janekk Opublikowano 7 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2006 Witam, ponieważ jestem świeży mam wielką prośbę o pomoc w temacie jazdy. Przy predkości powyżej 50km/h zauważyłem, że jak puszczem kierownicę to przednio koło zaczyna się bujać z prawej do lewej i na odwrót (musze znowu łapac kierownicę, żeby się nie wyglebić). Nie chodzi mi o to, żeby jeżdzić bez trzymanki, ale zastanawiam się czy nie powinienem się z tym udać do serwisu. Czy tak jest zawsze czy to może wynikać z jakiś uszkodzeń (moto mam nie nowe). Jeżdżę na GPZ 500 z 92 roku. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 7 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2006 w mojej dt nic sie niekolacze i raczej w moto nic niepowinno moze masz moto po dzwonie Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 7 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2006 Krzywe lub niewyważone koło, ewentualnie opona do wymiany. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 7 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2006 Ja też tak m(iew)am, jak puszczę kierychę - najprawdopodobniej winę za taki stan rzeczy ponosi ząbkująca przednia opona (jak była nowa, zjawisko było prawie nieodczuwalne; to samo zresztą tyczy się poprzedniego kompletu opon [obecnie założone mam Dunlopy D 220, przedtem miałem D 205]). Zapewne problem rozwiązałby amortyzator skrętu, tylko szkoda mi nań hajsu (taki ze mnie kutwa :D ), poza tym wychodzę z założenia, że fabryki nie trzeba poprawiać. Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janekk Opublikowano 7 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2006 Ja też tak m(iew)am, jak puszczę kierychę - najprawdopodobniej winę za taki stan rzeczy ponosi ząbkująca przednia opona (jak była nowa, zjawisko było prawie nieodczuwalne; to samo zresztą tyczy się poprzedniego kompletu opon [obecnie założone mam Dunlopy D 220, przedtem miałem D 205]). Zapewne problem rozwiązałby amortyzator skrętu, tylko szkoda mi nań hajsu (taki ze mnie kutwa :D ), poza tym wychodzę z założenia, że fabryki nie trzeba poprawiać. OK - dzieki za info, polece do serwisu dowiedziec sie czegos wiecej. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 spróbuj dobić troche powietrza do koła, też tak miałem i jak dobiłem powietrza to przestało. Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 10 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2006 To jest wada tego modelu wielokrotnie omawiana .Problem ten poprawiono dopiero przy modernizacji w 94 (chyba) roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.