Majusz Opublikowano 21 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2006 . **Nie wiem, czy zauważyliście, że młode laski w biurach itp. zazwyczaj są bardziej przyjaźnie nastawione do ludzi i świata, podczas gdy najbardziej zgryźliwe są stare pudła po menopauzie.Chyba musze pochodzic wiecej po urzedach bo niewidziałem u mnie w zadnych lasek za okienkiem :P ale moze jest tak, bo sie wdrażają w pracę i próbuja poprostu żetelnie wykonywać swoje obowiązki, a stare futerały są takie jakie są bo im sie nic niechce i wyglądają emeryturki :banghead: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dybcio Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 (edytowane) Zgadza się w 100% Olsen, może poza jednym: **Nie wiem, czy zauważyliście, że młode laski w biurach itp. zazwyczaj są bardziej przyjaźnie nastawione do ludzi i świata, podczas gdy najbardziej zgryźliwe są stare pudła po menopauzie. Zależy oczywiście kogo mają obsłużyć - te z którymi ja miałem "przyjemność" pracować nie były takie miłe i uprzejme, za to wyrachowane i gburowate, potrafiące okręcić sobie petenta wokół palca. Nawet mimo tego, że petenta traktowały z góry i po chamsku to ten wychodził szczęśliwy i zaskoczony tak miłą obsługą - wcale mu nie przeszkadzało to, że trwało to wszystko krótką godzinkę. Najkrócej urzędników w polskich urzędach można określić tak jak to mówi moja kobieta:"W urzędach pracują święte krowy co wyżej srają niż dupę mają". Aha - wczoraj się przekonałem, że nie tylko w urzędach tak jest. Byłem w banku z ojczulkiem. Piętnaście okienek a do żadnego nie można podejść. Podchodzimy do pani: "Można?" "Nie! Chwileczkę!", patrzę a paniusia jakiegoś śmiesznego maila sobie czyta ;) Noż qra mać! Przecież nie uciekł by jej ten mail. Dobrze że ja nie muszę korzystać z usług takich banków.Pozdrowionka Edytowane 22 Kwietnia 2006 przez Dybcio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majusz Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Niespodziewałem sie ze temat tak sie rozwinie. ;) Niedługo całe 4um sie tu rzuci ze swoimi przygodami w urzedach :icon_eek::D ale przeciez oto chodzi :]pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Techniacz Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 To przy okazji sie spytam ;) Czy jesli w dowodzie mam wybita zla moc motocykla (znaczy sie za duza), mozna to jakos zmienic, bez zbedynch badan technicznych ? Pzdr :icon_eek: Cytuj Simson SR 50 > Honda Transcity NX 125 > Honda XL 600 RM > Honda CBR 1000f SC 25 > Suzuki GSX-R 750 K1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majusz Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Myśle, że Dybcio odpowie Ci na to pytanie bo w tym siedział. ale wg. mnie powinni poprawić.Tzn w moim przypadku mam moc wpisaną w karcie pojazdu i myśle ze to był by podstawowy dowód i argument w urzedzie.Pisz na priv do Dybcia odpowie napewno, chyba ze zaraz tutaj zajrzy i mnie poprawi ;) pozdro :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Celyna Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 1. Co do błędów w dowodzie rejestracyjnym to poprzedni właściciel mojego motocykla miał wbite Virage zamiast Virago. Kiedy byłam przerejestrować sprzęta to po prostu poprosiłam Panią grzecznie, żeby zwróciła uwagę, bo jest błąd i bezproblemowo Pani wpisała w nowy wszystko jak trza. 2. Miałam oddać druk PCC1 więc specjalnie wcześniej wstałam (bo pracuję w takich godzinach, że za bardzo nie można nic załatwić), żeby być na 7.30 w Urzędzie Skarbowym i ze