacji pomiędzy sobą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 (edytowane) OK, ale jesteście świadkami, że jak ktoś jeszcze raz mnie zapyta o R1, czy 929 to wyskoczę przez witraż :wink: Ale do rzeczy: R1 - bez dwóch zdań - zawsze była dziełem sztuki. Z wyglądu oba niby podobne, ale R1 to masa smaczków, lekkość, filigranowość - 929 jest większe, ma wyższy zbiornik i szybę (ciut lepiej chroni przed wiatrem). Mimo, że ten sam okres produkcji to R1 wygląda o wiele nowocześniej. Silnik modelu 2000/2001 ma jeszcze gaźniki, ale dozowanie mocy jest idealne. Spalanie zaczyna się od ok. 5,5 l/100km, więc można oszczędnie jeździć. Skrzynia jest mniej dopracowana, zmiana nie jest tak gładka jak w 929, a jej trwałość zależy od użytkowania. Mam kontakt z R1 2000, która ma przejechane 42 kkm i skrzynia działa tip-top (lepiej niż w mojej 2003, która ma dużo mniejszy przebieg). Nie ma zasady. Hamulce - znowu R1 rządzi, ale 929 też bardzo dobrze się sprawuje. Oba motocykle bardzo dobrze się prowadzą, ale R1 jeździ samo - wystarczy ją podnieść z podnóżka, żeby stwierdzić, że jest o wiele poręczniejsza i łatwiejsza. W zakręcie też prowadzi się pewniej. Nie wymaga amortyzatora skrętu, w 929 nie wolno jeździć bez (!). Takie rzeczy jak wielkość schowka, czy komfort pasażera to wygrana CBR'a. 929 ma lekko odprężoną pozycję kierowcy, R1 ciut ostrzej, ale też bardzo wygodnie. Silnik 929 ma wtrysk, ale dość dużo pisano w prasie o problemach z dozowaniem paliwa. W praktyce tego nie widać, spalanie określiłbym na ciut większe niż w R1. Mówi się, że 929 lepiej znosi złe traktowanie - pewnie jest to racja, ale i Fajera da się zajeździć. Domeną Fajerów jest jazda na gumie, domeną R1 - jazda po torze, choć każde z nich robi obie te czynności bardzo dobrze. Generalnie dla mnie R1 to R1 - wystarczy porównać sam wygląd - kształty szyb, zbiorników, owiewek, ramy, wygląd zegarów żeby dostrzec, że Yamaha jest o krok z przodu. No i lampy - przód R1 jest piękny, przód 929 z lekka brzydkawy. Porównajcie rozmiary kierunkowskazów, żeby jeszcze raz przekonać się o różnicach. Co do osiągów to są zbliżone - Fajery jedynie miały problemy z prędkościami maksymalnymi - ok. 270-280 km/h. R1 są szybsze. PS Dla mnie R1 wygrywa, ale i tak wszystko to kwestia kasy i stanu technicznego. Edytowane 8 Maja 2006 przez a!ntek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 znaczy napewno to co ja napisalem nie jest bzdurom sam mam kontakty z osobami ktore nakrecily sporo tys motocyklom i dbajac o nie i traktujac odpowiednio mozna byc spokojnym o to czy silnik wytrzyma teraz druga opcja r 1 czy cbr 929popierwsze 90% tego co bendzie sprzedawane bendzie po wypadku, obdarte, po szlifie, dzwonie itd wiec patrz na to zeby kupic moto nie bite a zapewniam cie kazdy motocykl tej klasy napewno sprawi ci duzo frajdy :wink:jak dla mnie wolalbym hondzine, mam kilku znajomego na r 1 i dwoch co maja 929 moze nie rowno i dlatego wedlug mnie lepsza honda , bo wtrysk chociazby, chyba ze malo jezdzisz to wtedy gazniki i regulacja ich nie bendzie dla ciebie problemem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.