pierwoszow Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Mam problem ze swoją shadołką może ktoś mi podpowie.Jak mówiłem wcześniej że padł mi nowy akumulator więc podjąłem próbę znależć przyczynę.Pod siedzeniem mam kilka złączek w kondoniku i jedna z nich podczas pracy silnika bardzo grzeje się.Jak ustaliłem jest to złączka od przewodu który idzie od alternatora.Alternator pracuje bez zarzutu,podaje na akumulator prawie 14V.Czy to możliwe żeby podczas pracy silnika tak bardzo się grzał się przewód.(jest to przwód 3 żyłowy w kolorze żółtym).Może sprawdzicie u siebie a może ktoś z was miał już taki przypadek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Janek rzuć temat do działu mechaniki tam chyba prędzej ci odpiszą bo ja jeśli chodzi o prąd to ..........mam znajomego elektromechanika moge go zapytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pierwoszow Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Te przesłane mailem krzyczą, że jest błąd, pliki jakie dostałem to: foto.part19.rar i foto.part18.rar.Janek, czy to są inne zdjęcia niż te na ftp? jeśli nie to nie ma co katować poczty :icon_mrgreen: Co do popychaczy, mechanik wstępnie zawyrokował, że to popychacze - wstępnie, bo nie udało mi się do niego dojechać "z klekotem". Po rozgrzaniu na szczęście to ustępuje. Wyjaśniał, że widocznie Motul wypłukał porządnie silnik i stąd klekot. Wcześniej jeździłem na Mobilu 4T, półsyntetyk 10W40. Nie lałem syntetyka, o to w końcu stary silnik i nie jest to zalecane (przez niektórych). Dziś wymieniłem (zgodnie z jego zaleceniami) olej na Castrola GPS 10W40, zobaczymy co będzie. Na zimę szykuje mi się "remontik", latka lecą...Zastanawiam się czy nie poeksperymentować z olejami i nie stosować samochodowego. Wim, że to dal niektórych herezja, ale przez krótki czas jeżdziłem na półsyntetycznym lotosie - zaraz po kupnie płukałem nim silnik i szczerze powiedziawszy nie było żadnych problemów ze sprzęgłem - bo głównie w tym ludziska widzą przeszkodę. A silnik ma już 25 lat, a wtedy dobre oleje były dużo gorsze niż te gorsze dzisiaj - tak twierdzą fachowcy. Pażywiom, uwidim. To są te same zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadok Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Bartek ma rację, napisz w mechanice. Jeśli przewód jest np. ukruszony w środku, częściowo, może się grzać przy większych prądach. Czasem pomaga banalne oczyszczenie styków lub zaciśnięcie mocniej złączki konektorka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pierwoszow Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Bartek ma rację, napisz w mechanice. Jeśli przewód jest np. ukruszony w środku, częściowo, może się grzać przy większych prądach. Czasem pomaga banalne oczyszczenie styków lub zaciśnięcie mocniej złączki konektorka. Tak też zrobiłem oczyściłem styki,bardziej je przygiąłem i dalej sie grzeje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr MaGiK Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Trasa Płock -> Warszawa -> Płock ja i moja shadow :icon_mrgreen: 150 km/h PRZEKROCZONE :icon_mrgreen: ale w bieliznie .............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakuba1 Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Coś zniknął temat wyjazdu czy mi sie zdawa ? Sledze co tam bazgrolicie ale nie mogę sie dopatrzeć.Jak sie pogoda nie zmieni to też wymiękne.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadok Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Coś zniknął temat wyjazdu czy mi sie zdawa ? Sledze co tam bazgrolicie ale nie mogę sie dopatrzeć.Jak sie pogoda nie zmieni to też wymiękne.Pozdrawiam Przeca wszystko ustalone... Jedziemy. Przed wyjazdem najwyżej powymieniamy się komórami, żeby się nie szukać za długo :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr MaGiK Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 ja jade :icon_mrgreen: jaka by pogoda nie byla :icon_mrgreen: lubie jezdzic w kazdych warunkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Że jedziemy to ustalone ale że w każdych warunkach to ja się nie pisze, bo jak bedzie dawało to żadna przyjemność, jeszcze z plecakiem to już w ogóle wykluczone, znienawidzi mnie i cały ten motocyklizm który nawet jej się spodobał. Ja mam 270km to mam 4-4,5godz. jazdy to wcale nie mało, przelotny deszczyk to oczywiście bez problemu ale jak ma dawać tak jak w ostatni weekend to dziękuje. Takie jest moje zdanie nie obraźcie się ale nic na siłe. O tych komórach też już myślałem, najlepiej każdy do każdego wyśle na priva numera przed wyjazdem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadok Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Nie jes źle, Bartek... Meteorolodzy robią duże nadzieje na weekend. Ale jasna rzecz, że nic na siłe. Okazji będzie jeszcze sporo, a jazda w deszczu, oprócz braku przyjemności jest co najgorsze po prostu niebezpieczna.Dwa tygodnie temu, wracając z Bieszczed, w deszczu, w mieście powiatowym Jarosław, wyciąłbym takiego hołubca przed światłami, że do tej pory drżą mi pory :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Nie chce krakać ale prognoza to się przedstawia tak http://pogoda.wp.pl/miasto,brodnica,mid,1201017,mi.html albo takhttp://pogoda.interia.pl/?pl_d=4&pl_p=5 kolorowo to nie wygląda, zobaczcie na interii jeszcze dalsze dni cały czas deszcz, wku....ić się idzie zawsze jak jest wolne to pogode szczela ....... uj w długi majowy weekend też tak było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.DiPi Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 (edytowane) Ja na mojej na autostradzie osiągnąłem na prostej 160km/h - ale to była już jazda extremalna :icon_mrgreen: ale jadąc z Katowic do wawy utrzymywałem raz cały czas 140 - 150 - z bagażem i dała rade...ale ile spaliła to ło boże.... Mógłby ktośnapisać gdzie i kiedy to spotkanie?? bo mnie dawno na ttym forum nie było.... Edytowane 8 Sierpnia 2006 przez Mr.DiPi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Ja na mojej na autostradzie osiągnąłem na prostej 160km/h - ale to była już jazda extremalna :icon_mrgreen: ale jadąc z Katowic do wawy utrzymywałem raz cały czas 140 - 150 - z bagażem i dała rade...ale ile spaliła to ło boże....Mógłby ktośnapisać gdzie i kiedy to spotkanie?? bo mnie dawno na ttym forum nie było.... Ale ty chopie leniwy jesteś....... :icon_mrgreen: poczytaj wcześniejsze posty w tym temacie wszystko bedziesz wiedział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pierwoszow Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Panowie dzięki za radę,pogrzebałem przy elektryce ,sprawdziłem ładowanie,a co najważniejsze rozebrałem kostkę alternatora ,przelutowałem styki , złożyłem do kupy i okazało się że wszystko jest ok.Niestety nowy akunulator jest do wyrzucenia,wada fabryczna.Jesli chodzi o wyjazd do Jabłonowa to jestem przygotowany razem z plecakiem ,ale wyjazd uzależniam od tego czy będzie padac bo 370 km to nie jest mało .U mnie na razie cały czas nie pada a leje.Zobaczymy czy pogoda się wyklaruje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.