BaRy Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 (edytowane) No i bylismy,i wystartowaliśmy w Obornikach w składzie Ja na DR350,Żubr na YZ250 i Bary na CRF450, bylo ostro,wszystko bylo by ok gdyby nie to ze byly 2 okrązenia prubne przez co ludzią potem nie starczało paliwka(w tym Żubrowi), trasa fajna, ale po kilku okrazeniach piach byl w niektorych momentach taki ,że ciezko bylo ruszyc i jakos sie tam odpychac.No było momętami ciężko ale trzeba nabierać nowych doświadczeń. :icon_mrgreen: A z tym paliwem to 2T nie da rady w wyścigu lecieć godziny i 30 minut na jednym baku, wszystkie zjeżdżają na dolewke.Ja też zjechałem podlać trochę dla pewnośc, napić się i odsapnąć jakieś 20 sekund. Edytowane 7 Października 2006 przez BaRy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SimsonFun Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 Nio a ja bylem tam z wyzej wymienionymi kolegami jako pit stop :icon_mrgreen: bylo ostro naprawde i nie zaluje. Szkoda ze dysponuje tylko DT 80 a jakims mocniejszym sprzetem bo chetnie bym sie sprobowal :buttrock: Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 No było momętami ciężko ale trzeba nabierać nowych doświadczeń. A z tym paliwem to 2T nie da rady w wyścigu lecieć godziny i 30 minut na jednym baku, wszystkie zjeżdżają na dolewke.Ja też zjechałem podlać trochę dla pewnośc, napić się i odsapnąć jakieś 20 sekund. Ja nic nie dolewalem i bylo na styk a był pelniutki kibel, i na ostatnim okrążeniu już dałem RES. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 7 Października 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 Jak wyzej już pisano w rapidzie powinieneś dostać te części ,bo rapid jest dealerem apki w poznaniu, z tym że ceny częsci sa wysokie, a czas oczekiwania na nie długi. Nie jest od półtora roku. pzdr Jakie pozycje w zawodach panowie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaRy Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 (edytowane) Jakie pozycje w zawodach panowie??? Ja dojechałe 7 na 21 startujących w klasie Open amator. Edytowane 7 Października 2006 przez BaRy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żubr Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 ja byłem 18, nie iekm czy to dobrze czy źle. Ja uwazam to za swoj sukces (nie byłem ostatni) jako moj pierwszy start, zabraklo doswiadczenia, troszke kondycji no i paliwa :icon_mrgreen:, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 Ja byłem 19, uważam ,że jak na debiut to nieźle (w naszym przedziale senior bylo 21zawodnikow a ogółem 42), ale fakt że kondycji to brakuje, dzisiaj nie czuje dupy,plecow i nóg...No i sprzętowo cięko bo na DR 350 to dużo nie mogłem zdziałać, chociaz wiara na leprzych sprzetach często jechała jak... no wiadomo jak :banghead: , ale zmieniam moto w najblizszym czasie na Setke MX jakaś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grucha Opublikowano 9 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 Tak ! tak ! Gdyby nie " ta " gleba to był byś odrazu za, a nawet przed Żuberm. Jasna sprawa!!! ha ha bo pękne ze śmiechu :banghead: :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 9 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 Tak ! tak ! Gdyby nie " ta " gleba to był byś odrazu za, a nawet przed Żuberm. Jasna sprawa!!! ha ha bo pękne ze śmiechu biggrin.gif smile.gif To,że przed to sam dodałeś, a pozbierać sie po glebie tam na tym piachu gdzie miales doly co chwila nie bylo takie latwe bo przekop tam dre i odpal ja zapierdajac sie na zapadajacym sie piachu w mokrych butach(przedtym bylo bajorko), a no i podniesc 125kg a 90 to taka troche roznica.Ale i tak byłem tylko oczko za Żubrem wiec jest dobrze, a zauważ że wiara która wygrała nie jechala na złamanie karku caly czas na pelnym gazie, ale obrali swoje tempo i starali sie nie wywalac i tym stylem omijali wiare ktora gdzies sie podpierala albo się wywalała.Tyle mam do powiedzenia :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaRy Opublikowano 9 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 (edytowane) Enduras to, że musiałeś podnosić sprzeta to żadne tłumaczenie, nie trzeba było się przewracać. :eek: Ja też w tym piachu na tych byczych muldach raz glebowałem, bo pierwsze kilka kółek skakałem tylko po ich szczytach ale jak sił było coraz mniej to zaczeło mnie szarpać na prawo i lewo aż raz musiałem sie podeprzeć i zadusiłem moto. :) Ale jak to mówią: wynik poszedł w Świat i tyle, już nie ma tlumaczeń. Jak chcecie pokazać, że jestescie lepsi to jeszcze nie raz będą zawody, następne chyba za 2 tygodnie. Według mnie takie zawody Cros Country sa świetną szkołą jazdy :eek: :biggrin: Dzięki tej męczarni, tym glebom, i ogólnie całym zawodom odkrywamy swoje słabe strony pokazujące jak mocno jeszcze trzeba trenować aby w połączeniu ze zdobytym doświadczeniem w przyszłości uzyskiwać lepsze rezultaty. ;) Ale