spokojem zdążyć do pracy. Więc najpierw ok 15 min stałam przy okienku aż Pani urzędniczka raczyła w ogóle przyjść, usiadła po czym zadzwoniła jej komórka i Pani powiedziała, że ma pilną sprawę rodzinną, córka dzwoni i ona musi z nią natychmiast porozmawiać i ok. 30 min Pani nie było ;) No i spóźniłam się do pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majusz Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 To jest właśnie typ urzędnika, który opisywaliśmy wcześniej :icon_eek: Posiedzi swoje na d*** od 7 do 15 i do domu.A czy w tych godzinach wiecej filiżanek kawy wypije niz petentów obsłóży to juz niewazne, kasa jest i tylko to sie liczy dla takich ludzi ;) pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dybcio Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 To przy okazji sie spytam ;) Czy jesli w dowodzie mam wybita zla moc motocykla (znaczy sie za duza), mozna to jakos zmienic, bez zbedynch badan technicznych ? Pzdr :icon_eek:Jeżeli błąd powstał w urzędzie, ktoś kto rejestrował źle wpisał to nie widzę problemu. Gorzej jeżeli okaże się, że to diagnosta źle określił moc motocykla i błędnie wpisał na badaniu technicznym. Wtedy będzie już potrzebne badanie techniczne w którym będzie napisana prawidłowa moc.Podsumowując - na początku trzeba dowiedzieć się skąd ten błąd się tam wziął i kto go popełnił.Pozdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majusz Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Dybcio niewypłacimy CI sie z browarami za porady prawne ;) :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dybcio Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 (edytowane) 1. Co do błędów w dowodzie rejestracyjnym to poprzedni właściciel mojego motocykla miał wbite Virage zamiast Virago. Kiedy byłam przerejestrować sprzęta to po prostu poprosiłam Panią grzecznie, żeby zwróciła uwagę, bo jest błąd i bezproblemowo Pani wpisała w nowy wszystko jak trza. Hehe - znam to :evil: Takie błędy biorą się z powodu nie wiedzy diagnostów i osób rejestrujących. Diagności różne już rzeczy wpisywali na badaniach. Jako przykład podam taki przypadek auta którego nie miałem przyjemności nigdy spotkać i wątpię żeby taki w ogóle istniał: FORT ESCORD :D 2. Miałam oddać druk PCC1 więc specjalnie wcześniej wstałam (bo pracuję w takich godzinach, że za bardzo nie można nic załatwić), żeby być na 7.30 w Urzędzie Skarbowym i ze spokojem zdążyć do pracy. Więc najpierw ok 15 min stałam przy okienku aż Pani urzędniczka raczyła w ogóle przyjść, usiadła po czym zadzwoniła jej komórka i Pani powiedziała, że ma pilną sprawę rodzinną, córka dzwoni i ona musi z nią natychmiast porozmawiać i ok. 30 min Pani nie było :P No i spóźniłam się do pracy Szczyt bezczelności - niestety takim ludziom nawet jak zwrócisz uwagę to ich to za przeproszeniem pier*li. Ten typ tak ma :D Dybcio niewypłacimy CI sie z browarami za porady prawne :icon_eek: :DSpoko, spoko ;) Najważniejsze jest to, żeby Wam chociaż trochę pomogły te moje porady ;) ;)Pozdrawiam Edytowane 23 Kwietnia 2006 przez Dybcio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 To jest właśnie typ urzędnika, który opisywaliśmy wcześniej :icon_eek: Posiedzi swoje na d*** od 7 do 15 i do domu.A czy w tych godzinach wiecej filiżanek kawy wypije niz petentów obsłóży to juz niewazne, kasa jest i tylko to sie liczy dla takich ludzi ;) Jaka tam kasa? Wierz mi, że takie etaturwy w urzędach nie mogą się poszczycić wysokimi zarobkami, a przede wszystkim ich marne pensyjki w zasadzie nie zależą od żadnych wyników/osiągnięć, tak więc większość z nich nie ma żadnej motywacji, żeby się specjalnie wysilać. Zrywają się codziennie rano do pracki, siedzą tam do późnego popołudnia, a i tak nic z tego nie mają, więc im się nie chce, i błędne koło się zamyka. Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dybcio Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Jaka tam kasa? Wierz mi, że takie etaturwy w urzędach nie mogą się poszczycić wysokimi zarobkami, a przede wszystkim ich marne pensyjki w zasadzie nie zależą od żadnych wyników/osiągnięć, tak więc większość z nich nie ma żadnej motywacji, żeby się specjalnie wysilać. Zrywają się codziennie rano do pracki, siedzą tam do późnego popołudnia, a i tak nic z tego nie mają, więc im się nie chce, i błędne koło się zamyka.Olsen czy Ty przypadkiem nie pracowałeś kiedyś w urzędzie? Piszesz tak jakbyś tam siedział kiedyś :icon_eek: Wszystko to co napisałeś wyżej się zgadza - niestety :P Ja zrobiłem błąd bo pokazałem, że coś potrafię i głupi myślałem że mnie docenią, awansik i takie tam. Nie w tym kraju ;) Osoby które mają plecy wcale nie muszą się wysilać żeby otrzymać jakieś nagrody i stanowiska, a ty szaraczku zapier... jak dziki wół na swoją pensyjkę. Właściwie można powiedzieć że pracowałem na dwa etaty - rejestrowałem i zajmowałem się komputerami. Niestety żadnej nagrody ani nic nie dostałem mimo tego, że były takowe bonusy u nas w urzędzie. Ale oczywiście zostały rozdane wcześniej. Szczerze mówiąc ja nawet nie wiem kto w tym roku dostał te nagrody u nas w wydziale, a co ważniejsze ZA CO? dostał nagrodę.Tak jak napisałem parę postów wyżej - sprawiedliwości się nie doświadczy w urzędzie. I nie ważne po której stronie okienka się znajdujesz. No i znów się wkurzyłem - a powiedziałem sobie że się nie będę denerwował na tą robotę - w końcu już tam nie pracuję :D Pozdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Techniacz Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Jeżeli błąd powstał w urzędzie, ktoś kto rejestrował źle wpisał to nie widzę problemu. Gorzej jeżeli okaże się, że to diagnosta źle określił moc motocykla i błędnie wpisał na badaniu technicznym. Wtedy będzie już potrzebne badanie techniczne w którym będzie napisana prawidłowa moc.Podsumowując - na początku trzeba dowiedzieć się skąd ten błąd się tam wziął i kto go popełnił.Pozdr!A wiec to bylo tak, ze w starym dowodzie nie bylo mocy wybitej, a urzedniczka sie mnie spytala co ma wybic i ja glupi powiedzialem za duzo... :icon_biggrin: Pzdr Cytuj Simson SR 50 > Honda Transcity NX 125 > Honda XL 600 RM > Honda CBR 1000f SC 25 > Suzuki GSX-R 750 K1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dybcio Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 A wiec to bylo tak, ze w starym dowodzie nie bylo mocy wybitej, a urzedniczka sie mnie spytala co ma wybic i ja glupi powiedzialem za duzo... :icon_biggrin: PzdrNo to niestety bez badania technicznego się nie obejdzie :icon_mrgreen:Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Olsen czy Ty przypadkiem nie pracowałeś kiedyś w urzędzie? Piszesz tak jakbyś tam siedział kiedyś :icon_biggrin: Wszystko to co napisałeś wyżej się zgadza - niestety :icon_mrgreen: Nigdy nie pracowałem w żadnym urzędzie, ale wielokrotnie - jak chyba każdy z nas - zdany byłem na łaskę i niełaskę urzędni-ków/-czek, poza tym znam kilkoro prywatnie i wiem, jakie mają podejście do swojej pracy, stąd moje uprzedzenia. Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.