Dziwne zachowanie mojego GSa 95r.

[Waldi]

Witam.

 

Zaobserwowalem dziwne rzeczy ktore sie dzieja w GSie. Raz mi dwojka wyskoczyla i zeszla na jalowy a dzisiaj natomiast jadac na 4 przy 6 tys. zawyl jak by na luz wszedl po czym puscilem manetke i spowrotem wskoczyl i jechal. Raz mi sie to zdazylo ale bardzo zaniepokoilo. Czy cos sie dzieje ? Dodam, ze wymienialem olej na polsyntetyk 15W50 a byl Castrol 10W40 chyba syntetyk.

[zbyhu]

Czolem!

 

Sprobuj dokladniej wbijac biegi. Mnie sie kilka razy zdazylo, ze "za slabo" wrzucony bieg wyskakiwal lapiac miedzyluz. W GSie bylo to pare razy, a w Hondzie poki co raz.

 

Pozdrawiam

[Adam M.]

Lekko wyrobione sprzegla klowe, co nie dziwi w moto 11 letnim.

Polecam poczytac w starszych tematach o mojej zmianie z preloadingiem dzwigni, ktora dobrze zdaje egzamin w skrzyniach Suzuki starszej generacji.

 

Adam M.

[Waldi]

Ale moj GS ma 14300 przebiegu i jest to oryginalny przebieg. Wiec nie jest to duzo wrecz przeciwnie. Obwiniam styl mojej jazdy 400km przejechalem krecac do 10 tys na 1, 2 ,3 ,4 .

[Adam M.]

No to tylko rady Zbyszka sie trzymaj i dokladniej wkladaj biegi.

 

Adam M.

[Sylwia]

Potwierdzam i mi się to zdarzyło kilka razy i tez mi się wydaje że to było z mojej winy bo za lekko wbiłam bieg.

[Waldi]

Raz mi z 2 wskoczylo na luz to ok da sie zrozumiec, ale na 4 jechalem i nagle odkrecam gaz a tu zawyl poczym znowu zalapal. Czy napewno to nie jest jakis defekt ?

[awful]

Raz mi z 2 wskoczylo na luz to ok da sie zrozumiec, ale na 4 jechalem i nagle odkrecam gaz a tu zawyl poczym znowu zalapal. Czy napewno to nie jest jakis defekt ?

 

mhmm też tak miałem- dokładnie 3x. dopiero w tym roku się pojawiło... (3x na nieco ponad 1000km nakręcone- wszystko w niedzielę w dość długiej i ostrej trasie)...

 

zdaje się,ze tuz po wrzuceniu biegu- po puszczeniu sprzęgła- zupełnie jakby sprzęgło trzymało jeszcze chwilkę po puszczeniu klamki...

 

ps dodam,ze nic nie trzeba z tym robic- sprzęgło jakby samo puszczało po chwili...z resztą wszystko działo się tak szybko,ze zdązyłem tylko spojrzec na obrotomierz i to zauwazyć...

Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez awful

[ZimnY]

ja tez tak kiedys miałem w tamtym sezonie pod koniec jade sobie wbiłem 3 i wydaje mi sie ze za lekko i wyskoczył mi na luz dobiłem big i jade dalej zdaza sie poprostu :biggrin:

[wieczny student]

Tomek Kulik na swoich kursach, podczas jazd GS'em uczy, iż biegi należy zmieniać w sposób niegrożący wycięciem zębatek w skrzyni, co w tym motocyklu podobno się zdarza. Otóż noga wbija bieg z wyczuciem, ale do oporu na dźwigni skrzyni biegów, POTEM ręka puszcza sprzęgło, a dopiero POTEM noga wraca z dźwigni zmiany biegów. Na GS'ie nigdy jeszcze nie jeździłem, ale wierzę, że "w tym szaleństwie jest metoda" i stosuję owy sposób w moim Uralu, w którym (co prawda jeszcze przed wymianą kłów w krzyni) wyskakiwał ostatni - czwarty bieg, a międzyluzy miałem co każdy bieg.

[zbyhu]

Czolem!

 

Mnie co prawda nikt tego nie uczyl, ale jak sobie przypomne, to tez to stosuje :biggrin:. Jakos sam do tego doszedlem :icon_mrgreen:.

Ponadto, moja skrzynia strasznie glosno pracuje i znalazlem sposob, na jej cichsze zachowanie. Otoz naciskam na dzwignie zmiany biegow JEDNOCZESNIE z wciskaniem sprzegla, a nie PO. Cos jakby posredniego miedzy zwykla zmiana biegow, a zmiana bez sprzegla. W ten sposob skrzynia nie wydaje z siebie tak glosnego halasu przy zmianie przelozen...

 

Pozdrawiam

[awful]

Czolem!

 

Mnie co prawda nikt tego nie uczyl, ale jak sobie przypomne, to tez to stosuje :icon_mrgreen:. Jakos sam do tego doszedlem :rolleyes:.

Ponadto, moja skrzynia strasznie glosno pracuje i znalazlem sposob, na jej cichsze zachowanie. Otoz naciskam na dzwignie zmiany biegow JEDNOCZESNIE z wciskaniem sprzegla, a nie PO. Cos jakby posredniego miedzy zwykla zmiana biegow, a zmiana bez sprzegla. W ten sposob skrzynia nie wydaje z siebie tak glosnego halasu przy zmianie przelozen...

 

Pozdrawiam

 

moje wchodzą ciuchutko i bez zgrzytów :biggrin:.z errorów, jak dotąd, tylko parę razu udało mi się nie wrzucić 2jki po 1ce :icon_mrgreen:... wrzucałem luz...ale ostatnio się wkurzyłem i zwracam uwagę przy przejsciu z 1 na 2 i nie ma problemu. za jakiś czas będę zwracał uwagę automatycznie :icon_mrgreen:...

 

jak się pamięta o rozklejeniu sprzęgła dojezdzając do świateł- to 1 tez wchodzi czysto, cicho i pewnie...na dodatek bez szarpnięć...

 

 

ww problem pojawił się raczej na wyzszych biegach- coś koło 4-5.

[Waldi]

o jakim rozklejeniu sprzegla mowisz ?

[lukimaster]

Mnie denerwuje tylko zmiana z 1 na 2- taki charakterystyczny "klap" ( nigdy nie zdarzyło sie zeby np. wyskoczył bieg czy coś podobnego - ale ten charakterystyczny trzask z jedynki na dwojke jest-jak np. redukuje to wszystko bezgłośnie pracuje! Początkowo się martwilem ze cos nie tak.. ale podobno to normalne( nawet nie moge dojsc czy to hałas ze skrzyni biegów czy to gdzieś okolice łańcuch-zębatka).

[Greedo]

A ja dzis sie nauczyłem w GSie zmieniac biegi beztrzaskowo - da sie. Lekko wciskam sprzeglo, troche ujmuje gazu i wkładam buta pod dzwignie (odpowiednio nisko sobie ustawiłem) - przy odpowiednich obrotach wchodza super, bez szarpniec itp. Bede to praktykował dalej

Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez Greedo