Skocz do zawartości

Kawa ZRX1200S


Gość Zbycho
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt już nie jeździ ZRXem? Ja nadal posiadam tą bestyjkę, właśnie jutro wymieniam oponki na Conti Attack, do chwili obecnej jeździłem na Dunlopach Sportmax, z których nie zbyt byłem zadowolony, zbyt długo się nagrzewały i nie najlepiej trzymały w chłodne dni, tak mi się zdaje. A jak tam wasze maszynki koledzy?

 

Pozdrawiam

Januszm

 

 

 

ja latam juz trzeci sezon kawą i jak narazie spisuje się swietnie, pierwszy sprzęt na którym nauczylem sie latać na dwujce na gumie bez strzelania ze sprzegła. :buttrock: pod koniec zeszłego sezonu założylem na tył pirelke angel i nie jestem z niej zadowolony w zakrętach czuje jak mi ucieka tył, wczesniej miałem pilot road 2 i było ok.

 

w zeszłym tygodni zabrałem się za polerowanie rantów felg jak narazie farbe mam już zdartą nie jest lekko ale jakoś idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skipper1 ja juz nie mam od paru dni ZRXa, wymienilem na BMW R 1200 GS ADVENTURE.

Taki motocykl bardziej mi odpowiada jesli chodzi o gabaryty.

Kawa jednak zawsze bedzie mile wspominana, nigdy mnie nie zawiodla a jej silnik to mistrzostwo, chcialbym by BMW taki mialo :(

 

Mozna kupic na Ebayu zestaw do polerowania felg, o taki jak ponizej:

Wheel Polishing Kit 16pc For Alloys

http://www.ebay.co.uk/itm/300390665792?ssPageName=STRK:MEWAX:IT&_trksid=p3984.m1423.l2649

Moze ulatwi sprawe.

 

Pozdrawiam

Januszm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz już nie ma potrzeby bo mam prawie koniec, ja najpierw okleiłem felge dokładnie taśmą, potem spryskałem zmywaczem do lakieru po 30 min zdarłem farbe druciakiem, potem papier z różnymi grubościami i na końcu polera na wiertarke, jest już ok tylko jeszcze spróbuje pastą lekko ścierną na koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz już nie ma potrzeby bo mam prawie koniec, ja najpierw okleiłem felge dokładnie taśmą, potem spryskałem zmywaczem do lakieru po 30 min zdarłem farbe druciakiem, potem papier z różnymi grubościami i na końcu polera na wiertarke, jest już ok tylko jeszcze spróbuje pastą lekko ścierną na koniec.

 

Yyyyy ... po co tyle wysiłku :laugh: :icon_eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę ... ale nie pojmuję ... :dry: w moich kategoriach jest to stracony czas :icon_mrgreen: . Ale ... chętnie powierzę swoje felgi do polerowania :icon_razz: :icon_mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a weź polakieruj wypolerowane na lustro "amelinium" :D Przerabiałem temat podczas polerowania rantów w felgach samochodowych...

Polerki trzeba pilnowac i co jakiś czas "przelecieć" jakimś lekkościernym AutoMax`em czy inną pastą polerską.

Felgi które lśnia jak lustro i nie wymagają takich powtórek sa poprostu chromowane...

Pzdr.

a Ty Kurczaku trzyj, poleruj bo wkońcu ta wiosna do nas przykuśtyka jeśli jeszcze nie przyszła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