powiedzcie jedno, czy to uczucie i adrenalinka na starcie jak się stoi w maszynie i widzi tablice 15 s, 5 s a później maszyna opada i wszyscy idą pełnym ogniem, to jak się wyprzedza zawodnika pozornie lepszego czy innego ridera teoretyka, no i ta ulga i zadowolenie, że się dało radę jak się widzi szachownice nie są warte tego całego wysiłku :banghead: :banghead: : Bo mnie to kręci jak cholera. :biggrin: :flesje: "Są chwile o których nie potrafimy zapomniec.Te chwile tworzą Naszą historię.Historię której jesteśmy głównymi bohaterami." Strasznie żałuję, że gaźnik mi stroił fochy a w niedziele już w ogóle nie chciał współpracować i nie mogłem wystartowac w motocrossie. :eek: Trudno spróbuje następnym razem a do tego czasu bede trenował jeszcze mocniej ! Edytowane 9 Października 2006 przez BaRy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SEBOOL Opublikowano 9 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 Chopy nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem tylko sie szykować ostro do następnych CC 22.10.2006 i tyle!pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 9 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 Enduras to, że musiałeś podnosić sprzeta to żadne tłumaczenie, nie trzeba było się przewracać. mrugacz.gif Ja też w tym piachu na tych byczych muldach raz glebowałem, bo pierwsze kilka kółek skakałem tylko po ich szczytach ale jak sił było coraz mniej to zaczeło mnie szarpać na prawo i lewo aż raz musiałem sie podeprzeć i zadusiłem moto. icon_evil.gif Ale jak to mówią: wynik poszedł w Świat i tyle, już nie ma tlumaczeń.Jak chcecie pokazać, że jestescie lepsi to jeszcze nie raz będą zawody, następne chyba za 2 tygodnie. Według mnie takie zawody Cros Country sa świetną szkołą jazdy crossy.gif icon_exclaim.gifDzięki tej męczarni, tym glebom, i ogólnie całym zawodom odkrywamy swoje słabe strony pokazujące jak mocno jeszcze trzeba trenować aby w połączeniu ze zdobytym doświadczeniem w przyszłości uzyskiwać lepsze rezultaty. bigrazz.gif Ale powiedzcie jedno, czy to uczucie i adrenalinka na starcie jak się stoi w maszynie i widzi tablice 15 s, 5 s a później maszyna opada i wszyscy idą pełnym ogniem, to jak się wyprzedza zawodnika pozornie lepszego czy innego ridera teoretyka, no i ta ulga i zadowolenie, że się dało radę jak się widzi szachownice nie są warte tego całego wysiłku icon_question.gif icon_question.gif : Bo mnie to kręci jak cholera. icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif "Są chwile o których nie potrafimy zapomniec.Te chwile tworzą Naszą historię.Historię której jesteśmy głównymi bohaterami." Strasznie żałuję, że gaźnik mi stroił fochy a w niedziele już w ogóle nie chciał współpracować i nie mogłem wystartowac w motocrossie. icon_sad.gifTrudno spróbuje następnym razem a do tego czasu bede trenował jeszcze mocniej ! Całkowicie się z Tobą zgadzam, i nie tłumaczy mnie to ,że sie wywaliłem bo tak jak mówisz trzeba bylo sie nie wywalać, wniosek? Kondycja,kondycja,kondycja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaRy Opublikowano 9 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 Całkowicie się z Tobą zgadzam, i nie tłumaczy mnie to ,że sie wywaliłem bo tak jak mówisz trzeba bylo sie nie wywalać, wniosek? Kondycja,kondycja,kondycja.Ja powiedział bym trochę kondycji a tak to technika, technika i jeszcze raz technika :) Objechał nas wszystkich Marcin Rzętkowski lat 48 który napewno kondycje ma gorszą niż każdy z nas a jednak jego technika, płynny sposób prowadzenia moto, bardzo duże doświadczenie pozwalają jechać mu bez jakiegoś mega wysiłku ale na tyle szybko żeby dojeżdżac w czołówce takich zawodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eloelo Opublikowano 9 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 dokladnie technika i doswiadczeniejezdzilem w kwietniu z filem i takim (panem) Marcinem, dokładnego wieku nie znam , mysle ze okolo 50gosciu jest poprostu niesamowityi to wlasnie plynnosc jazdy i doswiadczenie pozwolilo mu jechac szybko i bez duzego wysilku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crossgirl Opublikowano 17 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2006 Hej! Chlopaki skorzystam z Waszego tematu, bo po co zakladac nowy skoro potrzebuje wiedzy kogos z P-nia! Koledzy podpowiedzial mi ostatnio, ze mam za luzne szprychy w przednim kole i od tego bardzo pokrzywiona felge. Swoja droga uchodzi mi czasem powietrze w tymze kole i pewnie nie raz wracalam juz do garazu na flaku. Ale zakup nowej dentki to swoja droga, ale szprychy i tak trzeba naciagnac. a ja nie mam zielonego pojecia, gdzie sie z tym udac. Prosze doradzcie cos ... Czy ktos mi pomorze czy mam szukac igly w stogu siana ;o( Myslalam, ze forum nie jest tylko dla zaawansowanych motocyklistow, ale widze, ze laicy sily przebicia to tu nie maja ;o( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.