Skocz do zawartości

hamowanie silnikiem w 2T


NaczelnyFilozof
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie da rady...

Zjadz kilku kilometrowy... Trzeci bieg bez gazu to ok 2/3 tys obr... Dodaje lekko gazu... Silnik wkręca sie na 4 tys... ZGROZA...

masz jeszcze drugi ewentualnie pierwszy bieg oraz hamulec. W 2T samym silnikiem przy stromych zjazdach duzo nie zdzialasz na wysokich biegach. Potrenujesz troche i napewno dasz sobie rade.

 

Kobuz1 jezeli bedziesz mial jakies lepsze moto, badz samochod to nie przenos tej techniki jazdy na nowy sprzet. Sprzeglo powinno uzywac tylko w ostatecznosci (zmiana biegu, zatrzymanie sie, start) i najlepiej jak najkrocej. Jazda na wylaczonym sprzegle powoduje ze szybko zuzywaja sie tarcze, lozysko oporowe i inne podzespoly ktore potrafia troche kosztowac. Jezeli hamujesz tylko samymi hamulcami,bez udzialu silnika, szybko je zuzywasz (szczegolnie w jezdzie po miescie),a to kolejny wydatek.

Jak myslisz dlaczego w nowych skrzyniach automatycznych (np autobusy MZK) sa montowane hamulce hydrokinetyczne ? Gdy kierowca wciska lekko hamulec i puszcza gaz to wtedy zaczyna dzialac ten hamulec w skrzyni biegow oraz silnik, gdy to nie wystarcza i pedal hamulca jest jeszcze bardziej wciskany zaprzegane sa normalne hamulce. A wszystko po to aby zaoszczedzic na klockach, okladzinach, tarczach, bebnach.

W motocyklach takich hamulcow nie ma wiec pozostaje tylko hamowanie silnikiem.

Edytowane przez ural_zgora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam! Ural_zgora, owszem co do zużywania sie lozyska oporowego oraz tarcz to masz racje, ale ja hamuje tylko hamulcami jak np szybko jadac dojezdzam do skrzyzowania i z duzej poredkosci musze nagle zachamowac, jak rowniez przy wchodzeniu w ostry zakret nie hamuje silnikiem tylko jade na wylaczonym sprzegle a to dlatego ze silnik w moim WSK 175 jak puszcze gaz i mam w miare wolne obroty to zaczyna szarpac, nie jest to wina zuzytych podzespołów silnika ani wyciagnietego lancucha czy zebatek... Mam silnik po kapitalnym remoncie, zmienialem wszystko co zuzyte lub tez regenerowalem, lancuszek sprzeglowy oraz napedowy byl kupowany nowy, ale ze starych zapasów, wiec silnik jest w stanie idealnym, nawet pierscienie na tlok zalatwilem sobie fabryczne chromowane! Myśle ze te silniki poprostu tak maja ze szarpia na niskich obrotach jak jak sie pusci gaz..:D Tk wiec sprzeglo mam wcisniete jak wchodze w zakret czy jak musze nagle zzwolnic ze wzgledu na moj silnik, bo nie to szarpanie na niskich obrotach zapewne nie wplywa pozytywnie na silnik, wiec wole go unikac przez uzywanie sprzegla:) Jadac np WSK 125 juz nie mam takich problemow i czesto hamuje silnikiem bo WSK 125 nie nawet na niskich obrotach jedzie extra i nigdy nie szarpie:D

Silnik swojego motocykla poprostu trzeba czuć!! Wtedy mozna hamowac silnikiem w odpowiednich momentach:D

Pozdrawiam - Julas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z dużej góry zjeżdzam zawsze na luzie... Praktycznie to w mojej okolicy nie ma górek małych czy średnich. Jak już jest to raczej duża. A jeśli jest jakaś mała to jadę na gazie i czasami przyhamowywuję, żeby znowu mieć z czego nabierać prędkości :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...