witam wszystkich, niedawno pozbyłem się mojego fireblade i plan był taki, że póki co nie kupuję sprzęta, lecz długo nie wytrzymałem i już nieśmiało przeglądam ogłoszenia. Wybór padł na 2 motocykle fazer 1000, zrx 1200s. narazie jestem w dużej rosterce , co do awaryjności to nigdy nie wiadomo jak to będzie, jednak zastanawiają mnie rozbieżne opinie na temat zapotrzebowania ZRXa na paliwo :-) osoby z którymi rozmawiałem telefoniccznie posiadające na sprzedaż takowy , twierdzą,że ciężko zejśc ze spalaniem poniżej 7 - 7,5 z powyższych postów wynika co innego. wpisy kolegi "zbycha" na ten temat są wprawdzie sprzed 6 lat ale może zechciał by się jeszcze raz wypowiedzieć jak mu się uzytkuje bądź uzytkowało ZRXa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbychu napisal juz chyba wszystko na temat ZRXa, co najwyzej jesli jeszcze posiada takowego sprzeta, to moze dodac jak teraz sprawuje sie maszyna po wiekszym przebiegu.
Ja jako byly posiadacz, napisze, ze bylem bardzo zadowolony z Kawy, zadnej usterki nie mialem, tylko serwis. Sprzet mial jednak niewielki przebieg i byl "wychuchany". Jezdzi sie nim swietnie, zawieszenie pierwsza klasa, osiagi nie male i komfort wiekszy niz na sporcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stałem przed podobnym dylematem i ostatecznie nabyłem fazera. IMO kwestia gustu, i czego się od motocykla konkretnie oczekuje (być może ktoś by je wpakował do jednego wora, ale uważam, że są to bardzo odmienne sprzęty). Natomiast spalania w ogóle nie brałem pod uwagę - przy założeniu, że moto jest sprawne / wyregulowane jak trzeba, to i tak zależne będzie ono głównie od kierownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stałem przed podobnym dylematem i ostatecznie nabyłem fazera. IMO kwestia gustu, i czego się od motocykla konkretnie oczekuje (być może ktoś by je wpakował do jednego wora, ale uważam, że są to bardzo odmienne sprzęty). Natomiast spalania w ogóle nie brałem pod uwagę - przy założeniu, że moto jest sprawne / wyregulowane jak trzeba, to i tak zależne będzie ono głównie od kierownika.

oczywiście, że są to odmienne motocykle , co do spalania to się z Tobą niezgodzę , przy podobnych prędkościach/ traktowaniu manetki jeden spali więcej drugi mniej i koniec. jeśli możesz to napisz co w Twoim przypadku zadecydowalo o tym że jednak kilofazer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem golasa z symboliczną owiewką, wyprostowaną pozycją, mocnym silnikiem, możliwością pełnej regulacji zawieszenia, i najchętniej sportowym zacięciem, żeby móc się tym pokazać od czasu do czasu na torze (no i dobrze żeby jeszcze w dłuższą trasę można było się nim wybrać) - czyli w miarę duże pole manewru przy tylko jednej sztuce motocykla. Do moich preferencji bardziej przypasiła mniejsza waga fazera, 6-cio biegowa skrzynia, charakterystyka silnika, heble i jego ogólna popularność (części). Jest to też wadą, bo sprzęt jest mega oklepany i moim zdaniem totalnie bez charakteru/ducha - ale nie tego oczekiwałem przy zakupie motocykla w mojej aktualnej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

latam ZRX em 3 sezon co prawda jest to 1100 spalanie do 120 w dwie osoby ok 6 do 6,5 l licznik pokazuje prawie 70 tys jak ją kupiłem miała 45 i od tamtej pory oprócz regulacji zaworów synchro gazników i wymiany łożysk w kołach nic nie robiłem jestem z niej zadowolony, silnik jest bardzo elastyczny i ciągnie od samego dołu daje mi sporo frajdy jest bardzo przewidywalny, pozycja za steram jest ok nawet dla wysokiego, jest to wdzięczny motocykl którego da się lubić jest orginalny i ma coś w sobie co cieszy. jesli chodzi o fazera to nic za wiele nie powiem bo miałem okazje się kawałek przejechać ale według mnie są to dwa bardzo odległe od siebie motocykle. zxr i fazer sa dobrymi sprzetami więc musisz sam zdecydować co bedzie dla Ciebie lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

latam ZRX em 3 sezon co prawda jest to 1100 spalanie do 120 w dwie osoby ok 6 do 6,5 l

 

 

Mój zrx 1100 przy tej prędkosci bez problemu mieści się w przedziale 5-5.5L. Licznik pokazuje 16kkm. Posiadam go od 6kkm, kupiopny od 1 właściciela od nowości. Nie sprawia żadnych problemów, a 10kkm nawinięte na dalszych wyjazdach. Hamulce, zawieszenie, silnik - super.

 

 

 

9b413641918d7343m.jpg

Edytowane przez Alkad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...